Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mireczka88

Zia znowu piszę!!!!!!!!

Polecane posty

Gość nikt by jej nie liczył
tej kasy, gdyby nie nieustanne przechwałki komoletnymi bzdurami (babeczki koniecznie z najdroższego sklepu w Paryżu, bez sensu, za to trendy) plus fakt, że przewala kasę, której wcale nie zarobiła - to była kasa dziadków jej narzeczonego... czyli za krwawicę czyjegoś życia lasia bawi się w domowe, ups - weselne przedszkole i czego tu jej zazdrościć?? normalna dziewczyna spłonęłaby ze wstydu, gdyby się miała chwalić kupieniem zaproszeń (z błedami!!) w NY i tkaniem dywanika z flizeliny - za to z inicjałami... a wyglądac wygląda rzeczywiście tak jak na zdjęciach - chuda jak wieszak i z nieforemną, gruszkowata głową; stąd ten efekt osoby z niezaleczoną w dzieciństwie swinką = nieproporcjonalnie wydęta żuchwa i policzki ;) zaden makijaz tego nie zniweluje, ewentualnie fotoszop ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ona nie jest angielską
księżniczką, jest pustą, płytką lalką bez wykształcenia, pracy i wyczucia, bawiącą się nieswoimi zabawkami, których w dodatku nie umie używać a w Polsce jest tyle pieknych ślubnych i obyczajowych tradycji, ze hamarykańskie altanki i angielskie dywaniki nie są w naszej kulturze potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko ściema!!!!!!!!!!p
Ja myślę że ona zawarła kontrakty z jakimiś firmami organizującymi wesela za kasę. Zwróćcie uwagę że na zdjęciach z wesela co jakiś czas przemykają nazwy firm organizujących ten cyrk. Zia po prostu stała się niezłym sposobem na reklamę, wciągając liczne grono kafeterian i nie tylko w swoje gierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiele osób twierdzi że
zia to twór reklamowy zyje ze swoim troglodyta na koszt reklamodawców, dzięki temu żadne z nich nie musi pracować robia ludziom wode z mózgu i wmawiają kretyńskie mody, naciągają naiwnych - i biora za to kasę coś w tym stylu, jak słynny "nacpany" Topa sprzed tygodnia - ale on to zrobił charytatywnie, w ramach akcji na rzecz autystyków; a zia po prostu zarabia, grubą kasę, i robi za naganiaczkę - kłamczuchę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko ściema!!!!!!!!!!p
na zdjęciach z wesela prezentują się znajomi w pozach i gestach jak z teatru. Zbyt sztucznie i demaskatorsko to wszystko wypadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieniądze to rzecz nabyta
tak mialo być nie zbędna :D no aktorka chce sobie zarobić i sprzedać sukieneczkę przecież aktorzy nie malo zarabiają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieniądze to rzecz nabyta
ciekawe ile zia zapłaciła stomatoloszce i innym że tak jej bronią ;) az dziwi mnie fakt tak bronienia obcej baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meena
A mnie dziwią opinie, typu "nie tobie oceniać, co robi Zia". To prawda, nie należy nikogo osądzać, ale nie w sytuacji, jak tutaj - jeśli ktoś opisuje coś na forum, domaga się uwagi, to jest rzeczą oczywistą, że będzie oceniany, bo po to fora dyskusyjne i różna portale w ogóle powstały. Żeby DYSKUTOWAĆ, OCENIAĆ I WYMIENIAĆ SIĘ POGLĄDAMI. To nie jest prywatna rozmowa i sprawa wyłącznie Zii - ona uczyniła z tego sprawę niemal publiczną i teraz wszystkie mamy prawo wypowiedzieć się na ten temat, jak chcemy. Podoba nam się jej pomysł ślubu w Paryżu - ok. Nie podoba się - też ok. Nie kneblujmy się nawzajem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona z was jest najmadrzejsza
Zia to spora akcja marketingowa na której tzw. Zia zarabia dzięki min. wam kasę. Taka sama akcja był kilka lat temu robiona w Stanach. W Polsce jest dokładnie [powielona. jeszcze czekają nas narodziny dziecka i chrzest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgodze się z wpisem wyżej
takie akcje są na całym świecie robione to wszystko dla kasy jeszcze wiele was czeka zanim to się skończy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisze bo musi
Następnie Dominika Dworak z firmy K2 Internet przedstawiła pojęcie „social influer, którego przyznam, że do tej pory nie znałam. Dominika objaśniła jego znaczenie na przykładzie internautki Pauliny, która dokonała rzeczy dość niezwykłej. Otóż przez całe 394 dni opisywała szczegółowo na forum gazeta.pl własne przygotowania do ślubu, od chwili zaręczyn, aż do sakramentalnego „tak. Paulina, pisząca pod pseudonimem Zia86, była nad wyraz aktywna, a przy tym nie nużąca dziennie wstawiała około 17 wpisów dzieląc się z innymi nie tylko wrażeniami i opisami zdarzeń, ale także zdjęciami. Zia86 dotarła do 14,5 tys. osób, w tym prawie 1,2 tys. nawiązało z nią bezpośredni kontakt na forum, choćby poprzez pisanie komentarzy. Anonimowa użytkowniczka, pisząca z chęci opisania z subiektywnej perspektywy wrażeń z prywatnego, jednego z najbardziej emocjonujących wydarzeń w życiu stała się poważanym ekspertem w branży ślubnej, a nawet w pewnym momencie rodzajem celebrytki. Przetarła szlaki jej działanie nadało kierunek późniejszym wpisom, jakie pojawiały się na forum nawet wtedy, gdy Paulina już w nich nie uczestniczyła. Dominika zaznaczyła, że nie można nigdzie nauczyć się, jak być social influerem. Trzeba się z tym urodzić. źróło:http://fan-page.pl/konferencja-social-media-day-poland-edycja-listopad-2011-za-nami-relacja/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anonimowa użytkowniczka, pisząca z chęci opisania z subiektywnej perspektywy wrażeń z prywatnego, jednego z najbardziej emocjonujących wydarzeń w życiu stała się poważanym ekspertem w branży ślubnej, a nawet w pewnym momencie rodzajem celebrytki. No nie żartuj, że ktoś ja traktował poważnie. Ekspert? Co ona potrafiła oprócz kopiowania cudzych pomysłów? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto z niej celebrytkę
zrobił, jak nie te panienki, które zasnąć nie potrafiły nie plując przed tym na nią jadem? Ona sama z siebie nie zrobiła, tym kim jest i tym, za kogoś ją ktoś odbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowana mloda
Jest juz ten jej film???? Chcialabym zobaczyc bo tez sie zastanawiam nad tym kamerzysta ktorego ona miala. Chyba, ze to sciema i filmu nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uoiuoiupoupo
Zia to gwiazda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowana mloda
Kurwa nikt nic nie wie? Co z tym filmem? Czytałam na gazecie, że miał być na gwiazdkę, a mamy luty i nic! Chyba, że to ściema była, albo jest tak hujowy, że boi się go pokazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty dotąd nie wiesz że zia
to zawodowa klamczuszka i mitomanka, która bije piane ile wlezie, a potem słodko oznajmia "ale jednak zmieniliśmy zdanie"... swoją drogą zacznijmy wreszcie ignorować tę durną lalę, wszędzie jej pełno, niedługo z lodówki wylezie... a wciąż się znajdują foczki-klaskaczki, i spijają sobie z nią miód z dzióbków, bleeeeeeeeee teraz ma pomysła, żeby obszyć ciuchy swojego troglodyty trybikami ze starych zegarków... podobno to "moda z Anglii" - no ok, rozumiem, że w Brytfanii odsetek kretynów (zwanych ekscentrykami) jest równie wysoki, co odsetek niedźwiedzi na Alasce, ale bez jaj... moze jeszcze Polacy powinni zacząć w kiltach latać, bo tak się w Szkocji robi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowana mloda
Obszyć kołami zębatymi ciuchy? Po jaką cholerę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to taka moda na te kółka
zębate, nawet ma to jakąś nazwę, w brytfanii wielki szyk, więc zia od razu sie na to łapie no i będzie u krawcowej marynarę swojego niedźwiedzia kołkami obszywała - sama nie robi nic, siedzi w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnomczyk
dajcie spokój biednym kółkom, wpiszcie sobie w wyszukiwarkę steampunk, to zobaczycie o co chodzi :) nie rozumiem czemu wszyscy muszą mieć tak samo. Skoro oni się czymś interesują i podchodzą do ślubu cywilnego na luzie to czemu nie mogę się ubrać jak chcą? nie każdy narzeczony musi mieć ceratowy musznik i nażelowaną grzywkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojojojo
Łaaadne, kto jej to robił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×