Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

juchaaa

zycie jest do dupy

Polecane posty

Gość brydzka101
a noo... a co Ci dopiekło??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brydzka101
a no czasmi tak dobija wszytko, ale chyba trzeba cos znalezc pozytywnego, co z praca i mezem nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pracy lipa bo w usługach teraz kiepsko a mąż zagipsowany siedzi tzn lezy w domu i marudzi narzeka.niechce mi sie wstawac rano niemam checi do życia nic pozytywnego niewidze narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brydzka101
pomysl ze pracy wiekszosc tak ma nie tylko TY, a unieruchomienie meza wykorzystaj.... w dowolny sposób - nie ma mozliwosci porusznaia sie mozesz robic co chcesz: a)z nim, b) bez niego (jak juzzz za bardzo zrzedzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brydzka101
małe obnizenie znastroju... minie.... grunt żeby sie nie pogłebialo, wiec chyba musisz cos z tym zrobic..... sama, babskie spotkanie, lub znajomi razem z męzem, sport, film, basen, ksiazka, kosmetyczka, nie wiem co lubisz..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brydzka101
a no walsnie... "nosi Cie", znajdz cos co ci sprawia przyjemnosc i rób to;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brydzka101
cos popróbuj .... zobaczysz czy Ci sprawia przyjemnosc, zacznij biegac...;) z kolezanka, albo zapisz sie na aerobik ... albo zastanow sie czego ci brakuje tak naprawde???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×