Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SamZeSobą

Samotność w małżeństwie. Czy to ma sens ?

Polecane posty

Gość marimar
nie pasuje do tego tematu mam inne poglądy spadam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
samzesobą może jednak skorzystasz z moich porad :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę.........
Słuchałam kiedyś w radiu rozmowy o mediacjach. Zaproszony do studia był mediator, który opowiadał, na czym jego praca polega. Otóż: w przypadku rozwodu niekoniecznie próbuje namówić ludzi do nie-rozchodzenia się. Jego zadanie polega na tym, żeby porozmawiać z każdym z małżonków, zobaczyć ich punkt widzenia i starać się pokazać im punkt widzenia drugiej osoby. Myślę, że dla Was to by było dobre rozwiązanie. To nie znaczy, że macie ratować nieudany związek za wszelką cenę, ale choćby ze względu na dzieci warto się rozstać w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja bardzo bym tego chcial ale wiesz..... szczegolnie kobietom czesto przy rozwodzie nienawisc do glowy odbija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
A DO KOGO TO NAPISAŁEŚ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę.........
Tym bardziej mediacje są niezbędne. Nie wiem nawet, czy nie są obowiązkowe, tylko ludzie podchodzą do tego, jakby to było zło konieczne i jakby mediator miał ich na siłę godzić. Może warto poszukać dobrego, porozmawiać o swoim problemie, poprosić o mediacje, a następnie powiedzieć żonie, że chcesz się rozwieść, ale najpierw spotkać z mediatorem. Nie dawaj jej wyboru. Powiedz, że i tak się rozwiedziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henk1
Bez miłości Nie przetrwa!! wiec NIE,Jeżeli jesteście katolikami to lepsze jest SEPARACJA wtedy każde może przyjmować Chrystusa pod postacią chleba a jak rozwód to według własnego uznania.Można i bez rozwodu ,ale to do prawnika i bez zbędnych kosztów.Tzn.ZA STÓŁ i pogadać w 6 oczu>Życie jest piękne i krótkie,ale też gehenną no ale po co ? Normalnie do prawnika i on wynajdzie stosowne rozwiązania.Rozwód to paranoja !!!! po co tyle kłaść na wagę ? a kto zarabia? sąd,adwokat,i osoby postronne nie mówiąc już o wydzwonionych minutach ( nie 50,80 ale 3,4 tyś zł ).Mama,Tata ja chcę bananka ! a daj mi spokój,uciekaj do mamy !!,mama ja chcę bananka !ach daj mi spokój tata kupił idż do Taty.A tata kupił żytko. Ot i tu jest Problem ,Recepta---- nie udało się do stołu i rozwiązać TO.a nie głowa w piach !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę.........
Tylko, że ewentualna nowa kobieta może nie chcieć się związać z kimś, kto nie ma rozwodu... Ale oczywiście są różne rozwiązania. Najważniejsze, żeby mieć na uwadze dobro dzieci i np. na kartce spisać umowę, kto za co jest odpowiedzialny, kto ma do czego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
Ja też chce miłości prawdziwej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak myślę Według mnie masz rację, zrozumienie drugiej osoby pomaga, nie mówię że trzeba się z nią zgadzać ale postarać się ją zrozumieć, wysłuchać argumentów, to coś na kształt świadomości jeśli potrafi się zachować obiektywizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
szczegolnie kobietom czesto przy rozwodzie nienawisc do glowy odbija a czemu i jak?//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę.........
Niestety znane są przypadki, że byli małżonkowie próbują grać dziećmi, używają ich jako karty przetargowej, chcą alimenty, ale spotkania utrudniają. Nawet w mediach był nie tak dawno opisywany taki przypadek, że z jednej strony matka utrudniała kontakty z dzieckiem, a z drugiej jej były mąż, lekarz, wykorzystał swoją pozycję i doprowadził do odebrania jej dziecka. Złe rzeczy się dzieją, naprawdę warto spróbować jakoś się dogadać, znaleźć wspólne rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
ale to trzeba mieć dowody żeby odebrać dziecko a utrudniać nie może i nie powinna matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henk1
Jeżeli rozwód i nie kościelny to wedle wiary katolickiej.Przyszła kobieta (żona moze zawrzeć związek małżeński jedynie w usc a jeżeli pójdzie do ołtarza z nim to popełni świętokractwo na wieki. dla niewiarków również(www,gloriapolo.net).Lepiej żyć tu z własnym rozumem.Jeżeli zwiążesz się z separatystą to aby przyjmować chrystusa nie możesz z nim współżyć od samego początku Twej znajomości. Ach,ale jeszcze raz mówię najlepiej udać się do siedzących w prawie . Lepiej zapłacić im ich należność( i mieć pewność )a nizeli bulić planami swego życia! Czy warto ? Miałem nająć nieruchomość ok.450mkw lub kupić za 1,5 mln zł.Poszedłem do prawnika i straciłem jedynie 180 zł. Powtarzam za stół,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
henek1 e tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
a księża to co robią i im wolno ? przyjmować CHRYSTUSA! jestem oburzona tym co napisałeś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henk1
bedankt,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawo prawem fg
no własnie bo to ksiedz i jemu wolno sypiac kobieta a innym nie i nikt ślepy nie jest ale milczy Zreszta komunie bedę przyjmować a rozwód w oststecznosci jesli.....to tajemnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawo prawem fg
no własnie bo to ksiedz i jemu wolno sypiac kobieta a innym nie i nikt ślepy nie jest ale milczy Zreszta komunie bedę przyjmować a rozwód w oststecznosci jesli.....to tajemnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawo prawem fg
w małżenstwie kazda strona ma swoje drogi i nikt mi nie zaprzeczy. To nieopłacalna instytucja. Dlatego nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henk1
marima,patrz na siebie i na stworzyciela .Przyszłaś sama i odejdziesz sama.Wiele sukcesu na na tej kuli. Twoje obórzenie jest uzasadnione,ale nie pełne.Powtarzam "przyszłaś sama i odejdziesz sama ".Przedobliczem też staniesz sama .Oczy w oczy i ile zdobędziesz na odpustach to pozostanie na Twojej wadze. To co napisałem nie podlega zmianie.A Ty Miriam masz prawo wyboru,lecz staniesz jak ci księża w cztery oczy.Masę ludzi wieży w księży !!! przecież to też materialiści,synowie z naszych matek ,cioć,siostr.Postępuj tak jak Bóg przykazał a nie ksiądz,ach bo był po kolendzie i łyknął kielicha itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhed
nie broń sie!chciałes powiedziec to tez ludzie , faceci. wiec proszę nie narzucac nic nikomu i trzymac sie majtek sojej pani nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henk1
No dobrze,a siostra z zakonu ,która ma co miesiac menstruacje i zboczyła to też mieliśmy w nią wieżyć ??.Bzdurą będzie jeżeli ktoś powie,że zakonnica to jedynie przykład doskonałości.To kobieta pracująca wytrwale i starająca się poprzez modlitwę poskromić swe doznania macierzyńskie. Tak samo ksiądz -to meżczyzna posiadający (jak każdy )penisa ,zdolny do przedłużenia gatunku ludzkiego. Problemem jest,że nie wszyscy kumają,że ks.władek mimo że sie starał ( przez 10 lat )zauważył mimowszystko tę jedyną i ach serducho się odwruciło,więc mają dziecko. No a przecież tak zawierzył kościołowi!!!! ..., Ej Halo a gdzie diabel ?.Jestś na disco.łukasza jeszcze nie ma, to potańczę z Tomkiem lub innym .Jeżeli wymagasz od księdza to wymagaj tez od Siebie.Ciekawę czy wytrzymasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
a co mnie niech sobie robią co chcą księża ja nie będę wymierzać im sprawiedliwości nie ja i nie ty !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
mi też nikt nie bedzie wymierzał sprawiedliwości ! zrobię co zechcę kocham innego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
ach te księża co są dla kariery:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
a ja całkowicie mam inne zdanie na ten temat z komunią św itd....nie bede już pisać zostawie dla siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhedf
dokładnie,w takim razei tym bardziej nie narzucac ludziom skoro ks władek i siostra maria nie potrafia sie odnależść w swojej branży a zapewniali to niech sie odważą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×