Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Załamana kafaterka

Mój chłopak mnie odpycha- proszę o pomoc :(

Polecane posty

Gość Załamana kafaterka

Mam 20 lat a mój chłopak 22 lata. Od pewnego czasu w ogóle nie czuję się jak jego dziewczyna. Nie przytula mnie, całuję a o współżyciu mogę zapomnieć... Nie wiem co się z nim dzieje, kiedyś nie dawał mi spokoju a teraz ja na siłę muszę go przytulać :(:(:( Nie wiem czy to kwestia mojego wyglądu czy mu się znudziło... Gdy go pytam mówi, że nic się nie dzieje .... Ktoś może miał podobny problem? Już nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł Drógi
Szczerze? Czy ty masz jeszcze godność i duszę człowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana kafaterka
Ty się najpierw naucz pisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł Drógi
jaki masz kolor włosia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł Piepszy
jako Drugi. Zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana kafaterka
Nie wiem , jesteśmy razem 4 lata prawie... ale przecież mógłby mi o tym powiedzieć nawet sama o to pytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł Drógi
Kolor włosia. Rudość cię dyskwalifikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł Drógi
Jeśli urodziłaś się ruda to nie masz duszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł Piepszy
Janie odpóść. I tak będziesz drógi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana kafaterka
Mam włosy ciemny blond. Mam 165 cm i 55 kg .... nie wiem czy to za dużo. U innych mam powodzenie, ale gdy go poznawałam byłam chudsza, solarium itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł Drógi
Masz dobre parametry wagowe. I nie jesteś ruda. Czyli masz duszę! Teraz czas na godność. Słuchaj, pamiętaj że jeśli mu się znudziło to na pohybel mu. Ale wypadałoby zawalczyć trochę. Najpierw zrób coś żeby poczuć plus - muśnięcie słońca na solarce to dobry pomysł ale pamiętaj - muśnięcie! Potem seksownie się ubierz, umów z nim i go zgwałć. Tyle. Musisz się psychicznie nastawić. Ja lubiłem sobie wejść do zakrystii a tam ministrant rzuca się na mnie, ściąga gacie i obciąga. Też tak zrób, faceci to lubią. Ok, wiem - możesz czuć się upokorzona, różne kobiety, różne oceny tej sytuacji. Chodzi o to, żebyś przejęła pałeczkę. Jak to nie pomoże, to znaczy że nie docenia czegoś, o czym wielu marzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł Piepszy
Więc niech Jan Paweł będzie drugi. A ja cie piepsze. Pfe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówiąc o wyglądzie nie miałem na myśli wzrost i waga, myslałem raczej o jakiejś fajnej sukience, makijaż inny niż zwykle, coś extra. Myślę, że możesz wtedy na nowo zaintrygować Go swoją osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klękaj na kolana i bierz do buzi miecz swego Pana, 3 razy dziennie seks analny, obowiązkowo targanie za włosy i bicie otwartą ręką w twarz, jeżeli dostosujesz się do tych reguł, Twój facet będzie wniebowzięty i nigdy Cię nie oleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł Drógi
No seksem najłatwiej wiele zdziałać. Dla nas facetów to ważne, to nieracjonalna potrzeba, no - jak miłość. Łatwiej by się żyło bez tej potrzeby ale cholerna natura... nie znaczy to, że wolno usprawiedliwiać wulgarne podejście do tematu, ale nie wolno potępiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana kafaterka
To się zmieniło z dnia na dzień... nie było powodu przecież nie przytyłam tak przez noc :) Nie wiem ciągle denerwuje mnie wyglądem innych dziewczyn jakby właśnie coś sugerował. Nie będę z siebie robić sztucznej lali tylko po to aby wzbudzić w nim chęci. On zapewnia że jest wszystko ok ale jeśli z dnia na dzień bardziej odsuwa się ode mnie to chyba raczej jest problem... Może to jest spowodowane tym że mam silniejszy charakter a on się mnie obawia? Niewinna Agnieszka a Ty jaki masz problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana kafaterka
Jak mogę go przekonać seksem skoro to właśnie on nie chce tego ze mną robić!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Paweł Drógi
Byłaś kiedyś ruda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam propozycję wznieś się ponad te prymitywne uwagi i zacznij mysleć główką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty myślisz ze czemu ja podałam maila? Flirtuje sobie a co tam. Mam go dość ale coś nas trzyma. Napisz na mojego maila bo przy wszystkich pisać nie będę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana kafaterka
Dobra widzę że wiele się tu nie dowiem, dzięki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana kafaterka
Sama nie wiem co zrobię, zacznę od wyglądu jeśli to nie pomoże zacznę mu dawać powody do zazdrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×