Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paulinaaaa332

Co bys zrobil/zrobiła na moim miejscu.....????

Polecane posty

Gość Paulinaaaa332

Sprawa wyglada tak mamy po 19 lat i z takim jednym chłopakiem chodzimy czasem na np pizzę ze znajomymi a czasem tylko we dwoje. Lubię go, odpowiadają mi jego poglądy itd. znamy sie dwa tygodnie do tej pory były 2 spotkania w gronie znajomych i 2 we dwoje. Problem jest taki ze wiem ze mu sie podobam a ja sama nie wiem co czuje wobec niego... Boję sie ze narobie mu niepotrzebnie nadziei jesli nadal bede sie z nim spotykać a zakochanie nie przyjdzie.... Z drugiej strony moze by cos z tego bylo a jak nie spróbuje to sie nie przekonam.... Co wy byście zrobiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssssssss
spotykaj się, z czasem się okaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ko ko ko ko ko
rzuć monetą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adureyy nie wie co ma robić
ech dziecinna jestes i nie da sie przewidziec a ja jestem po przejsciach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinaaaa332
ko ko ko ko ko rzuć monetą Taaaak, a potem tej monety już nie znajdę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adureyy nie wie co ma robić
życ dalej co bedzie dalej ..... mysl pozytywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotykaj się. Czas pokazuje, np. czy po 20 rozmowie nadal będzie Wam sie dobrze gadało jak za 1 razem. Czy coś Cię zacznie wkurzać, albo wręcz przeciwnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinaaaa332
Chodzi o to ze jesli bede sie spotykać np dwa razy w tygodniu tylko z nim i czasem wspólnie z tymi znajomymi to on pewnie cos pomysli, bedzie liczył ze tez mi sie podoba. Nigdy nie bylam w takiej sytuacji bo w poprzednich chłopakach zakochiwalam sie w wyglądzie i od razu cos czułam. Tylko ze zawsze te związki bardzo szybko sie kończyły.... Nie wiem czy nie warto spróbować, uczucie przyjdzie z czasem, za krótko go znam moze... Ale jesli jednak nadal nic nie poczuje to bede źle sie z tym czuła ze on pomyślał ze on stracił na mnie swój czas i pieniądze bo ja zawsze proponuje ze zapłacę za siebie ale on zwykle odmawia.... I glupio by mi bylo ze on strafił tyle czasu a nic z tych spotkań z mojej winy nie wynikło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×