Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dlugalinijka

pomoc , czy nie?

Polecane posty

Gość dlugalinijka

Moj znajomy jest w polsce I chce wyjechac do uk I poprosil mnie o pomoc. Bije sie z myslami ,czy mu pomoc , bo wczesniej pomaganie innym mi na dobre nie wyszlo. 1.jest mlody , ma 20 lat 2.nie zna angielskiego , skonczyl OHP-nie wiem jaki kierunek 3.nie ma nic kasy odlozonej , bo prosil mnie abym mu bilet kupila. 4.uwaza, ze znajdzie prace , bo ktos mu tam powiedzial , ze praca jest. 5.nie ma pojecia o tzw. Szoku kulturowym , ktorego doznajemy po wyemigrowaniu. Ja znam ang , jestem tu dlugo. Nie wyobrazam sobie mieszkania tu z kims , bo dlugo mieszkalam w uk z ludzmi i to byl koszmar dla mnie. Musialabym go praktycznie utrzymywac i prowadzic za raczke.na co w ogole nie mam ochoty.Nie wiem czy on znajdzie prace , nie wiem jak wyglada sytuacja w agencjach...Pozatym wyjezdzamy na wakacje i nie wiem , czy chcialabym zostawic mu caly nasz dobytek.Nie wiem , czy pomoc , czy nie.jestem w kropce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosta odpowiedz - nie!
Masz zbyt wiele watpliwosci i pytan juz na starcie aby to przeszlo bezbolesnie. Wiec - nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu nic z tego........
nie ,za bardzo skomplikowana sprawa. mala szansa ze mu sie tu uda. niestety ,niektorym warto pomagac- a niektorym nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie absolutnie nie
nie pomagaj, a to dlatego, ze nie zna angielskiego, nie jest twoja najblizsza rodzina, typu syn, corka, matka, ojciec, brat, siostra, teszte mozna olac, chyba ze sie toba opiekowali jak bylas dzieckiem, albo nastolatka. Przeciez bez znajomosci jezyka on nie znajdzie pracy. Nastepne kasy nie ma, a ty masz mu bilet kupic, co to agencja charytatywna jestes? Tez masz swoje wydatki, Tak Polakom dobrze w kraju, ze na ulice strajkowac nie wyjda, wiec niech dalej jojcza po katach, zamiast za przykladem innych narodow wyjsc na ulice pod parlament i rozpierdolic to cale towarzystwo, no ale oni wsi nie beda robic, wola zdychac z glodu po cichu, zeby sie nikt nie dowiedzial. Orkiestra gra do konca, to niech tona... Dla nich ci co protestuja przeciwko uragajacym warunkom do zycia to wiesniaki i wichrzyciele i prostaki. Wybieraja do Sejmu zboczencow i narkomanow i kryminalistow to nich zdychaja, tak poprostu chca. Nie pomagaj, bo to nie twoj syn, nie masz go w dowodzie, ma rodzicow, przeciez ktos go zrobil, niech mu pomoga, a jak nie to niech zasuwa 16 godzin na dobe zeby odlozyc na bilet do UK i na jakies utrzymanie. To darmozjad, ktory szuka naiwnych, ktorzy go beda utrzymywac, bo jeszcze bedziesz mu musiala na interview chodzic i blagac pracodawcow zeby go zatrudnili, a on bedzie wybrzydzal, bo tu viezko, a tam nie lekko. Znam takich co zbierali kase w Polsce na wyjazd, pracowali od rana do nocy, zeby miec na bilet i byc jak najmniejszym obciazeniem dla innych, a ten to chce na gotowe. Bedziesz glupia cipa (tak ci powiem potem "z wdziecznosci), jak mu pomozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie pomogla pomoglabym tylko rodzinie, badz komus bliskiemu kiedys moja przyjaciolka miala do mnie przyleciec, kupilam bilet itp, przygotowalam wszystkich ze przyjezdza do pracy ale plany sie zmienily, nie przyleciala bilety wliczylam sobie w koszta ale komus innemu bym nie pomogla tym bardziej ze nie zna jezyka, masz kolejna gebe do wyzywienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racja, za duzo do stracenia. Rodzinie owszem, ale to tylko znajomy. U nas pracuja w firmie ludzie z agencji i czasem mówia, ze siedza po 3 tygodnie w domu bez pracy, wiec nie jest rózowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha....
Coralick, mnie ten "szok kulturowy" tez na lopatki rozlozyl :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robicie po prostu z siebie takich koorwa swiatowcow ze rzygac sie chce :O na miejscu tego kolegi nawet bym nie pomyslala zeby do was jechac! uwielbiam takich POLACZKOW. A takich niestety na peczki. Jak sie poslucha co maja do powiedzenia to po pierwszych 3 minutach ma sie wrazenie ze wyrwali sie z jakiejs wiochy i zazyli swiata w pelnej krasie. prawda jest taka, ze jak potem dochodzi do rozliczania rachunkow to takiego biedaka szabrujecie na kase... pokoj bez lozka i stolu, spanie na materacu, a rent maja placic juz ze dwa miechy wstecz boim trzymaliscie pokoj. wstydzcie sie!!! wielu z was by bylo teraz dalej w iemnej dooopie gdyby ktos inny wam nie pomogl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numerowaaaaaa
Widac, ze nie chcesz pomoc to nie pomagaj, chcesz tu dostac rozgrzeszenie, zeby sie lepiej poczuc? Tyle cwaniactwa wkolo, a tak niewiele ludzkiej zyczliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
numerowaaa - a czy ciebie stac na to zeby kogos dodatkowo utrzymac? ludzie maja problem z praca ktorzy juz maja doswiadczenie i znaja jezyk a tu jest osoba ktora nie zna jezyka! nie ma pieniedzy, nawet na bilet ja nie stac ile autorka bedzie musiala utrzymywac taka osobe? ty bys sie pewnie chetnie zgodzila co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
numerowaaa - a czy ciebie stac na to zeby kogos dodatkowo utrzymac? ludzie maja problem z praca ktorzy juz maja doswiadczenie i znaja jezyk a tu jest osoba ktora nie zna jezyka! nie ma pieniedzy, nawet na bilet ja nie stac ile autorka bedzie musiala utrzymywac taka osobe? ty bys sie pewnie chetnie zgodzila co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlugalinijka
szok kulturowy-nie chodzilo mi o narodowosc.Chodzilo mi o inna kulture , obyczaje spoleczne , zachowania, roznice pomiedza polska a angielska mentalnoscia. ja jak tu przyjechalam , trafilam do kregu anglikow i bylo to dla mnie szokiem.was powalilo na lopatki , dlaczego? dziekuje za wpisy , bardzo mi pomogliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numerowaaaaaa
Agnieszka - biletu bym nie kupila, ale bym pomogla w miare mozliwosci. MI tez ktos kiedys pomogl i ja pomoglam komus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numerowaaaaaa
Biletu bym nie kupila, to przesada, ale pomoglabym w miare mozliwosci. MNie kiedys ktos pomogl i ja pomoglam paru osobom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chce wyjechac
Może mi też ktoś pomoże? Chce wyjechać z żoną i synkiem, znajomość języka komunikatywna, bilet sobie sami kupimy i dołożymy się do najmu mieszkania. Znajdzie się jakiś chętny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaha....
:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie warto
a wiec ja rowniez napisze NIE POMAGAJ!!! Czemu?? z wlasnego doswiadczenia wiem ze nie warto. Sciagnelam kilka osob i musze powiedziec ze bylam strasznie glupia. Za kazdym razem kupowalam bilet a osoby ktore przylatywaly mialy miec ze soba pieniazki na zycie i oczywiscie ich nie mieli!! Nie chodzilo mi ze chce by placili mi czynsz tylko bym nie musiala ich utrzymywac. I co???? Musialam utrzymywac, malo tego nawet kiedys rano uslyszalam pretensje ze chleb sie skonczyl!! Malo tego z wyprowadzka tez byl problem. Nie sprzatali po sobie, jak wyjechalam na wakacje to jeden mial tupet ze sobie skarpetki z mojej szafy wzial i pasek do spodni!!! Inni przy wyprowadzce zwineli np moje reczniki i plyny do mycia cify itp... masakra!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja moglabym pomóc, ale nie z mieszkaniem,pomoglabym znalezc pokój ale nie uzyczylabym swojoego moze z praca, z pozalatwianiem formalnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plastusiowypamiętnik
pomóc - jak najbardziej, ale nie przystawic do cyca :P zależy to od znajomego sa znajomi, którym spokojnie mozna użyczyć dachu nad głową , bo są w porządku, tylko tak im sie zycie połamało w danym momencie, że potrzebują pomocy i czasu aby stanac na nogi. są znajomi, których należy trzymac jak najdalej to ty musisz ocenieć jaki to gatunek no i na ile jestes skłonna poswiecić swój czas aby zrobic cos dla kogoś :) Poza tym sa jeszcze ludzie którzy nie przypominają maszynki do mięsa ( włożysz palec i zorientyjesz sie jak ci wkręci do łokcia :P) i rewanżują się za pomoc chociażby drobiazgami typu to ty mi rozeznaj rynek parcy a ja ci za to nie wiem.. wymaluje przedpokój albo ugotuję obiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chce wyjechac
ciasteczko26 tak jak pisałem wyżej- chcę wyjechać z rodziną za granice, raczej UK bo język to nie problem. Jeśli zechcesz to odezwij się do mnie na mail wojtek8400@wp.pl. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz sprobowac
ja wyjechalam i ktos mi tutaj pomogl,ale....mialam na bilet,mialam kilkaset funtow na poczatek tutaj,znalam dobrze jezyk i jak tylko dostalam prace to rozliczylam sie z kolezanka za czynsz bo mieszkalam w jej mieszkaniu wiec nikt do mnie ani pensa nie dolozyl,sama sie zywilam,sama znalazlam prace. Po 3 miesiacach sie wyprowadzilam do samodzielnego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz sprobowac
mnie kolezanka uzyczyla swojego dachu nad glowa,ale jak juz wczesniej napisalam, nie za darmo. Natomiast prace, formalnosci i nowe mieszkanie zalatwilam sobie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×