odeszlam od meza a on mnie staszy mnie grozi ze sie zabije co robic

jestem wyczerpana psychicznie nie wiem co robic

puściłaś się?

nie

Podać mężowi sznurek, ewentualnie fiolkę tabletek nasennych albo wskazać drogę na balkon Nie cierpię takich emocjonalnych szantaży

latwo powiedziec a jak faktycznie cos zrobi to jego rodzinka mnie rozerwie na strzepy

Miałam tak z facetem, nie mężem. Rozstaliśmy się i też mi wydzwaniał, że się zabije. Życzyłam mu szczęśliwego zakończenia życia i żeby się pośpieszył póki kwiaty tanie (był maj) Było to z 5 lat temu a chłopak żyje i całkiem dobrze się ma :)

no a jak sobie cos zrobi

to jest szantaz emocjonalny straszy ciebie by wymusic na tobie zmiane decyzji czego sie boisz jesli dalej bedzie ciebie szantazował to powiedz ze na policje to zgłosisz

A jak sobie coś zrobi to będzie wąchał kwiatki od spodu :D To nie będzie Twoja wina

Podobno ci, którzy rzeczywiście chcą się zabić i mają myśli samobójcze i o tym gadają to nigdy tego nie zrobią. Samobójcy- tacy "prawdziwi" w ogóle o tym nie mówią. Gdzieś o tym czytałam To co robi twój mąż, to jak ktoś wyżej już napisał- szantaż emocjonalny. Nie masz się czym martwić.

no a jak sobie cos zrobi to szantaż skończy się definitywnie

Mnie pewien chłopak też tak szantażował. Kiedyś o 3 w nocy jechałam do idioty bo zadzw i nagadał mi glupot, ja uwierzyłam. A ten w domku nieco pijany i zdiwniony, udawał załamanie nerwowe olej go

moja się puściła i poooooszła!!! stwierdziła że mnie nigdy nie kochała i cały czas oszukiwała i że wójcicki kubuś to jej miłość (obiecał jej naleśniki sms-em) i sobie szmate odpuściłem. Dałem rozwód i niech spier­dala. Teraz podobno puszcza się prawie z każdym kto choć malucha ma :-) Nie wiem jak z tymi naleśnikami im wyszło...

mój mąż mnie tak straszy że się powiesi , a ja sie boje odejśc. mam kogoś.

ja do niego nie wroce i nie latam za nim bo mnie straszy ale wykancza mnie to psychicznie