co sądzicie o matce marcina koszałki ?

jakie jest wasze zdanie ?

nie wiem. nie ruchałem...

kto to kurwa?:D

Jakiej Koszałki hm?

no jak to kto ?

No kto kurde ,pytam się ,ja?

to ta na filmiku tu http://www.youtube.com/watch?v=8tof-eooWOA

co o niej myślicie ?

Obejrzałam,boszsze ciężkie życie z taką matką ma,toż gęba jej się nawet na sekunde nie zamyka.Jedyne pocieszenie że może coś dotarło do niej jak jej film pokazał .

tez wlasnie mi sie to przypomnialo w tym momencie!

wiecie co ja widziałam drugą część tego domkumenty TAKIEGO PIĘKNEGO SYNA URODZIŁAM, nakręconego chyba 7 lat później...marcin miał córkę i żone...i wiecie co? matka nie do poznania! i świetna z niej babcia była, za wnuczką to przepadała, zapraszała marcina z żoną na obiadki, itd

Chłopak ciężkie życie ma ,takie ujadanie non-stop :(

wiecie, mi sie wydaje, że marcin ją tak wykańczał psychicznie, i ją prowokował, oczywiście nic nie usprawiedliwia czegoś takiego, ale można inaczej na to spojrzeć...z resztą on wyprowadził się z rodzinnego domu dopiero po 30 !!! jak mu było tak źle, mógł w wieku 19 lat spakować się i wyruszyć np. na studia...!

A masz linka do tego drugiego filmu ?

Matka chce dobrze dla dziecka na ogół :)jednak i on i ona nie są bez winy.Ja bym takiego gadania non-stop nie zniosła i wyprowadziła

ja mialam tak samo w domu, bez róznicy , mordownia, wyprowadziłam sie jak miałam 21 lat