Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja nie wiem skad się biorą

mój maż to patafian ,cham i prostak

Polecane posty

Gość ja nie wiem skad się biorą

Ciśnienie mam chyba 300 .No normalnie jestem ugotowana!!! Jakaś masakra. Pojechałam na basen z bratem,bratową i dzieciakami.Mój młodszy syn został z mężem bo podziębiony .wyszłam z domu o 18 a wróciłam o 20:30. Godzina na basenie po 30 min. na dojazd i 20-30 min ze starszymi dzieciakami zostaliśmy na bilardzie. Wchodze do domu a ten do mnie z mordą że ja miałam być o 19.imbecyl.i jeszcze z przekleństwami do mnie. bo mały mu po syropie zwymiotował. jaka jestem wściekla to szok na niego za te afere. sam co dziennie po pracy łazi na 2 godz.na siłownie.nic mu nie mówię a ja cały tydz. w domu .do tego jak przyłazi to kąpie się ,na wyro i ogląda TV.czasem malego wykąpie i rano mleko mu zrobi. podcięłam 2 dni temu włosy a ten do mnie chłopaku no to ja mu na to ze ma sobie znaleźć inną i dać mi spokój . jak ja go nie nawidze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgggggggggggggg
bożżż opanuje si z takimi problemami ,bzdetami na takie forum!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znamto
hehe.a co ty wszystko masz robic za niego?....niech nie marudzi moglas wrocic pozniej zreszta jechalas z dziecmi wiec nie rozumiem o co zrobil klotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem skad się biorą
ja tez nie wiem o co afera bo to prostak,bydle i cham a napisałam bo zaraz eksploduje i musiałam to z siebie wywalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem skad się biorą
i tekstem zasunął do małego.niech teraz mama ci poczyta ja juz sie naczytałem zabiłabym go własnymi łapami książe jebany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klecka
Morda laska!!! I dresik panu na rano wyprasuj. Ze skarpetkami! Capisco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem skad się biorą
moze jeszcze kapcie w zębach i kąpiel z bąbelkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
normalnie rodzina patologiczna powinni wam dzieci zabrać i pozbawic praw rodzicielskich, może ktos by adoptował i dzieci miałyby szansę wyrosnąć na normalnych ludzi a tak to...... :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem skad się biorą
a ja niby co mam sobie do zarzucenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klecka
Nienawiść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem skad się biorą
nienawidze go właśnie w tym momencie z te bezsensowna afere gdy ja mu słowem nie wypominam tej zasranej siłowni. tez nie gonie specjalnie do niczego w domu. prawde mówiąc jest mi bardzo przykro i zdaje mi sie ze tak naprawde juz od jakiegos czasu coraz mniej mi na nim zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem skad się biorą
za tego typu jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klecka
Popieram powyższe- zabrać dzieci! Żeby nie wyrosły na taką dresiarską patologię jak wy. W domu dziecka miałyby jakąś szansę.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem skad się biorą
hahaha puknij sie w głowe znasz słowo patologia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klecka
Tak. Określenia wskazujące na patologię: patafian ,cham i prostak, do mnie z mordą, imbecyl, jak przyłazi to kąpie się ,na wyro i ogląda TV, ma sobie znaleźć inną e.t.c.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem skad się biorą
użyłam takich słów bo byłam po prostu wczoraj wściekla na niego i prawdę mówią nadal jestem. Po drugie nie wiem za kogo Ty się uważasz ale Twoje wnioski są mocno przesadzone. a mój mąz to prostak i cham i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront
No tak, cham i prostak. Wierzymy i mamy tego dowód w postaci, twojej relacji, ale nie tylko. Ja się pytam, kto się zadaje z chamami i prostakami? Kto wychodzi za nich za mąż? Kulturalne i wymagające kobiety? :D Czy może podobne do nich pod względem kultury i wymagań? No chyba, że zmienił się po ślubie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem skad się biorą
dokładnie po ślubie zmienił się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki :( od czasu do czasu zrobi jakąś jazdę,że nie wiadomo o co chodzi i jestem w szoku.tak po prostu żeby się wyżyć. i tym swoim zachowaniem skutecznie zabija we mnie resztki uczuć jakimi jeszcze go darzę. Później przeprasza ale ja jestem tak "ugotowana" ,że mam gdzieś takie przeprosiny. Nie pozwolę sobą pomiatać i nie pozwalam !!! jednak czuję wielki smutek,że nie docenia tego jaka jestem bo nie mam sobie nic do zarzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront
jednak czuję wielki smutek,że nie docenia tego jaka jestem bo nie mam sobie nic do zarzucenia. Osoby, które nie mają sobie nic do zarzucenia, bywają mało wiarygodne, szczególnie tak, na słowo. I nie ma takiej możliwości, aby czegoś przed ślubem nie było widać. Po prostu byłaś i chciałaś być ślepa. Darciem gęby niczego nie zmienisz. Pogadaj z nim spokojnie i wyłóż swoje racje bez nachalnej krytyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Błędem jest że niewiele od męża wymagasz, zacznij wymagać bo potem książe wali fochy jak ma cos zrobic, siłownie tez mu zacznij wypominac, niech sie zacznie dziecmi zajmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
do czasem słonce....... pieprzysz jak walnieta, a czemu miała nie iść na basen z drugim dzieckiem?? chore zostało z ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajdaS
a ja autorkę rozumiem Faceci potrafią się zmienic po ślubie, idą na wygodnictwo, a zonę postrzegają jako niewolnicę na skinienie palca. Słuszne jest zdenerwowanie autorki. Ma patafiana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złakobieta
Niech do mamusi spieprza gnojek jak małżeństwo i ojcostwo go przeroslo.I niech alimenty zostawi dziad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sokrates z Eginy
Słowa wskazujące na patologię umysłu i jego zaciemnienie :Popieram powyższe- zabrać dzieci! Żeby nie wyrosły na taką dresiarską patologię jak wy. W domu dziecka miałyby jakąś szansę....... Jakim to trzeba być powierzchownym idiotą żeby tak wszystko wiedzieć, jakieś niezdrowe inklinacje do megalomanii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem skad się biorą
widzę ,że dzisiaj już jakieś normalniejsze osoby zasiadły przed kafe. trudno rozmawia się z gównarzerią,która jeszcze życia nie zna a na świat patrzą w rózowych okularach. może i bylam ślepa przed ślubem tego nie neguję ale naprawdę jak z biegiem lat patrzę w przeszłość nie miałam żadnych sygnałow ,że bedzie mu tak od czasu do czasu odwalało. Na 10 moich wyjść ,których generalnie mi nie zabrania , raz odwali jazdę,że nie wiadomo o co chodzi. teraz właśnie łazi za mną i się podlizuje bo twierdzi,że gdyby mały nie zwymiotował to on by nie dzwonił a ja powiedziałam ,że bede o 19 ( a wyszłam z domu o 18).Do tego chyba jest jakiś przygłuchy.Bo w 1 godz.dojechać , wrócić i być na tym basenie to raczej jest nie realne. Kiedyś poszłam do sąsiadki piętro wyżej.W bloku była jakaś impreza a on miał film ,że to u niej jest impreza. Nie wpuścił mnie do domu a na klatce przy sąsiadach zwyzywał mnie od kurew i szmat,ze mam wypierdalać. To było akurat jakieś 8 lat temu.Później też błagał o wybaczenia. Kretyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem skad się biorą
no i juz nie wspomnę ,że dziś mam imieniny ,ide do pracy i ten wypad na basen i spa był też pod tym kontem. Raz ,że zapomniał o imieninach,dwa podlizuje się a ja jestem na niego bardzo zła i nie rozmawiam z nim to potrafi przez zęby powiedzieć a to spierdalaj bo ja nie padam mu w ramiona szczęśliwa ,że w ogóle raczył mnie przeprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajdaS
Nie licz na poprawę czy zmianę. Miałam podobne jazdy tego typu, co opisujesz o wyjściu do sąsiadki. Też było to kilka lat temu, ale kiedy sobie przypomnę, to bardzo załuję, że nie zrobilam z tym od razu porządku. Do dziś nęka mnie psychiczne, a nawet czerpie z tego powodu radość. Takie przymilanie jest chwilowe, do nastepnego razu, aż znów jazda. Nic bardziej błednego, że może zrozumiał i wyciągnie wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem skad się biorą
właśnie tak jest u mnie do następnego razu. wczoraj przepraszał mnie smsami bo byłam w pracy.po czesci próbował wine zrzucić na mnie.ponieważ się nie dawałam tym razem tak łatwo przeprosić to dostałam smsa: cytuję: "wal sie na cyce ,jesteś pojebana,wypierdalaj do tatusia itp.itd." to był sms po tym jak napisał do mnie jak bardzo mnie kocha i że nie wyobraża sobie życia z kimś innym. ze skrajności w skrajność.to jest chyba jakiś chory człowiek.co raz bardziej do mnie dociera ta okrutna prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×