butik

Witam:) temat ten pojawił się pewnie juz sto razy, ale proszę o szczere wypowiedzi. Chcę w tym roku otworzyć swój butik w jednym z wielkopolskich miast. Nic dużego na początek bo nie wiadomo jak interes się rozkręci. Dominującym pomysłem, jest to, że będzie modnie, rzeczy będę kupować/sprowadzać z zagranicy. Chcę przedstawić polskim klientką, że można wyglądać modnie nie koniecznie płacą za to bardzo dużo. Będzie można u mnie kupić np. sukienkę do której pomogę dobrać odpowiednie akcesoria (torebkę, buty). Chcę stworzyć przyjemną atmosferę bez narzucania się klientą. Pomysłów mam pełno, szkoda, że nie można dodać zdjęć:/ Dodam jeszcze, że pracuję w jednym z londyńskich sklepów modowych także wiem o czym mówię. Mam tylko kilka obaw (więc może jakieś porady od kogoś kto już ma swój biznes). Wynajem lokali w centrum wynosi ok 3-10000zl m-c, trochę się obawiam czy to nie za dużo, ale z drugiej strony czy to ma sens żeby otworzyć sklep w miejscu oddalonym od centrum? Chętnie poznam też wasze opinie, porady. Ja oczywiście też się odwdzięczę:)

Moze najlepiej koło jakiegos duzego osiedla dobry pomysł. druga opcja - może warto pomyśleć nad mniejszym ale bogatym miastem żeby sprawdzić ja interes będzie się rozwijał później otworzyć jeszcze jeden sklep w dużym mieście ? na przykład mój kolega ma 8 warzywniaków w małych miastach i nieźle mu idzie

http://marketingowiec.pl/

to miasto w którym zamierzam otworzyć butik ma ok. 75000 mieszkańców.