Nie wiem co robić , czu wierzyć czy go sprawdzic?

Witam Wszystkich Czytelników. Do niedawna sama byłam czytelniczką.... lecz muszę coś napisać i proszę was o pomoc bo naprawdę nie wiem juz co robić. Od września 2011 jestem z chlopakiem On ma 20 lat ja 17 . Poznalismy sie juz bardzo dobrze , znamy swoich rodziców i rodzeństwo. U mnie w domu nie ma kłótni i problemów jak są to rzadko i nie jakies nie do zniesienia . Za to u niego ciagle ... aż nie wiem czy mu w to wierzyć bo są takie dziwne ze az glupio mowic o tym dobrym znajomym. Pierwsza rzecz o jakiej sie dowiedziaalm to to że był ciezko chory na chorbą onkologiczna jak był mały .. ale nie mam na to dowodów. Potem sie dowiedzialam ze zostawiła go mama został z tatą a tata jest z inna kobietą ktora postanowila go wychowac . Teraz dowiedzialam sie ze jego ojciem jest jeszcze całkiem kto inny a Ci co są teraz to nie wiem kim są ;/ Kolejną sprawą było auto.. tata mu podobno kupił nowe auto z salonu byli podpisywac papiery w salonie zamawiali je zrobil zdjecia i mi pokazał ale auta nie dostał ;/ kolejna historia jest taka ze jego tata kupił sobie mercedesa a ja go nigdy jeszcze nie widziaalm .. choc mieszkamy niedaleko siebie i jak jestem u niego to nigdy nic nie slyszlam na ten temat. kolejna rzecz jest taka ze jego rodzica sa bardzo wporzadku daja mu na wszystko co chce ale jak sie kłocą to on podobno bije mame ;/ czego tez nigdy nie bylo widac zadnych sladów uderzenia ani nic . są jeszcze rózne inne sytacje mniej dramatyczne ale o nich juz nie mowie ;/ / Powiedzcie mi drodzy czytelnicy co ja mam zrobić ? chce pogadac z jego mama ale jak sie okaze ze to nie prawda to wyjde na idiotkę i rodzice beda miec do niego pretensje ze kłamie ;/ wiec szukam innego wyjscia .;/ co robic ????? proszę pomocy

cos tu zalatuje chorobą psychiczna

ale mi pomogłeś/łaś nie no jest normalny w pełni normalny ale czy to wszystko może być prawdą ? mnie to przerasta jak mi o tym mówi a co dopiero on to wytrzymuje ??

to sie nazywa bajkopisarstwo

a w dziecinstwie chodzil z ojcem na zmiane w jednych butach?

ale uwierzcie mi on to mówi tak jakby się to działo naprawdę i nawet czasem dowody na to ma ? nie mówcie mi ze to bajkopisarstwo tylko co z tym zrobić ? jak go sprawdzić ?

my mamy uwierzyc a ty sama nie mozesz?

schizofrenia znalem pare takich osob (2 facetow i 2 baby). oni sa bardzo przekonywujacy bo w koncu sami w to wierza. bardzo czesto duzo w tym co mowia jest prawda - im sie rzeczywistosc z urojeniami kompletnie miesza. jednego facia dopiero rozgryzlem po 2 latach.

Po pierwsze, skąd możesz wiedzieć, czy chłopak, z którym spotykasz się od 4 miesięcy (!!!) jest normalny czy nie? A nawet gdybyś go znała parę lat, to znasz się na chorobach psychicznych, że tak ze 100% pewnością wyrokujesz, że jest zdrowy? Masz 17 lat, co ty wiesz o psychiatrii i ogromie różnych zaburzeń? Dla twojej informacji, jest taka choroba psychiczna, polegająca na ciągłych kłamstwach. Osoba chora nie umie mówić prawdy, po prostu musi sobie ubarwiać życie nawet w tak błahej kwestii jak to, co zjadła na śniadanie. I po cholerę pytasz nas o zdanie, skoro potem głupio komentujesz "no nie mówcie mi, że to to o tamto" :O

dostaje od rodziców kieszonkowe :O co za frajer :D

mialam takiego chlopaka, mowil , ze lezal na oiomie i ze mieli go odlaczyc od respiratora, potem mowil ze ma bialaczke, potem ze prejechal jakiegos faceta..rozstalismy sie ale nigdy nie widzialam potwierdzen i zaprzeczen tych klamstw. Pamietam, ze mowil ze lezal na oiomie 3 tyg, teraz gdy sama tam pracuje wiem, ze po 11 dniach robi sie tracheostomie, ktora zostawia slady na szyi, a on nigdy nie mial takich sladow..

sprawdź, spytaj jego rodziców, jakby co on wyjdzie na idiote nie ty

Lenasl jak ktos mial tracheoStomie to musi byc woidac bo mu gowna gadlem na wierzch wychodza do worka stomijnego. ochyda

niski... boski jestes :)

Coralick wiem :-)))))

:) mozna jeszcze prosic o jakies rozweselenie smrodek??? :D

na biezaco wpisuje swoje madrosci jak widze jakas zenade na forum :-)

nie mowie ze jest zdrowy i że sie znam bo się nie znam dlatego pytam was a mówie żebyście mi nie mówili ze to tamto bo mi to nie pomaga ja szukam konkretnego rozwiązania Chodzimy do jednego technikum i znam jego znajomych i tylko mi coś nie pasuje to może ze mną jest coś nie tak ?? innych nie kłamałby tylko mnie tak ?? okey dziękuje za wszystkie wypowiedzi

hahahahahaha.. Tia.. mnie też w oczy wpadła ta tracheostomia..:) Ale niski zapodał celnie!!:D:D:D:D

swoja droga jak tak sobie pomysle ze nam rosna tacy obeznani lekarze to az strach :D