Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

eskaeska

młodszy facet??

Polecane posty

Poznałam wczoraj chłopaka na imprezie. Zaprosił mnie na drinka :) jak sie okazało on ma 22 lata ja 26:( co myślicie o takich układach,szukam kogoś na stałe,czy taka różnica wieku jest możliwa ,aby facet był gotowy ja poważny związek w tym wieku?? On sie chyba sam zdziwił z usmiechem powiedział e stara..(a może to było na poważnie ) Czy powinnam w ogóle sie z nim spotkac i zawracac głowę sobie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsderwyrwa
Tylko raz byliscie na drinku...nie wiadomo czy odezwie sie wiecej do Ciebie a Ty juz sie zamartwiasz czy taka roznica wieku jest OK do stalego zwiazku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odezwał się w nocy A myślę o tych sprawach bo to mnie tylko interesuje,a nie sex i przelotność Jestem za stara ,zbyt poważna na takie spotykanie się A on już zaproponował spotkanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem,że moje zachowanie jest w tym momencie mało dojrzałe,zastanawiając się co będzie gdy go dopiero co poznałam. Zwyczajnie jestem Ciekawa,czy sie w ogóle mam z nim spotkać. Nie chce tracić na coś ,czasu co z góry jest na swój sposób przekreślone. Nie znam sie na facetach a tym bardziej nie na 22latkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz nie ma reguły i wiek często bywa mylny. Czasem jest tak, że ktoś w wieku 20 lat ma więcej oleju w głowie niż ktoś inny po 30tce - ale jak wspomniałam nie ma reguły bo nie wszystko jest czarne albo białe. Wypadałoby go poznać i wyczujesz czy jest dojrzały czy jeszcze ma fiu bździu w głowie. Ja osobiście nie przepadam za młodszymi facetami, ponieważ Ci młodsi, które do tej pory poznałam niczym mi nie zaimponowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm tak masz rację ,nie da się wszystkich oceniać jednymi kryteriami wkładać do jednego wora. Zwyczajnie bardzo sympatyczny lekko wstydliwy chłopak:) Zrobił na mnie jakieś wrażenie pozytywne,jeśli można zrobić wrażenie po jednej rozmowie,nie ukrywam że wygląd tu też wchodzi w grę:) Wiem powinnam wyluzować. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu spróbuj go poznać, umówcie się kilka razy i sama ocenisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwazam ze facet powinien byc starszy przynajmniej 4 lata. wynika to z moich wiadomosci ktore zaczerpnelam z wlasnego zycia. mlodsi sa emocjonalnie daleko w tyle... ale czlowiek czlowiekowi nie rowny wiec zycze ci powodzenia i mam nadzieje ze sprobujesz bo w innym wypadku potem bedziesz zalowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xendźia
wiek nie ma nic do rzeczy znam kobiety 40 letnie które sa mega zgrabne, atrakcyjne, uprawiają sport i są dziewczyny np 22 letnie które wygladają jak stare opasłe babsztyle i poglądy zacofane, nieobyte to samo dotyczy facetów są 40 paro latkowie co im w głowie tylko doopy, podrywają, podszczypują i uganiają się za dziewczynami i sa 20 paro latkowie którzy chca mieć swoją dziewczynę i ustatkować się wiek o niczym nie świadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem ,że wiek nie ma w pewnym etapie znaczenia.Jesli sie ma np30 lat i facet te 27... Bo chodzi mi w tym przypadku o różnicę gdzie facet jest młodszy Gdy jest się już w jakiś sposób doświadczonym ,poukładanym ,nie myślała bym pewnie nawet o tej różnicy Ale gdy facet ma 22 lata plus do tego mała dojrzałość życiowa(wolniej facet dojrzewa do pewnych spraw, jak kobieta) To nie wiem czy to jest jakiś sens z takim kimś sie spotykać Mam 26lat jestem po poważnym związku,zaręczyny zerwane. Nie chce sie w nic bawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eska jak nie spobiujesz to nie bedziesz wiedziala. ja mam meza 40latka i czasami mysle ze mam dziecko w domu a jest ode mnie sporo starszy :) nie badz glupiutka... co bedzie jak sie okaze ze zmarnowalas swoja szanse?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widzę problemu
eskaeska ja poznałam mojego męża jak miał 21 lat a ja 25 i to było 10 lat temu mamy dziecko i jest naprawdę ok róznicy nie czuc wcale wręcz on jest poważniejszy chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo super kobitki że mi to napisałyście,sadziłam że takie znajomości sie zwykle kończą Tak więc spotkam się poznam go:) Męczę ten temat ,bo co tu ukrywać przystojny i sympatyczny chłopak z niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eska... zwiazki sie nie tworza badz rozpadaja, mysle z przyczyn braku intelektualnych spojnosci a nie tego ile ktos ma lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona mojego brata
.jest starsza od niego o 7 lat, ozenil sie z nia jak mial lat 20. Sa super szczesliwi, maja 2 dzieci, niedlugo 7 rocznica slubu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tam Trochę zaczęłam myśleć szablonowo Ze jak 22lata to grupa podrywaczy , nie wiedzących czego chcą smarkaczy Bo zwyczajnie nigdy nie spotykałam sie z młodszym facetem ,a już w moim wieku to było dla mnie"szokiem dziwadłem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha... no bez jaj. nie ma co wkladac do jednego wora. znam 40 latkow jak by ich ktos wyrwal sprzed kreskowki i 20 latkow z wyzszymi celami... powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak prawd Zaczęłam myśleć szablonowo Ze skoro facet ma te 22lata to jest mało dojrzały ,szukający przygód,nie wiedzący jeszcze czego chce. A przecież nie musi tak wcale byc To zapewne zasługa moich znajomości ze starszymi facetami,chciałam aby byli dojrzali stabilni uczuciowo,opiekuńczy ,taki defekt brak taty chyba tu wpływa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym wieku - 4 lata, to duza roznica. Duza dlatego, ze faceci sa w rozwoju generalnie 2 lata do tylu. oczywiscie do czasu jak w koncu dojrzeja. ale jak we wszystkim i tu zdarzaja sie tez wyjatki. mysle, ze jego spontaniczna odzywka "stara" mowi jakie jest jego nastawienie do tej sprawy. masz dwa wyjascia, albo sie pare razy spotkac i szybko pewnie wyczujesz co jest grane, albo wcale nie zaczynac tej zabawy tylko skwitowac pol serio pol zartem "jestes za mlody"-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm coś w tym jest,gdy zażartował u to stara:) Tak samo nad tym myślałam Ale zmyliło mnie to,ze zapytał zainteresowany,ze mu się bardzo podobam i czy sie z nim spotkam jeśli mnie o to zapyta.. Stwierdził ,że jest wstydliwy i leprze wrażenie robi na takim typowym spotkaniu w kawiarki,a tu jest nieśmiały :)miłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprobuj jesli ci sie podoba, co ci zalezy? bedziesz moze potem zalowac jesli tego nie zrobisz. do odwaznych swiat nalezy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotkam się z nim bo jest brdzo z wyglądu w moim typie wiem to nie podstawa aale na początku znajomosci sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhfgjhgkl
od razu w jego chamskim tekscie widac co o tobie mysli a ty sie z takim umawiasz? ja mam chlopaka 5 lta mlodszego i nigdy nie nazwal mnie starą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz jak mialam 18 lat powiedzial ze jestem stare pudlo :D:D i jakos nic nam sie nie stalo :D trzeba miec dystans:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eska... matko teraz sie nie zastanawiaj nad tym co powiedzial... przeciez gdyby nie chcial to by cie nie zaprosil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On powiedział stara z uśmiechem,ale że wyglądam na 18,tak jest jestem drobiutka i niska:) A ja zażartowałam to czekaj oddam CI za tego drinka on z uśmiechem dodał ,to i za moje piwo bo nie miałem ochoty właściwie go wypić i sie śmieliśmy razem z tego:) Więc chyba tak bardzo go wiek nie przeraził skoro na końcu zapytał o nr tel i o spotkanie A co mi tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×