Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grusxka81

chce zkims pogadac bo nie radze sobie zuczuciami

Polecane posty

Gość grusxka81

Chyba jest ze mna cos nie tak bo kocham meza jestesmy ze soba 11a jednak go zdradzilam i wiem ze zle zrobilam a tesknie za tym facetem ijego czuloscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o czym tu juz
gadac .Stalo sie .Mleko wylane . Co chcesz zrobic teraz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusxka81
Wlasnie nie wiem moze mi cos doradzisz . Pogadac ch cialabym tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam czas teraz .Moge sluzyc Ci swoja osoba . Z czym masz problem , tak dokladnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusxka81
Hej moj problem jest taki ze sama przed soba wstydze sie swoich uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusxka81
Hej moj problem jest taki ze sama przed soba wstydze sie swoich uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusxka81
Hej moj problem jest taki ze sama przed soba wstydze sie swoich uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a chcesz dac fory takim uczuciom? Bo z uczuciami to jest tak, ze mamy na nie wplyw . Mozemy sami duzo sobie pomoc: rozwinac uczucia, stlumic je w sobie , pozwolic , by same umarly , smiercia naturalna . Co Ty chcesz z nimi zrobic tak konkretnie . W jakim kierunku emocjonalnie chcialabys pojsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no oczywiscie
bos dziwka wiec dobrze ze juz kurwie uczuc orzestał okazywac swedziało cie to powinnas tak siedziec i po chuj mu znowu dupe zawracasz... trzeba uwazac na takie szmaty jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no oczywiscie
umówic cie z moja zona ona na kolege z pracy sie napala i chetnie pewnie by sie pobzykała o ile juz dawno tego nie zrobiła moze dac ci jej telefon , umówicie sie obgadacie dacie dupy gdzies po katach jakis starym dziadom (moze wam zapłaca za to moze nie, chociaz ja osobicie wolałbym za darmo ja juz cos) a normalnych fajnych chłopaków zostawcie w spokoju dla normalnych fajnych dziewczyn szmaty i zdziry to burdelu zarabiac...tam wysłała wszystkie moje byłe i obecne i połowe populaci ludzkiej...przynajmniej jakis pozytek z nich bedzie... beda słuzyc ogółu jak to na ich nature przystało ::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no oczywiscie
prawda jest taka ze o normalna fajna kochana dziewczyne nie trzeba sie bic poniewaz ona sama umie sie obronic i wie kogo kocha i kto ja kocha reszta to badziewie i mega idiotki ze swierzbem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
Chyba nie kochasz męża skoro go zdradzasz i tęsknisz za kochankiem???? Przestań się oszukiwać, boisz się go zostawić dla gacha bo tamten pewnie żonaty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no oczywiscie
pewnie boi sie wpierdolu od zonki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no oczywiscie
a zonka tamtego powinna cie tak sprac abys wiedziała gdzie twoje miejsce szmato :) w burdelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no oczywiscie
maz to pewnie mega psomiewisko na całymm osiedlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no oczywiscie
ochh jak ja maze o tym aby moja zonke sprała zona tamtego kolelesia za którym lata ze swierzbem cipy normlanie całował bym go po nogach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no oczywiscie
całował bym ja po nogach a tamta opluł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusxka81
Jak latwo kogos zgnoic ajuz w szczegolnosci jak sie go nie zna a w moim przypadku bylo inaczej nikt za nikim nie latal .faceta zktorym zdradzilam meza znam od 10 lat byl mi prawdziwym przyjacielem gdy maz chorowal.wozil mnie nawet doniego do szpitala.a zta zdrada to tez tak wyszlo ze on mnie pocieszal gdy poraz kolejny maz trafil do szpitala ja sie rozryczalam on mnie przytulil noisie pocalowalismy.ateraz jestem wsciekla na siebie i tesknie za nim bo nie mam zkim pogadac .bo jemu tez jest glupio z powodu tego co sie stalo.myslalam ze tu zkims pogadam ale wy jestescimondrzejsi i juz mnie oceniliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusxka81
Jak latwo kogos zgnoic ajuz w szczegolnosci jak sie go nie zna a w moim przypadku bylo inaczej nikt za nikim nie latal .faceta zktorym zdradzilam meza znam od 10 lat byl mi prawdziwym przyjacielem gdy maz chorowal.wozil mnie nawet doniego do szpitala.a zta zdrada to tez tak wyszlo ze on mnie pocieszal gdy poraz kolejny maz trafil do szpitala ja sie rozryczalam on mnie przytulil noisie pocalowalismy.ateraz jestem wsciekla na siebie i tesknie za nim bo nie mam zkim pogadac .bo jemu tez jest glupio z powodu tego co sie stalo.myslalam ze tu zkims pogadam ale wy jestescimondrzejsi i juz mnie oceniliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malezowania
Doskonale Cię rozumiem. Wprawdzie ja swojego męża nie zdradziłam, ale całą sobą, myślami jestem cały czas przy innym. Czuję do niego niewyobrażalny pociąg. Nigdy wcześniej bym nie pomyślała, że coś takiego może mi się przytrafić i to w stosunku do jego osoby. Lecz cóż...jeden wspólny wieczór, godziny rozmów i coś zaczęło iskrzyć. Z jego strony też, lecz trzymamy dystans właśnie ze względu na mojego męża (on jest wolny). Nie przejmuj się komentarzami, ten, kto nie był w podobnej sytuacji będzie Cię tylko opluwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grusxka81
Dzieki za odpowiedz.mam do ciebie pytanie .cotwoi zdaniem jest zdrada(nie pytam oseks)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malezowania
Moim zdaniem zdrada to fizyczny kontakt, pocałunki, przytulanki no i seks. Wiem, że wiele osób uważa już za zdradę flirt, fantazjowanie o innych czy nawet głupi erotyczny chat z obcą osobą. Jak dla tak nie uważam. Myślę, że póki coś "siedzi" tylko w naszej głowie, myślach, to nikogo nie powinno to interesować. Przecież sami nie wiemy co w danej chwili mysli, o kim fantazjuje nasz partner. Niech wyobraża sobie co chce, w jego fantazjach mogę być kimkolwiek byle to dawało nam satysfakcję. Ja w każdym razie tak mam, kiedy pragnę super seksu, to myślami, wyobraźnią jestem całkiem gdzie indziej. On o tym nie wie, ale jest usatysfakcjonowany...i ja też. Wiem, że Ci ciężko, tym bardziej, że to zrobiłaś. Nawet nie masz pojęcia jak ja bym chciała to zrobić, lecz nie potrafię. Pozostają mi tylko fantazje i czekanie na tych kilka chwil, które możemy codziennie ze sobą spędzić. To zaledwie kilka zdan, które wypowiadamy, kilka dwuznacznych, zabarwionych erotyzmem zdań, kilka spojrzeń, które ukratkiem wymieniamy ale znaczą tak wiele. No cóż...los płata nam różne figle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×