kilka slow o swiecie

Czy nie widzicie, że białych ludzi jest coraz mniej? Stanowimy już około 8-10 % światowej populacji ludności, imigracja zalewa nasz kontynent, w którym my nie mamy pracy, nie czujemy się bezpiecznie, a co będzie jak ci imigranci zaczną rodzic jak zwykle po 5-7 dzieci, by mieć większe socjale, zresztą u nich nie ma tego, co u bojaźliwych dziś białych. My boimy się o przyszłość dziecka, by miało wygody postanawiamy spłodzić je jak najpóźniej, a czarni nie przejmują się czy on będzie ml szyby, kradł, sprzedawał narkotyki, czy może się wykształci i znajdzie pracę, a kiedy by jej nie znalazł, oczywiście wykazałby się sprytem i podałby do sądu pracodawcę o rasizm. Czy wiecie, że wskutek mieszania się ras i przytłaczającej liczby narodzin obcych jest nas coraz mniej? Czasem widząc obrońcę praw człowieka, równości vide Punk-owski-zastanawiam się, dlaczego nie głoszą też haseł polskości, walki z dzisiejszą polityką, dobra narodowego ,patriotyzmu, nie promują życia tylko wciąż upierają się przy swoich racjach i popieraniu tego, co psuje środki i ład, jak np. legaliacja homoseksualizmu, narkotyków, otwarcia granic, jeden świat, jedno pomieszane, naćpane i zdemoralizowane gówno-zastanawiam się jakiej oni są narodowości lub kto im płaci, by tak niszczyli naszą młodzież poprzez swoje narkomańskie organizacje i donosili na wszelkie ruchy narodowe. Czemu tacy ludzie istnieją? Skąd się oni biorą? Czy przez te swoje narkotyki i homoimprezy mają już takie braki wiedzy i nie umieją dostrzec tego, że arabowie, fundamentaliści islamscy, Chinczycy, czy żydzi nigdy nie dadzą, by otworzyć ich granice, zmienić ich wiarę, legalizować to, co u białych było ju dawno normalne i jednoczyć się ze światem. NIE! Oni zawsze będą żyć! Oni nie dadzą wprowadzić u siebie tych czynników, które psują i zepsuły białe narody. Zbyt twardo trzymają się swych tradycji, wiary i fundamentów! Czy biali już tak daleko zaszli, że w głowach wynajdują coraz to nowsze, jednakże zepsute i pozbawione morali pomysły? Czy ktoś stoi za tym, by nas zdegradować psychicznie, czy fizycznie? Czy młodzież nie dostrzega tego, że ci, co trzymają się razem, mają wyznaczone zasady, cele, nie zginą w tym świecie? Żyjecie złudzeniami pięknego świata, który widzicie tylko w telewizji i obietnicach polityków, a tak na prawdę jesteście głęboko w szponach tych, którzy ten świat chcą zniszczyć! Buntujecie się przeciw temu, co było i jest ważne, chcecie być oryginalni, jednakże czas otworzyć oczy i stawić czoła wezwaniu jakie czeka nas, by zapewnić egzystencje najważniejszym rzeczom, jakim są rodzina, rasa i ojczysty kraj !