Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MaGdAlEnA82

dieta dla wegetarianki

Polecane posty

kochane prosze pomozcie moze ktoras z was mi doradzi jestem wegetarianka, nie jadam tez serow, nie pijam mleka, lecz weganka nie jestem bo czasami jem jogurty. moj problem polega na tym ze chcialabym pozbyc sie "brzucha" cwicze, uprawiam sporty, ale mimo wszystko oponke na brzuchu mam, jestem bardzo niska, waze 50kg wiec moj brzuch wyglada tragicznie, jezeli trace na wadze to tylko w piersiach i na dupie a na brzuchu za cholere :/ szukam jakiejs diety, szczerze to duszone warzywa odpadaja bo za przeproszeniem juz jesc tego nie moge, bo tak cale zycie sie odzywiam a slyszalam ze najlepiej nie jesc potraw macznych czyli chleba makaronow itd wiec moje pytanie jest...co co mam jesc jak ja tylko tym zyje... eh, dziekuje jesli ktos to przeczytal, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajshd
a z jakich pobudek jestes wegetyarianka? bo to tez moze miec wplyw na odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajshd
ja bym nie jadła produktów przetworzonych a postawilabym na mniejsze porcje ciemnego pieczywa, brazowego ryzu, i makaronu z pelnego ziarna, oraz do jogurtu dodawac 2 łyżki otrab owsianych ( one dzialaja dobrze na tluszcz na brzuchu i wymiataja jak miotełka)i jadlabym mniejsze porcje ( warzywa i owoce tez ) w ramch 1000 kcal i wtedy po tygodniu sie zwazyc i ocenić jak działa to na ciebie 5 posilkow dziennie zdrowych ( i 1000 kcal ) sprobuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajshd
3 posiłki głowne i 2 przekąski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajshd
i dwa litry wody mineralnej - nie zapomnij pić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też tak mam ze chudnę wszędzie i na brzuchu najmniej - też nie przepadam za mięsem bylam kiedys pol roku na laktoowwegetarianiżmie ale potem jakos zaczelam jesc znowu ale mięso jem rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec tak otreby dodaje od dobrych 10 lat do jedzenia wody niestety nie lubie pije zielona herbate i owocowa wlasnie w tym rzecz, ze musialabym calkowicie zrezygnowac z pieczywa i makaronow niecaly rok temu, udalo mi sie przez 5 tyg byc na takiej "diecie" bez pieczywa i produktow macznych i faktycznie efekt byl ale sluchajcie ja wtedy prawie nic nie jadlam bo ja tylko tym w sumie sie zywie, chlebem i makaronami ;/ a to nie o to chodzi zeby nic nie jesc bo tak sie funkcjonowac na dluza mete nie da ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajshd
jezeli będziesz jesc 1000 kcal to napewno schudniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu polecam kasze: jaglaną, gryczaną jęczmienną ryż ciemny oraz zobacz film na YouTube pt. "Jedzenie ma znaczenie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz duzy wybor jedzenia
Kasze (kilka rodzajów jest), ryże -tez kilka rodzajów, warzywa nie duszone, skoro masz dość,m ale np. zapiekane w piekarniku, ja je robię z serem feta, ale jak serów nie jesz, to możesz spróbować bez, grunt to dobrze przyprawić warzywa,zeby smakowały inaczej niż zawsze. A i niektóre przyspieszaja przemiane materii! Pij herbate czerwona, rumianek, herbatki wspomagające trawienie. jesli makaron -to tylko pełnoziarnisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta chce być fit
a ryby i jajka jadasz? bo z tego co piszesz to głównie mąka i warzywa a to za mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta chce być fit
no i jednak już ten nabiał powinnaś jeść, bo skoro jesz jogurty to inne rzeczy też powinny Ci nie przeszkadzać. A wybór serów jest ogromny. No i mleko pijesz? Bo zawsze możesz zjeść też owsiankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owsianke jem na wodzie jajek tez nie jadam i ryb kochane ja naprawde juz nie mam pomyslu na to co jesc... najwazniejsze to sa mimo wszystko posilki o stalych porach i nie duzo ale wiecie, ja mam czasmi takie napady jedzenia ze to cos okropnego potrafie wtedy tyle zjesc, ze nikt by mi w to nie uwierzyl najgorsze jest to kiedy np caly dzien udaje mi sie , jesc malo i o stalych porach a przyjdzie godz 22 to zjadam pol chleba :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta chce być fit
To ja się nie dziwię, że nie masz pomysłu na jedzenie jak tak wiele rzeczy wykluczyłaś. My tu nic nie poradzimy, bo po odrzuceniu mąki zostają Ci same warzywa. Ciekawa jestem na stanem Twojej cery i włosów i wogóle czy anemii nie masz? No bo jednak warzywa to super sprawa, ale takie ryby czy jajka też mają potrzebne elementy jak np białko. A warzywa to głównie węgle. Co jesz zeby dostarczyć żelazo organizmowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cere mam okropna tzn na twarzy wiecznie jakies "cos" wyskakuje wlosy...hmm, farbowanie robi swoje ale ogolnie duzo ich juz nie mam anemii nie mam, wyniki mam wrecz doskonale wiem, zadaje sobie z tego sprawe ze mam ograniczone pole jesli chodzi o wybor menu ale tego w sobie juz nie zmienie nie zaczne jesc jajek, miesa i pic mleka sama mam juz dosc takiego zycia, bo codziennie mecze sie z tym co zjesc... i kiedy juz nie mam na nic ochoty, i pomyslu...siegam po chleb :( wiem chyba tak naprawde ze nikt mi tutaj nie pomoze, ale tutaj sa osoby ktore chyba tak jak i ja... maja problem z jedzeniem a ja go ewidentnie mam poprostu chyba chcialabym chwile pogadac z kims kto moze to zrozumie i niezwyzywa od "dziwakow" dziekuje za kazda odp :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta chce być fit
cieżka sprawa. Rozumiem, ze ktoś nie je mięsa. Ale inne produkty raczej powinnaś jeść. Masz jakąś blokadę przed rybmi czy mlekiem? Nie ma szans żebyś się do czegoś przekonała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta chce być fit
i nie dziwi mnie, że masz wypryski na twarzy. Masz złą dietę. Warzyw nie da sie ciągle jeść, a zapychanie produktami mącznymi też nie pomaga. Nie dostarczasz wszystkich składników orgaznizmowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta chce być fit chyba nigdy nie masz czegos takiego... czego nigdy nie zjesz, chocby bylo nie wiem jak zdrowe i jak potrzebne ogranizmowi wiec nie mozesz zrozumiec ze nie zjem nigdy ryby, miesa i jajek no ale rozumiem, juz sie przyzwyczailam do tego ze ludzie mnie nie rozumieja... to ze powinnam jesc to co zdrowe to ja wiem, ale to nie znaczy ze moge to jesc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
''Rozumiem, ze ktoś nie je mięsa (...) Masz jakąś blokadę przed rybmi czy mlekiem?'' Skoro ma blokade przed miesem, to chyba sila rzeczy ryb tez to dotyczy. A autorce radzilabym zainteresowac sie jedzeniem. Wyprobowywac przepisy, dodawac nowe dania. Poszukac stron z weganskimi i wegetarianskimi przepisami, i kombinowac. Jak sama wiesz, chleb najlepszym pozywieniem nie jest (choc tez zalezy jaki chleb, jesli jesz bialy, zamien na jak najciemniejszy, zytni).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
MaGdAlEnA82 - bylabys w stanie jesc sery i jajka? Bo skoro jogurt Ci ideologicznie pasuje, te produkty teoretycznie tez by mogly? Czy chodzi o smak? (Choc do serow raczej nie warto sie zbyt przekonywac, dla wielu sa zgubne ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chleb biały zamień na żytni lub pełnoziarnisty, ewentualnie chrupki, makaron gotuj aldente, tak samo kasze, wtedy ma niski indeks glikemiczny. Jedz ryż brązowy zamiast białego. Jedz 4 lub 5 posiłków dziennie, ostatni 3 godziny przed snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro jesz jogurt to dziwie sie ze nie piojesz mleka 0 mleko sojowe jest dla wegetarian a skoro jesz jogurty to mozesz te jesc jajka i sery bo dziwny ten twoj wegetaianizm - jesz jogurty a serkow nie , moim zdaniem nie do konca jestes wegetarianka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki za pisownie ale pisze z komorki wszystko masz napisan epowyzej i moim zdaniem[powinnas sprobowac to wcielic w zycie ( takie zywienie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Serene - nie jest do konca wegetarianka, bo nie je wszystkich produktow, ktore wegetarianie moga jesc? Co to za logika? Nie lubisz soi - nie jestes wegetarianinem? A moze ona ich nie je, bo po prostu nie lubi, ma do tego pelne prawo. Nie tak ciezko to zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie chodzi o soje bo ja soje dalam jako pzryklad do wlazcenia do mnenu zeby sprobowala , a to ze nie jest do konca wegeterianka to mialam na mysli ze skoro je jogurty to nie jest, a lubi sery czy inny nabial bo nie je bo jest wegetarianka a jogurt to też nabial a je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Wegetarianin to czlowiek, ktory nie je miesa. Ona nie je miesa, wiec jest wegetarianka. Nie do konca wegetarianka by byla, gdyby sobie jadla dajmy na to krewetki. Weganie nie jedza jogurtow, wegetarianie moga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×