DO CZERWCA 20 KG MNIEJ...DZIENNIK DZIEŃ PO DNIU

MAM 26 LAT WESZŁAM NA WAGE I PRZEŻYŁAM SZOK WAŻĘ 87,3 KG NIGDY NIE WAŻYŁAM TYLE....POSTANOWIŁAM WZIĄŚĆ SPARWY W RĘCE I OD JUTRA ZACZYNAM!!! DO CZERWCA 20 MNIEJ PROSZĘ POMÓŻCIE MI RAZEM ZAWSZE PEWNIEJ..

DZIEWCZYNY ODEZWIJCIE SIĘ PRZYŁĄCZCIE ZAPRASZAM

?

HEj! Ja co prawda zalozylam sobie,ze do czerwca shudne 30 kg,ale moge do Ciebie dołączyć.Odezwij sie to popiszemy.Teraz spadam,ale bede pozniej. Ja waze dddddduuuuuuuuuzzzzzzzzoooooooo wiecej od ciebie i te 30 kg to dla mnie poczatek.Do zrzucenia mam z 50:-o

MAM 165 CM WZROSTU

dzisiaj pierwszy dzień MOJEGO POSTANOWIENIA PRZYZNAM ZE CIĘŻKO JEM MNIEJ KOŃCZĘ O 18 DO TEGO PRZYNIOSŁAM MÓJ ROWEREK STACJONARNY. COŚ SIĘ DZIEJE A JAK U WAS?

HEJ:) U mnie w sumie dobrze.Nie było słodyczy,wieć raczej mogę powiedzieć:sukces! Na obiad zjadłam soczewicę z duszoną marchewką w koncentracie pomidorowym. Zjadlam dzis niestety troche duuzo chleba,ale to nic.Przez nastepne dni nie będę jadła. Myszka napisz coś o sobie.Chyba będziemy tu tylko dwie.Skąd jestes?Czym się zajmujesz?Czego wyrzeczenie się sprawia Ci najwiekszy kłopot?Mi niestety słodycze i ogólnie jedzenie,bo non stop coś bym przegryzałą:-o

jesz tylko do 18?

trzymam kciuki autorko, ja tez chcilabym z 15kg do czerwca przede wszystkim musze rozkrecic metabolizm bo mam starsznie zryty i zaczac jesc regularnie no i roch to podstawa bez tego nie ma cosie brac za diety pozdrowionka

*ruch

Okropnie sie dzis nie wyspalam..Boze..I mam kupe spraw do pozałatwiania:-o Jak tam Myszka?Napiszesz cos?

Witaj :D Duze wyzwanie,ale wiem sama po sobie,ze jest to mozliwe!:D Ja walcze teraz o mniejszy minus.ale mamy ten saM PROBLEM.d bEDE TO ZAGLADAC i cie jak i siebie i reszte dopingowac:) Zycze powodzenia:D

WITAJCIE KOCHANE:) JA NIESTETY MOGĘ ZAGLĄDAĆ TU TYLKO WIECZORAMI. JEM DO GODZINKI 18.I KONIEC:]

STARAM SIE JEŚĆ WSZYSTKIEGO MNIEJ ALE NAJGORZEJ JEST WIECZORAMI GDY NIE MOGĘ PRZEGRYŹĆ PALUSZKÓW ALBO CZEGOŚ PYSZNEGO:(((

UDAŁO MI SIĘ ZACZERNIĆ NICKA:)

odstawiłam chleb i ziemniaki. W pracy siedzę do 15 od 7 jem jedną czarną bułeczkę z ziarenkami i jabłko. W domu coś na obiadek dziś miska zupki pomidorowej a przed 18 mała kanapka.Zobaczymy jak pójdzie dalej:) Dobranoc idę spalać kalorie we śnie:)

Myszka,super,ze napisałas.Zazdroszcze Ci tego snu,bo ja zasypiam najwczesniej o 2 nad ranem.Odkad zwolniłam się z pracy to jestem jakas taka skołowana. 3 dzien bez słodyczy.Wczoraj wieczorem byłam taka nerwowa przez brak ich,że szok.U mnie to cos dziwnego jak nie zjem kilka batonow i ciastek dziennie. Dzis znowu zaczelam od chleba!! Zawsze zapomne czegos kupic na sniadanie.Zaraz ide na zakupy.Sniadanie zjadlam o 11 no ale ja pol nocy nie spie to spie do 10..:-o Postaram się to zmienic. Muszę schudnac kilkadziesiat kg do wakacji.Zalezy mi na tym,bo dosc mam swojego obwislego sadła:(

HEJ DZIEWCZYNKI JAK TAM DZISIAJ ŻYJECIE? JA WYTRZYMUJE JAKOŚ POWOLI DO PRZODU.CIEKAWE JAK BĘDZIE W WEEKEND:( ALE JAK TRZEBA TO TRZEBA WYTRZYMAĆ. WIECIE JA CZUJE SIĘ PO JABŁKU GŁODNA NIE WIEM CZEMU...A TERAZ ONO MI POZOSTAJE JAKO CUKIERECZEK DO KAWKI:)

JA TEŻ TAK SZYBKO NIE ZASYPIAM ALE CZASAMI JESTEM TAK ZMĘCZONA ŻE O 22 SIĘ KŁADĘ BYLE SOBIE POLEŻEĆ:) JA DALEJ ZAJADAM TO SAMO W PRACY MOJE MENUUUU TYGODNIOWE: RANO7:30 MAŁA ROZPUSZCZALNA KAWKA Z MLECZKIEM OK 9:30 PÓŁ CIEMNEJ BUŁECZKI Z CZYMŚ CO POD RĘKĄ OK 11:00 DRUGA KAWKA I JAKIŚ OWOC OK 14:00 DRUGIE PÓŁ BUŁECZKI 16 OBIADEK COŚ BEZ ZIEMNIAKÓW:) I 17:50 KANAPECZKA MALUTKA I MAŁA FILIŻANKA KAKAO

hej, dziewczyny ja nie wiem na jaka diete sie zdeydowac:( wszedzie zachwalana jest niskowęglowodanowa ale ja nie wiem czy nie lepiej poprostu mało jeść i spalać jak sądzicie?

HEJJ:) JA MYŚLĘ ŻE LEPIEJ PO PROSTU JEŚĆ MNIEJ I ĆWICZYĆ PIĆ DUŻO WODY:) JA JESTEM NA ETAPIE PRZEKONYWANIA SIE DO WODY NIEGAZOWANEJ NIE LUBIE ZBYTNIOO DLATEGO DOLEWAM TROSZKU JABŁKOWEJ:) NA POSMAKE

PRZYZNAJE ŻE DZIŚ SKUSIŁAM SIĘ NA CUKIERKA CZEKOLADOWEGO ALE TO TAK W POŁUDNIE, NIE MOŻNA SIĘ PRZECIEŻ AŻ TAK KATOWAĆ:-) A u Was jak dziewczynki jak sobie radzicie?

Kupilam niedawno nowy laptop i juz cos sie z nim dzieje!!!!!! Dlatego tak mało tu zaglądam.. Ja ostatnio zjadłąm ciastko,ale to nic.Teraz postaram sie ich po prostu nie jesc.Jedno chyba zle na moja figure nie wpłynęło. Ja przymierzam się do zakupu jakiegos sprzetu.Chociaz kolo mojego placu zabaw,gdzie chodze z synkiem jest taka silownia darmowa,bo sprzety sa na powietrzu,widze ze tak ludzie cwicza,ale ja sie wstydze:-o Jeszcze nie jadłam sniadania..Zaraz obie zrobię sałatke z sałaty lodowej i pomidora.Nie chce mi sie jakos jesc:( Ogolnie jestem jakas taka przygnębiona

Kupilam niedawno nowy laptop i juz cos sie z nim dzieje!!!!!! Dlatego tak mało tu zaglądam.. Ja ostatnio zjadłąm ciastko,ale to nic.Teraz postaram sie ich po prostu nie jesc.Jedno chyba zle na moja figure nie wpłynęło. Ja przymierzam się do zakupu jakiegos sprzetu.Chociaz kolo mojego placu zabaw,gdzie chodze z synkiem jest taka silownia darmowa,bo sprzety sa na powietrzu,widze ze tak ludzie cwicza,ale ja sie wstydze:-o Jeszcze nie jadłam sniadania..Zaraz obie zrobię sałatke z sałaty lodowej i pomidora.Nie chce mi sie jakos jesc:( Ogolnie jestem jakas taka przygnębiona

Hejjj:) nareszcie weekend:) Ale coś czuje ze będzie ciężej wytrzymać na diecie w weekend zawsze więcej pokus a to jakieś chipsy a to jakieś fastfoody :( Muszę wejść na wagę i zobaczyć czy wogóle coś drgnęło wkońcu to już 5 pełny dzień wyrzeczeń:)

kawka bułeczka troszku mleczko kanapeczka obiadek.....rzyg, rzyg, rzyg:O:O ja pierdole, co za tłusty pierdolony polmozg z ciebie gruba suko

Moja waga nie drgela i do tego zapomnialam o otrebowych ciastkach i je przypaliłam:-o Pozniej zrobie nowe

zamiast piec jakies ciasteczka idz upasiony sloniu pobiegac albo pocwiczyc!!!!!!!!

o widze że przyłączyły się do naszej rozmowy jakieś zazdrośnice jak wam się nie podoba temat nie piszcie!!! Jak tam dziewczynki jak minął weekendzik?

IDĘ PRZEJECHAĆ JAKIEŚ 150 KCAL NA ROWERKU POZDRAWIAM