Niechciane zauroczenie..

Cześć dziewczyny! Zacznę od początku.. Jestem z moim facetem już od 6 lat (mam dopiero 25, także bardzo wcześnie się poznalismy.. jest to mój pierwszy poważny związek). Od niedawna nie dogadujemy się za dobrze, ciągle się kłócimy, myslę, że nasz związek dopadła rutyna.. :( z resztą prędzej czy pozniej by nas dopadła.. Od roku pracuję i właśnie w pracy poznałam super faceta. Jest strasznie przystojny, starszy o kilka lat ode mnie.. od jakiegoś czasu nie mogę przestać o nim mysleć. Często rozmawiamy, około 2 miesiące temu doszło między nami do pocałunku. Niewinny pocałunek w usta, ale jednak pocałunek. Nie mogę przestać o tym myśleć. Najgorsze jest to, że on ma dziewczynę i mieszkają ze sobą od kilku lat. Boję się, że to zauroczenie może przerodzić się w coś więcej.. Nie chcę się zakochać, bo wiem, że wtedy rozstanę się z moją pierwszą miłością (czego nie chce robić, ale chyba bardziej z przyzwyczajenia niż z miłości:() a facet w którym się kocham nie zostawi swojej dziewczyny, nie jestem nawet tak naiwna żeby wierzyć, że ją zostawi. Myślę, że traktuje mnie jak jakąś przygodę a jak już przeżyje ze mną to co chce przeżyć to jakby nigdy nic będzie żył ze swoją kobietą a ja zostane jak taka kretynka sama.. ze złamanym sercem. Pomóżcie mi dziewczyny, nie wiem co mam robić :( (Tylko nie piszcie "zapomnij o nim", "daj sobie spokój","unikaj go" itd. bo to myslę, że nie jest możliwe.)