Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aaazzzAAZZ

zonata - zonaty

Polecane posty

Prosze poradzcie mi co mam zrobic Jestem zona i kochanka zonatego i starszego .Nie kocham meza a on nie kocha zony ale zobowiazania rodzinne i finansowe nie pozwalaja nam byc razem .Co robic czy calkowicie zapomniec o sobie i zyc dla nie kochanego meza i dla cork - byc nieszczesliwa czy zaryzykowac i chociaz sprobowac byc szczesliwymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henk1
Naprawić tak jak być powinno .Wszystko przeminie a miłość zostanie.Zawsze patrzyłem jedynie na miłość,to jestnam dane(wiara,nadzieja,miłość).Cofnałbym wszystko i był szczęśliwy przez reszte zycia.Będac w separacji można przyjmować Jezuza a po rozwodzie " nigdy". Prawnik rozwiąże ( pomoże) każdy spór.Proszę ,bezemocji bo to nie pomoże , .Ale jeżeli miłość jest gdzie indziej to jest bez sensu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×