powinnam być świadkiem brata czy przyszłej szwagierki?

Mam brata, jego przyszła żona ma brata. Myślałam, że ja będę świadkiem mojego brata , a on swojej siostry. Jednak ostatnio byłam u nich w odwiedzinachi okazało się, że nie jest do końca sprecyzowane. Otóż ona uważa, że ja powinnam być jej świadkiem. Bo to tak będzie lepiej wyglądało. Mój brat mowi ze to jeszcze kwestia do dogadania się. I pytają się mnie o zdanie, powiedziałam że to przemyślę.hmm.. Ogólnie nie chodzę na wesela, nie jestem zwolenniczką ślubów kościelnych. Zerknełam do netu i wyczytałam więc obowiązki świadków. Ogólnie wszystko moge robić jako świadek brata, moge jej pomóc w kościele z sukienką, zbierać kwiaty, koperty, dbać o gości, pomóc jej w przygtowaniach ale w kościele wolałabym stac po stronie brata ( jestem z nim blisko związana). Poza tym ona ma mamę i przyjaciółki, których ja nie widziałam na oczy. Mieszkamy w rożnych miastach, do tego ona przeprowadziła się do domu mojego brata. Więc jak jadę do nich, to nie ma tam jej rodziny ani znajomych. Nikogo nie znam. Jade, rozmawiamy, lubię ją, moj brat jest szczesliwy, ale nie jesteśmy sobie bliskie, nie ma między nami "chemii" ;) Zapytałam się o sukienkę, to już szyje. Ślub panieński organizują jej koleżanki... Nie wiem jak zareagować żeby było dobrze. Może ona chce się do mnie zbliżyć przez to.. a ja jej odmówię... tylko że ja i brat jesteśmy blisko ze sobą ( dzwonimy do siebie, chodzimy na mecze itd..) a ona ze swoim nie jest w tak dobrym kontakcie. Pomózcie doswiadczone w temacie kobietki :)

dodam jeszcze że będzie to raczej przyjęcie niż wielkie weselicho, nie będzie oczepin, będzie dj i praktycznie większość gości to ludzie młodzi.

a ja glupia zawsze myslalam, ze swiadkiem to jest sie Mlodej Pary a nie dla poszczegolnych jej czlonow.

no jasne. nie jasne że jestes glupia tylko jasne że swiadkujesz parze ;) chodzi o szczegoly. czyli dla ciebie to bez różnicy czy stałabyś po stronie wlasnego brata czy przyszlej szwagierki?

oczywiscie, ze bez roznicy. siwadkuje parze i skladam podpis na dokumencie dotyczacym pary. liczy sie idea a nie szczegoly. poza tym jaka to roznica na ktorym krzesle siedzisz? na tym za loda bedziesz miala nawet lepszy widk na brata ;) a i tak pewnie ksiadz zarzadzi swoje ustawienie pionkow :P

ja stalabym po stronie wlasnego brata...i otwarcie im to powiedz...szwagierka powinna zrozumiec...po co masz robic cos na sile?????

ogólnie dowiedziałam się , że ksiądz pytał się o mnie, czy nie żyję w konkubinacie i zostałam poinformowana, ze będę musiała iśc do spowiedzi. a przecież swiadkiem może być osoba neiwierząca... także z księdzem mogą być przeprawy

swiadkiem moze byc nawet muzulmanin dopoki jest pelnoletni i wie czemu swiadkuje i o co w calej imprezie chodzi. fajny ksiadz :D

Ale to się tak nie rozdrabnia... jesli chodzi ci o wejście do kościoła i stanie w kościele, to zwykle jest tak, że świadkowa za panna młodą, a świadek za panem młodym, ale czasem zdarza sie na odwrót.. więc jeśli to dla ciebie taki problem, to możesz stanąc koło brata.. tylko że pannie młodej pewnie bedzie wygodniej, kiedy obok siebie bedzie miała kobiete, bo czasem trzeba welon poprawić, czy kwiaty potrzymać etc.. a mężczyzna jak to mężczyzna... niekoniecznie musi się wszystkiego domyślic.

co za rożnica obok kogo bedziesz swiadkiem przeciez to tylko chodzi o to za kim w kosciele bedziesz siedziala..i co ma do tego ze nie znasz jej mamy i jej znajomych bo nie rozumie..skoro tak jest zwiazana z bratem i Cie o to prosil nie odmawiaj mu i tyle..

Panna Młoda stojac przy oltarzu w pewnej chwili daje bukiet swiadkowej ... chyba troche dziwnie zeby jej brat go trzymal co nie? a jesli chodzi o swiadkow niby nie musi byc wierzacy ale w rzeczywistosci jest inaczej.. a jesli chodzi o to jak pisalas ze nie wiesz czy byc swiadkowa brata czy przyszlej szwagierki to wiedz tylko tyle ze SWIADKOWA JEST SIE pary mlodej a nie kazdego z osobna!