jak przekonac sie do meza ,gdy wczesniej podniosl na mnie reke ...

bylo to miesiac temu , ale od tamtego czasu niepotrafie sie przekonac do niego.(wtedy byl pijany ..klocilismy sie strasznie on bil, szarpal ,wyzywal...) jak tylko chce mnie przytulic to odskakuje jak opazona wogole uciekam jak tylko chce nawet mnie dotknąc. on sie stara na kazdym kroku bym mu znow zaufala , jest naprawde teraz dobry bo wczesneij to roznie bywalo... ciagle sie mijamy , nie spimy razem , rozmawiamy BO TRZEBA . ale ja czuje ,ze sie oddalam,ze niepotrafie wybaczyc.... jak sie przekonac? moze jest jeszcze za wczesnie? moze przesadzam ??

Nie przesadzasz. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3217663&start=24900 zajrzyj tu.

niedawno temat w którymś jakaś dziewczyna pisała, że pobiła się z mężem i teraz raczej mu nie zaufa. to był twój temat?

to raczej niebyl moj.

Idiotko, baw się z nim w patologię dalej, wstrętna słaba kobieto. Przeprosiłaś już swojego pana, za to, że go zdenerwowałaś?

Nigdy nie wybaczylabym mezowi, jesli podniosl by na mnie reke. To bylby koniec naszego malzenstwa. Zrobil to raz to zrobi i drugi, trzeci, ...setny.

Wybacz mu, wybacz koniecznie, a on za to znów spuści Ci manto :D