USA zarobek dwoch osob

czy zarobek 2 osob (malzenstwa)3700$ na miesiac to duzo mieszkam w Buffalo WNY.jak uwazacie?jakie wy macie zarobki?

nie mamy dzieci(nie planujemy),wynajmujemy apartament,mamy dwa nowe samochody (suv i osobowe)..mysle ze zyje nam sie dobrze:)

Ja z moim zarabiamy prawie 5 i nie stac nas na cotygodniowe kolacje np ani na dziecko ani na dłuższe wakacje. Więc za 3700 to byśmy pewnie tylko w domu siedzieli :/

??heee? niezbyt?wow a gdzie mieszkasz?ja nie lubie wydwawc w durnych restauracjach gdzie zarcie jest przesycone tluszczem setki dolarow!nie na ten amerycki shit:P!!oczywiscie ze ja nie nieszkam w duzym miescie tylko miescinie mi starcza!(nam)

aa i na wakacje nas stac co roczne nawet 2 razy do roku:P,w marcu 2011bylismy w PL na 3 tyg! trzeba umiec zarzadzac pieniadzem$!nie wydawac na duperele..zarcie ktore idzie ci w d..sko tylko umiec wydac z glowa:P pozdro..

To macie okolo 45 tys na rok. Na dwie osoby to nie jest duzo. U nas pracuje tylko maz, ja zajmuje sie dzieckiem i on zarabia duzo wiecej niz wy, nie bede pisac ile, bo zaraz beda glosy, ze zmyslam. My wydajemy duzo wiecej niz 45 tys na rok i to mi sie wydaje, ze oszczednie zyjemy i odkladamy ile sie da. Niestety, ale ceny wszystkiego ida szybko w gore.

No masz racje Ida w gore;( ja sie nie martwie moj maz konczy studia za rok I wtedy jego wyplata bedzie ok80 tys na rok!plus moja ;))

Jak na 2 osoby to niezle macie.Gdyby byla np dwojka dzieci to by bylo ciezko bo wtedy zycie raczej od czeku do czeku.

MiEszkanie 2 pokoje balkon 810$ na miesiac kredyt na dwa samochody ( osobowy niemiec I japonczyk duze suv 1050$)zarcie ok 550-600$ prad Internet+tv 115$ komorki 190$..zyje mi sie nie zle wydaje z glowa kupuje sobie rzeczy ktore mi sie podobaja nie odmawiajac sobie ale wszystko w granicach ludzkiego rozsadku;))

Moj maz ma 120k na rok, ja 40k na rok i wciaz narzekamy, ze za malo, ja nie wiem, jak wy mozecie wyzyc za 3700 na miesiac i jeszcze stwierdzic, ze nie jest zle :-o

Taaa masz masz;/!!!hehe

My mamy ok $6500/mc . Mortgage, 2 samochody, rachunki, .... i tez cieko cos odlozyc. Zycie w Chicago jest bardzo drogie

Chuj strzelil

Nie place morgate nie zyje w duzym miescie wiec bez porownania moi mili.nie mam dzieci it'd