Gość agnieszka 546545 Napisano Styczeń 24, 2012 Co zrobilybyscie w mojej sytuacji? Mam faceta, mam dziecko, male. Facet jest tragedia, poniza mnie, obraza i notorycznie kaze sie wynosic z pokoju, bo niestety wynajmujemy pokoj. Nie da sie z nim zyc. Ja nie pracuje, ciezko mi znalezc prace w godzinach przedszkolnych, ktore zreszta kosztuje fortune. Jako ze jestesmy para, nie nalezy mi sie zaden zwrot za opieke i np jadac na rozmowy place ja za nie, nie on. Ciezka sytuacja. Mam dylemat. Czy wracac do Polski, bo mieszkam w innym kraju, czy tez tu sprobowac samej z dzieckiem ulozyc sobie normalne zycie i wrocic do pracy. Nasz zwiazek jest porazka. On jest lekkomyslny, zero stabilizacji i odpowiedzialnosci, do tego awantury i wyzwiska. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach