Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jrjyu

Kurczę jak mi szkoda tej dziewczyny...

Polecane posty

Gość jrjyu

Odwiedzałam koleżankę na oddziale bo urodziła dziecko, zadzwoniła do mnie abym przyszła bo chciała sprawy zawodowe omówić. Siedzieliśmy na stołówce ale przed wyjściem poszłyśmy na chwile do pokoju. I z nią na sali leży dziewczyna, zmaltretowana podczas porodu. Ani ja ani kolezanka nie wnikałyśmy w to co się wydarzyło na sali porodowej, koleżanka wiedziała jedynie tylko tyle że rodziła ponad 50 godzin, a po porodzie miała jakąś operację bo coś jej w środku się stało, a z zewnątrz tez całą porozrywana... Odrzuciła dziecko, leży i płacze tam cały czas, nie je, nie piję, nawet nie wstaję do toalety (łóżko zakrwawione), lekarze sprawę olewają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie są Polskie...
szpitale i opieka medyczna:(Polska do bani:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbb
nie pierdziel, nikt nie rodzi 50 godzin!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A jak tak narzekacie na polskie placówki, to spadajcie do UK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkgjlhihli
Mnie moja mama rodziła dobry tydzień, ale to bylo 30 lat temu. Przerażajace jest to że od tego czasu mało się zmieniło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bbbbbbb
to ty nie pierdziel jak sie nie znasz glabie! akcja porodowa to nie samo parcie. moja siostra dostala kroplowke,bo miala porod wywolywany,dostala skurczy ale rozwarcie nie szlo,dziecko urodzilo sie po 62 godzinach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHICAS WALK
dziękuję miałam podobnie ! klne na szpitale i klne na wszystkie położne na świecie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z klasą!!
ja naturalnie rodziłam 16 godzin, potem na szybko cesarka a po cesarce operacja bo im igla gdzies wpadła i nie wiedzieli czy w mojej ranie czy w gaziki im wpadła......rodziłam w lipcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego ciesze sie
ze mialam cc.psychika ok,maly sliczny,a dupa jak nówka i tyle w temacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaa17
Owsiak jej pomoże... :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kabareton
ja rodzilam 42 h wiec jest to mozliwe, mowie o czasie od odejscia wod... Prorod? trauma na cale zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego moje dziecko
będzie jedynakiem. Przeżyłam bardzo cięzki porod, lekarz olewal kawę, połozna to samo, dziecko niepełnosprawne w wyniku niedotlnienia. najpierw podejrzenie porażenia mózgowego, potem masa innych chorób wynikłych z urazów okołoporodowych, a niedawno dowiedzialam się jeszcze, że ma niedosłuch, też z tego wynikły. ma 4 l i nie mówi jeszcze. O sobie nawet nie będę pisać, seks z powodu bólu prawie niemożliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie myślę,,,
Do "dlatego moje dziecko" A zaskarżyłaś szpital z tego powodu? Moja koleżanka tez niedawno przeszła to co ty i już jedną sprawe wygrała, będzie miała za co dziecko rehabilitować, bo już baaardzo krucho było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ja juz sobie wyrobilam zdanie na ten temat tylko cesarka jak bede miec dziecko wspolczuje tej dziewczynie, miejmy tylko nadzieje ze wszystko sie zagoi, i ze dziewczyna da sobie rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja anonimowo
ja rodzilam 25h od momentu podania pierwszej kroplowki...urodzilam dopiero po drugiej, jednak porod wspominam nienajgorzej. malemu tez spadalo tetno podczas parcia jednak urodzil sie caly i zdrowy:) mialam zalozone 2szwy i to w srodku a ta dziewczyna nie ma rodziny? jakos nie chce mi sie w to wierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz co kupiłas
jak ci jej tak szkoda to moze przynajmniej z nia porazmawiaj?a nie tylko dupe jej obrabiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie myślę,,,
Cesarka to nie rozwiązanie na wsszystkie komplikacje. Koleżanka miaął od początku ciąży zaplanowaną cesarkę, w 38tyg bardzo źle sie zaczęla czuć, uderzyła do lekarza- kazał czekać, za 2 dni to samo. W końcu pojechała do szpitala i uparła się, ze bardzo źle się czuje, mdleje z bólu itd więc zrobili jej usg ktg i widac było, ze trzeba robić cesarkę (dziecko nagle obróciło się z pozycji główkowej w poprzeczną) ale dalej zwlekali. Dopiero po 2 następnych dniach kiedy tętno było już ledwo wyczuwalne zrobili jej cesarkę, a dziecko urodziło się w zamartwicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego moje dziecko
nie, na poczaku w ogole o tym nie myślałam, byłam w depresji, z dzieckiem okazało się, ze coś jest nie tak jak miało 4 m-ce. Nie ma nawet wypełnionej porządnie dokumentacji medycznej, ksiazeczka zdrowia dziecka niewypelniona, nie ma wpisanych żadnych leków, a przyjmowalo, ani slowa też o niedotlenieniu. Wypis to samo, w dokumentach sobie napisali, ze wszystko przebieglo ok. Wpisany nawet nieprawdziwy czas trwania porodu. Ten szpital nie funkcjonuje już nawet jako samodzielna jednostka. Nie mam na to siły, nie chcę przeżywac wszystkiego od początku, nic to już nie zmieni. Neurolog mówi, ze po tak dlugim czasie nie da się juz stwierdzic, czy wylewy powstaly podczas porodu, czy np sama coś zrobiłam dziecku, np. nie dopilnowalam i upadło. Przepraszam za brak pl liter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego moje dziecko
Kilka lat temu dziecko mojej koleżanki w podobnej sytuacji urodzilo się martwe, rodziła w sylwestra. Teraz ma juz zdrową córeczkę, nie wyobrażam sobie jak można przeżyć taką stratę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie myślę,,,
no tak rozumiem, już lepiej przeć do przodu i starać się , zeby dziecku było dobrze. Najgorzej tylko, jak się nie ma pieniędzy na podstawową opiekę przy dziecku niepełnosprawnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie mysle - ale sama piszesz ze kolezanka czula ze cos jest nie tak minelo 2 dni znowu to samo a lekarze czekali pozniej znowu kilka dni minelo mimo ze mieli robic cesarke wiec piszesz ze to wina cesarki ze dziecko ma zamartwice? ja chce cesarke nie dlatego ze boje sie bolu wlasnie bolu sie nie boje, bo ejstem na tyle twarda ze porod dla mnie bylbym wyzwaniem, ide i rodze i tyle ale boje sie ze z dzieckiem moze cos byc nie tak, moze sie owinac pepowina, moze byc niedotlenione, moze miec wybity obojczyk, itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A potem baby sie naczytają takich głupot i trują dupsko i gadają potem jaki szpital to zły mam mame położną i współczuje jej czasem pracy z takimi pojebami jakie przychodzą tam rodzić. Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjadf
przykro mi dla tej dziewczyny!! I nie gadajcie, ze tak jest tylko w Polsce. Ja rodzilam za granica, dziecko niedotlenione, a seks dopiero teraz przestaje bolec (a corka niedlugo do szkoly idzie) po milionach terapii, na ktore wydalam kupe kasy. Nie mowiac juz o rehabilitacji dziecka. Niestety kobiety musza zaczac walczyc o siebie i o swoje cialo. Lekarze maja w dupie kobiety i niestety dlatego to tak wychodzi. Nikt, lub prawie nikt z lekarzy, nie wierzy, ze po zle przeprowadzonym porodzie seks boli, a jesli juz wierzy to najlepsze stwierdzenie jest: do tego musi sie pani przyzwyczaic. Chyba specjalnie tak mowia, zeby umyc raczki od sprawy i brac kase za nic. Powodzenia dla wszystkich pan w ciazy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie myślę,,,
NIe, ja absolutnie nie chcę nikogo straszyć i zarówno poród naturalny jak i cesarskie cięcie nie jest ZŁE, ale czasami zdazają się komplikacje. Ale w tym konkretnym przykaldzie winny był lekarz prowadzący bo zwlekał z cesarką pomimo, że stan matki i dziecka był zły. Ja byłam 2 razy w ciąży, rodziłam naturalnie i nie kierowałam się tym, ze komuś coś się przydażylo złego, trzeba umieć myślec pozytywnie i trzeźwo, ale tez słuchać sygnałów swojego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×