Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co jest grane

moja przyszła zona

Polecane posty

Gość co jest grane

mam pewen problem jestem z kobieta mamy razem dziecko wspaniała córeczke na początku jest zawsze fajnie dzwonilismy do siebie rozmowy trwały po 5godzin i miliony smsów dziennie planujemy slub kocham ja ale po porodzie jakas dziwna sie stała niema czasu dlamnie ciagle cos robi ja zajmuje sie córka ale czasem mie krew zalewa ze tego czasu niespedza razem z nami jak juz przyjdzie to na 15min i znowu znika a sex masakra ja daje od siebie na maxa pieszczoty masaz ciała minetka doprowadzam ja do finału co uwielbiam robie nastrój wlańczam muzyczke spokojna zapalam swiece wokuł łuzka a kiedy muwie teraz ty zajmi sie mna to muwi ze jej sie niechce bo jest zmeczona to muwie to lodzika chociasz tez nie jebie cały nastruj i mi se odechcewa sexu z takim podejsciem czasami. po jednym razie ma dosyc leży jak kłoda i nic nie robi i dalej sie kochac niechce samolub nic od siebie w sexie nie daje 8razy do kina ja zabieram i zawsze cos nie wypala bo niemorze o wyjsciu na obiad do knajpy zapomni co kurwa ma zrobic i normalne odpowiedzi prosze a debilą dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest grane
tak mam problem wale byki ale po porodzie mineło 1.5roku i co powiesz nato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katokato007
skoro juzk sie dzieje, top nie zen sie z nia. Bez sensu potem jakies zdrady i rozwody niepotrzebne. Jezeli rozmowa nie pomoze to ja bym zakonczyla taki zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ty myslales dziecko i rodzenie zmienia kobiete teraz bachor jest najwazniejszy a nie ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wójekstaryhuejk
wreszcie zachowuje równowagę ile daje tyle chce dostać tylko że teraz się to dzieli na 3 nie 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest grane
no to co ja juz jesten na boku i tyle bo jest dzidzia nasza.rozmyslam nad tym co robie zle albo nie tak .2 razy sex w tygodniu jeszcze masakryczny nic od siebie nie daje w nim mam braki .sprubuje znią pogadac moze sie polepszy chyba.jakbym jakas teraz dopadł o chyba bym ja bzykal do rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest grane
do kingi co to znaczy co tam napisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczka???
Może po prostu jest zmęczona!!!!! Faceci tego nie rozumieją, egoiści myślą tylko o sobie. Ja mam dwójkę. Ale odkąd podrosły i nie muszę tyle przy nich ganiać, to i mąż nie narzeka, a nawet się broni :). Rozumię ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smoky eyes
A pomagasz jej przy dziecku? Chodzi o realną pomoc, a nie 10 min zabawy i okazjonalną zmianę pampersa. Wstajesz w nocy do małej? Może po prostu jest przemęczona? Mój synek ma ponad rok i dopiero niedawno zaczęlam odczuwac potrzeby seksualne. Mimo to zdarza mi się w trakcie myślec o tym by on szybko skończył bo chcę się wyspac a czeka mnie jeszcze wstawanie do dziecka... Uwierz że chroniczne zmęczenie i odpowiedzialnośc za malucha skutecznie uśmierca libido. Mój partner nie pomaga mi za dużo i efekt jest taki że po całodziennym lataniu za ciekawskim bobasem mam ochotę zając się sobą, zresetowac się, poczytac-a nie zadowalac swojego faceta. Podejrzewam że z wiekiem, gdy dziecko podrośnie i będzie mogło zajac się same sobą to wszystko się poukłada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelllo
Zamień się z nią na 1 (słownie: jeden) pełny dzień opieki nad dzieckiem. Ugotuj dziecku obiadek, zrób pranie, prasowanie i sprzątanie. Ona niech sobie idzie na zakupy, do fryzjera, itd. Po takim dniu w mig pojmiesz o co chodzi i nie będziesz takich bzdur wypisywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aligatorek1234567890
marcello ,synku ja wychowałem dziecko i wiem cos o tym a ty sie nie wypowiadaj jak nie masz pojęcia o czym mówisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelllo
@ aligatorek1234567890 Gratuluję dziecka, współczuję głupoty. Proszę o wyjaśnienie, jak się ma fakt że wychowałeś dziecko do problemu kolegi ''co jest grane'' i mojej poprzedniej wypowiedzi. PS.: (1)Znam swoich rodziców i nie wydaje mi się, abyśmy byli spokrewnienie, więc w tej sytuacji nie na miejscu jest nazywanie kogoś per ''synu'', a domyślam się że księdzem też nie jesteś ... (2)Również mam 4 letnie dziecko i staram się żonę odciążać w wielu czynnościach i zdaję sobie sprawę co to jest wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×