Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

alkohohlik

Czy niepijący alkoholik też jest dla was śmieciem bez uczuć?

Polecane posty

Aśka ja za to podziwiam terapeutów za ich upór i wysiłek. Wiem co musisz czasem czuć, bezsilność jest straszna. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Alkohohlik,ja absolutnie nie twierdzę,ze wszywki to forma leczenia(a słyszałam o gościu,który zaszywa się raz za razem,od wielu lat...:P)ja tylko "uprzejmie informuję",że wciąż można to sobie zrobić.i jest jeden przypadek,w którym moim zdaniem zrobienie tego kroku może być słuszne....przeczytałam kiedyś w necie,historię pewnego alkoholika,który jest trzeźwy już wiele lat;ale na początku tej drogi,kiedy podjął decyzję o prawdziwym leczeniu,kazał też sobie zrobić wszywkę,bo po prostu obawiał się,że bez tego nie da rady wytrwać w abstynencji w tym początkowym okresie;to jedno do mnie "przemawia".Takie "normalne" zaszywanie natomiast,jak wiadomo jest bez sensu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak niestety dla mnie jest
smieciem. Moze gdyby wszyscy niepijacy alkoholicy ktorych znam (znam 4 - na szczescie nie rodzina ani bliscy) nie byli wrednymi skurvvilami, zerujacymi na rodzinie, partnerkach zyciowych i przyjaciolach i majacymi w dupie prace, myslalabym inaczej. Ale tak czy inaczej jakiekolwiek blizsze relacje z kims kto kiedykolwiek mial problem z alkoholem u mnie odpadaja. Widzialam dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) W odpowiedzi na zadane pytanie przez Ciebie...przecież alkoholizm to właśnie choroba emocji a co za tym idzie i uczuć.Więc tych uczuć masz w nadmiarze,tylko nie potrafisz sobie z nimi radzić i kółko się zamyka,pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×