TĘSKNOTA PO SMIERCI BARDZO BLISKIEJ OSOBY..

Mimo ze mineło trzy lata od smierci mojej przebranej babci nadal potrafie się rozpłakac kiedy o niej pomyslę.Była tak wyjątkową osobą że nie potrafie tego opisac.A jej pogrzeb to był najgorszy dzien w moim całym życiu .całą msze płakałam i nie mogłam się powstrzymac..miałam wrażenie ze tylko ja cierpie. Moje prawdziwe babcie również nie zyją..to głupie ale nawet łza nie poleciała mi na ich pogrzebie..z natury jestem silną dziewczyną i nie łatwo mnie złamac. Ale sa sytuacje na które nie mam wpływu ani siły.