obow. szkolny przesuniety o 2 lata. mamy dzieci 2006. co robicie?

jestem mama dziecka z 2006 roku, poslalam go do zerowki szkolnej, teraz pojdziemy za ciosem i idziemy do 1 klasy. zawazylo to, ze program zerowki mlody przerabial jeszcze w starszej grupie w przedszkolu (grupa mieszana 4-5 latkow). teraz 2 raz jest jakby w zerowce tylko w szkole. nie zostaiwe go w 0 na 3 rok... poza tym jestesmy juz po diagnozie i jak najbardziej jestesmy na kazdym polu gotowi. akurat mam bardzo otwarte i "zyciowe" dziecko, wiec sie nie boje, ale jestem ciekawa waszych opinii i pomyslow na rozwiazanie tej dziwnej sytuacji poza tym nie uwazacie ze skoro obowiazek szl. jest jak sama nazwa wskazuje "obowiazkowy" to rodzice dzieci z zerowek przedszkolnych powinni miec to przedszkole za darmo? przeciez szkola jest za darmo, nawet klasa 0...

mój syn jest z rocznika 2007 i mam nadzieję,że jeszcze załapiemy się na wybór czy przedszkole czy 1 klasa!w każdym razie jeśli się uda to zostawiam małego i naukę zacznie jak większość w wieku 7 lat!

no wlasnie mowili ze juz podpisano ta ustawe i dopiero dzieci z 2008 ida do 1 klasy jako 6 latki

Mój synek jest z 2006 roku i idzie do zerówki szkolnej w tym roku, niestety zerówki w naszym przedszkolu nie ma juz od kilku lat.

Dziwi mnie też troche, że było tyle protestów i sprzeciwów przeciwko posyłaniu 6 latków do 1 klasy a mamy mające wybór często tak właśnie robią. Dlaczego?

ja oprocz tego ze jestem mama to jestem nauczycielem. wiele dzieci idacych jakos 5 latki do zerowki do dzieci, ktore nigdy nie byly w przedszkolu, to ich pierwszy kontakt z taka grupa ludzi. nie miaja wycwiczonych w przedszkolu nawykow, takze dotyczacych np motoryki malej, nozyczek, tezymania olowka i maja problemy u mojego w zerowce jest istne zderzenie kilku swiatow, raz ze dzieci 5 i 6 letnie to zuelnie rozne, niektore placza pod sala za mama a niektore przychodza same do szkoly na przyklad...

moja córka jest z 2006,chodzi do zerówki i w przyszłym roku szkolnym równiez pójdzie do zerówki

mamaAni:))) wytłumacz mi dlaczego 2 razy do zerówki? chodziło o względy finansowe? dlaczego nie została w starszakach w przedszkolu?

nigdy nie chodziła do przedszkola......przyszkolna zerówka jest jej "debiutem":) pójdzie do zerowki drugi raz poniewaz widze,że nie jest jeszcze gotowa na podjecie nauki w pierwszej klasie

Mój chodzi do przedszkola od 3r.ż teraz od września pójdzie do zerówki w szkole podstawowej, urodzony we wrześniu '06

Mój syn jest z 2006 roku. 1 lutego skończy 6 lat. Od września chodzi do zerówki szkolnej. Do przedszkola wcześniej nie uczęszczał. Fantastycznie się odnalazł w grupie. W 3 przedstawieniach grał główne role. Jest przebojowy a ról uczy się w godzinkę. Maluje jak na swój wiek super. Szlaczki też wali jak profesjonalista (choć nie przepada bo mówi, że nudne). Liczy do 50-ciu. Zna cały alfabet. Umie pisać ale tylko drukowanymi literami i jak mu się przeliteruje wyraz. Np. pyta mnie jak się pisze sowa. Więc ja mu pi literce mówię S-O-W-A a On pisze bezbłędnie. Powoli zaczyna literować wyrazy i prostsze udaje mu się przeczytać. W przyszłym roku ślemy go do 1 klasy.

leyyla Chwal więcej, naprawdę nas to interesuje :)

Leyya -na u nas wlasnie tak samo, odnalazl sie wiec idzie dalej. tylko troche to niepokojace, ze za 2-3 lata juz nikt nie bedzie wiedzial, ze te dzieciaki sa mlodsze o rok, beda w mniejszosci i juz awsze beda musialy byc "rok do gory"...niemniej zdania nie zmieniam i puszczam do 1

Pancerna Nie chodziło o chwalenie tylko o przedstawienie argumentów dlaczego uważam, że syn jest gotowy na rozpoczęcie nauki w wieku 6 lat. :O

leyyla Mój syn potrafi to co Twój. Jednak z powodów zdrowotnych wole go wysłać za rok.

Moja siostra była właśnie w takiej sytuacji że musiałaby w nieskończoność chodzić do zerówki i poszła do szkoły rok wcześniej, za zgodą poradni oczywiście :) teraz jest w drugiej klasie i wszystko jest w jak najlepszym porządku :) u nas ta decyzja nie była specjalnie trudna bo kilkanaście lat wcześniej ja też szłam do pierwszej klasy jako sześciolatka i nie było nigdy żadnych problemów :) uważam wiec że nie należy słuchać spanikowanych rodziców wpędzających innych ludzi w kompleksy gadaniem że dziecko ma marnowane dzieciństwo, tylko patrzeć na swoje dziecko, na jego możliwości, charakter i zainteresowania :)

Leyyla :) nie chcę Cię martwić ale z takimi umiejętnościami n ie posyłałabym dziecka wcześniej do szkoły bo inne dzieci umieją o wiele więcej, a to co wymieniasz to są zaledwie wystarczające umiejętności

Mi też sie wydaje ze to nie jest wiele, dlatego ja nie posylam od września. I z powodu stanu zdrowia.. Mam nadzieje ze przez rok, zdobędzie wszystkie umiejetności niezbędne do zostania pierwszakiem :)

up