dziewczyny powiedzcie o co chodzi dziewczynie kiedy

miałem dziś taka sytuacje czekając pod pokojem po wpis, co chwile zerkała na mnie dziewczyna, ja na nia też bo była naprawde piekną, nasze spojrzenia co chwile sie spotykały. wtedy ja szybko uciekałem wzrokiem. powinienem do niej podejsc, przedstawic sie? spodobałem jej sie, jak myslicie. a dziewczyna byla naprawde piekna i slodka

Napisz jeszcze, czy Ty jesteś piękny i słodki. Bo jak jesteś brzydki i gorzki, to pewnie z politowaniem patrzyła na Ciebie. A podejść i tak mogłeś. Nie miałeś nic do stracenia.

trzeba bylo sprobowac

no ja jestem podobno dosc przystojny, juz mialem duzo takich sytuacji, ale nigdy nie podszedlem, brak mi pewnosci siebie, jestem raczej dosc niesmialy, zwlaszcza do obcych ludzi. a juz tymbardziej do tak pieknych dziewczyn, ktore mi sie podobaja, naprawde nie mam pojecia co moglbym powiedziec kiedy juz bym do niej podszedl...pewnie zapadlaby krepujaca cisza, tego sie najbardziej obawiam

ja zawsze w takich sytuacjach mysle ze dziewczyna poznała mnie z kafe przez to patrzy

Jasne, że tak. Co motywuje facetów, że zamiast działać, siedzą później po nocy i zastanawiają się co trzeba było zrobić. No przecież by się nie gapiła gdyby był to przykry widok. Więcej inicjatywy Panowie!

a widziałeś ją kiedyś , często się widujecie ? Co Cię w niej ujęło ??

po wpis?? :O po tym co tu przeczytałam wnioskuję,że był to wpis do pamiętnika dla gimnazjalisty :O

nie, nie widzialem jej nigdy wczesniej. co mnie w niej ujelo, poprostu byla piekna, nic wiecej nie moge o niej powiedziec skoro jej nie znam. cudna buzia, piekne brazowe oczy, biale rowne zabki, pelne usta, dlugie ciemne wlosy...ehh ideal

Pani Czkawka To samo pomyślałam :P

studiujecie na jednej uczelni ... i mija pierwszy semestr i jej nie widziałeś nigdy ... ciekawe ....:)

dziewczyny dajcie jakies wskazówki, co powinienem zrobic. co powiedziec?jak sie zachowac?

PEwnie miałes cos na nosie.. a takie rzeczy zwracaja uwage

no ok ! Ale , skoro ją pioerwszy raz widzia leś to skąd pewność , ze spotkadsz znow , wiesz coś o niej ??

nie no pewnie nie spotkam. chodzi mi o jakies rady na przyszloc, bo to nie byla pierwsza taka sytuacja, nawet czesto mi sie to zdarza stosunkowo poprostu jestem zbyt niesmialy by podejsc do kompletnie obcej dziewczyny, nawet jesli ona mnie zacheca w postaci spojrzen czy usmiechow

Słuchaj , (czytaj ;p ) powiem ( napiszę ;p) tak ! Jesli ona Cię ujęła to odszukaj ją ! skoro ją widziałeś w jakimś konkretnym miejscu , pod jakąś salą to moze za tydzień znów ją tam spotkasz i zwyczajnie podejdz i zagadaj , np " nie wiesz może gdzie znajde prof X" My Ci nie pomozemy , Ty musisz sam w sobie znalezc siłę ;) POWODZENIA

nie napisałeś nic o cyckach. Cycki, miała cycki ? akurat nie zwracam duzej uwagi na piersi, najwazniejsza dla mnie jest twarz, a buzie miala cudowna sylwetka tkzw. filigranowa, a takie zdecydoowanie najbardziej mi sie podobaja, jakies 160cm wzrostu, szczuplutka bardzo. sam mam 185cm, a takie nizsze, drobne dziewczyny najbardziej mnie pociagaja

widze ze tu pustki juz. pewni e wszyscy wybyli na miasto