Czuje sie oszukana ale go kocham ;(

Jakiś czas temu poznałam faceta na osiemnastce mojej przyjaciółki. Był świetny tańczyliśmy przez całą noc, świetnie się dogadywaliśmy bardzo o mnie wtedy dbał. Wymieniliśmy się numerami całowaliśmy się no i było fajnie. Następnego dnia napisał do mnie i pisaliśmy przez długi czas ze sobą do bardzo późna w nocy, był bardzo dobry dla mnie czułam się ważna. Zakochałam się. A tu ostatnio powiedział mi że się z kimś spotyka. ;( Czuje się wykorzystana przez niego ale go kocham i nie chce go oddać jakiejś innej zwłaszcza że powiedział że zna ją nie długo ;( Mnie to bardzo dręczy proszę o jakieś dobre rady ;(

pewnie wyruchał i puścił I'm love WC!

ja bym tego dupka za koootasa powiesiła :(

jak ci zalezy to walcz o niego. przede wszystkim poznaj tą laske i zrób tak zeby byc dla niej konkurencyjna, upodobnij sie do niej co więcej stań sie lepsza nic ona. ale masz jeden warunek-musisz ją poznac zeby obmyślic strategie działania i robic na nim lepsze wrazenie niz ona

Jestem facetem i uważam że upodabnianie się do kogoś to nie najlepszy pomysł! pokaż poprostu że jesteś wartościowa i godna miana jego dziewczyny, aczkolwiek nie narzucaj się swojemu lubemu. Bardzo tego nie lubimy, przynajmiej ja. Pewnie dlatego, że to chłopak musi wybrać sobie dziewczyne i o nią zabiegać a nie ona o niego. Wiem, może to trochę szowinistyczne ale prawdziwe.

Nie chce sie do niej upodabniać. Jestem jaka jestem i nie zmienie się. Chce żeby zależało mu na mnie a nie na udawanej innej osobie.

ale to dziwne ,ze piszę Ci o innej. Niby szlachetne aczkolwiek egoistyczne.. ;| ___________________________________ "Każdy z nas jest aniołem, który ma tylko jedno skrzydło. Jeżeli chcemy wzbić sie ponad ziemię, musimy wziąć się w objęcia. '' =======================================

To że mi powiedział to było ta że rozmawiałam z nim i zapytałam sie go gdzie tak długo był i powiedział że na randce no i tak się dowiedziałam ale był to dla mnie szok. Ale i tak mi na nim bardzo zależy;( Sama nie wiem jak go zdobyć;(

On cie oszukal a ty jeszcze chcesz walczyc? Co on takiego dobrego dla ciebie zrobil? Tanczyliscie, calowaliscie sie i pisaliscie tak? On ma laske, stara, jakby mu nie bylo z nia nie dobrze, to bys nas nie pytala 'jak go odbic' tylko 'czy nie spotka mnie to samo jak misiu pozna fajna dziewczyne na imprezie'.

Sory - jak by mu nie bylo z nia dobrze

iscie para. Nie napisalas ze sie spotykaliscie, a to ze smsowaliscie to tak naprawde nic nie znaczy. To tylko flirt a tak naprawde flirt do niczego nie zobowiazuje. Poznal inna i trudno skoro nie byliscie para. Ale jak ci zalezy to staraj sie aby byl Twoj. Nie badz tylko jakas zaborcza i nie zachowuj sie jak wariatka rpzesladowujaca go tip.

Czyli ten twój pseudo związek opierał się wyłącznie na przetańczonej nocy i jakimś tam całowaniu a potem tylko pisaliście a nie spotykaliście się? Tak to rozumiem. Jeśli tak to o co chodzi przecież nie byliście parą.

Pisaliśmy ze sobą długo a dziwnie mi mu powiedzieć ej umów sie ze mną szczegół że spotykasz sie z inna !!

wielka miłość nie wybiera ;)

chłopaki może wy mi pomożecie jak zrobić żeby wam zaczęło zależeć??? ;)

Ubierz się ładnie na spotkanie, użyj ładnych słodkich perfum, najlepiej wypsikaj okolice szyi, zgięcia łokci, nadgarstki-miejsca najbardziej narażone na wąchanie ;) pokaż chłopakowi że nie umiesz rozmawiać tylko o tipsach czy innych farbach do włosów. Dowiedz się czym się interesuje i porozmawiaj z kimś kto orientuje się w dziedzinach zainteresowań tego kolegi, niech ta osoba podzieli się z tobą czymś co go zaskoczy ;) nie mówie od razu że jeżeli ten chłopak rzuci hasło lambo galardo to odrazu mu wyjedziesz z wszystkimi wymiarami i parametrami silnika, ale my lubimy jeżeli dziewczyna wie choć trochę na nasze ulubione tematy ;) I flirtuj z nim, tylko nie odrazu tak że mu powiesz : mmm wiesz co mam na sobie albo coś z tych rzeczy ;)

Dzięki;)