Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wariatkaaaaa

nie wiem jak sie zachowac

Polecane posty

Gość wariatkaaaaa

idę na wesele do rodziny chłopaka i nie wiem jak sie zachowac . nie znam nikogo i jestem osoba wstydliwa. do tego wszystkiego nie umiem tanczyc . chce dobrze wypasc na oczach bliskich mojego lubego . pomóżcie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika341
Nie myśl o tym bądź sobą, Zachowuj się tak jak przy swoim lubym :) Skoro on ciebie polubił to i oni też tak zrobią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkaaaaa
a o czym rozmawiać z jego ciociami babciami i wujkami ? ;) jak tańczyć ? itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkaaaaa
nie pytałam czy mam iść czy zostać w domu tylko jak mam sie zachować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkaaaaa
nie znasz mnie więc nie oceniaj ;) bo durna nie jestem ;) wiem że powinnam być sobą uśmiechac sie itd .. ale jestem osoba wstydliwą i to chyba nic durnego że oczekuje rady od inych osób . a skoro nie potrafisz nic pozytywnego doradzić to sie nie udzielaj ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś durna dziewczynko :P Idziesz na wesele a nie na stype czy przyjęcie w ambasadzie , gdzie obowiązuje protokół dyplomatyczny. Wiec jak myślisz , co się robi na weselu ? Tańczy. Ty nie umiesz. Upss...No ale pojdzmy dalej : jeżeli Twój partner( nie daj boże) bedzie obtańcowywał wszystkie panie z którymi bedzie siedział przy stole, pewnie szlag Cie trafi na miejscu. Dodatkowo zadając pytanie co robic i podkreślając "jaka-to-ja-nie-jestem-wstydliwa" jeszcze mocniej eskponujesz totalną głupotę i sprawiasz wrażenie jakbys wyszla z buszu. Bo nawet jesli jestes nieśmiała, wystarczy miec pogodną minę i uśmiechnąc sie itp. Wtedy z pewnoscia ktoś Cie zagada, poznasz wszystkie ciotki, wujków i kuzynów chłopaka i już, weselicho minie w super atmosferze. No ale widac, że to przekracza Twoje kompetencje umysłowe, wiec poradziłam jak wyżej. W Twoim przypadku to najlepsze wyjście. bye, bye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkaaaaa
mój chłopak akurat nie będzie tańczył z każdą dziewczyną . a skoro nie rozumiesz mojego przekazu to się nie udzielaj bo ludzie na rozumni wiedzą zapewne o co mi chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkaaaaa
bożeee ludzieee . najbardziej chodzi mi o to o czym rozmawiać z takimi wujkami ciociami czy babciami bo na pewno nie o pogodzie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni.
Wiesz również mam taki problem co pojde do rodziny mojego . Kompletnie się gubię i nie wiem co powiedziec . o taniec sie nie martw bo to facet powinien prowadzic a o rozmowe z nimi sie nie przejmuj bo to oni beda cie wypytywać ;) bądź miła i dużo sie uśmiechaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni.
napewno beda pytac czy sie uczysz czy gdzies pracujesz gdzie sie poznaliscie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkaaaaa
dzieki moni ;) z tańcem to będzie lipa bo mój nie potrafi ;) jedynie jakieś tam wygibasy .. ;D obowiązkowo taniec z jego ojcem mnie czeka i wujkami ;) ale pogibać sie z nogi na nogę to każdy potrafii ;) najbardziej stresuje mnie poznanie całej rodziny na raz i wgl ale mysle że dam radę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni.
nie przejmuj sie tancem na weselu kazdy jest pijany i na to nie patrzy ja nie raz calowalam ziemie i malo tego widzialam to na kamerze w zwolnionym tępię i tylko burak na twarzy ale o to chodzi ze by wesele bylo wesole i pelne dobrej energi :* pozdrawiam cie cieplutko i zycze udanej imprezki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni.
pamietaj tylko ze by miec buciki na zmiane ;d i z 3 pary rajstop :D i oczywiscie wygodną sukienke :) . . i powiem ci ze ja np nigdy sie nie maluje bardzo gdy ide do lubego rodziny :) stawiam na naturalnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkaaaaa
ja ogólnie to się mocno nie maluję ;) trochę pudru i tusz do rzęs ewentualnie jakiś cień do powiek pod kolor sukienki może ;) znam rodziców mojego chłopaka ale też nie dobrze i ja sie wstydzę ich a oni mnie .. wiec jeszcze nie jest tak źle ;) ale jak ciotki wujkowie babcie i reszta sie zleci to słów mi zabraknie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koloru cieni do powiek
nie dobiera sie do koloru sukienki tylko do urody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska kasia
Enfant Terrible jestes glupia ciipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krówkowa
jestem osoba jasnej karnacji i sukienkę mam koloru malinowego więc kolor cienia jak najbardziej będzie mi pasował ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×