pieniazki za nic

hej, szukam osoby zdolonej kredytowo, ktorej przydalaby sie szybka gotowka bez koniecznosci pozniejszego oddawania jej. a mianowicie: chodzi mi o osobe ktora bylaby wstanie wziac 10 000 zl kredytu - dla mnie. przy czym z tych 10tys zl, 8tys idzie dla mnie, a 2 tys dla osoby bioracej kredyt. calosc splacam ja. chodzi o to ze potzrebuje szybko pieniedzy, a sama nie jestem wstanie ich pozyczyc. prauje i bez problemu moglabym splacac raty, ale sytuacja wyglada tak, ze zaden bank nie chce przyznac mi kredytu. posumowujac... potzrebuje kogos do zalatwienia spraw papierkowych mysle za niezle pieniadze :)

chyba cie posralo oszustko ;) rodziny nie masz? nikt juz ci nie ufa?

rozumiem, że spisujemy umowe u notariusza?

niepoważna jesteś :O

hmmm rodzine mam, ale w tej kwestii na nich liczyc nie moge bo pieniedzmi tez nie sraja, a umowa u notariusz? jesli za niego zaplacisz...