a mnie przeraża wizja ślubu..

dziewczyna ratownika- przesadzasz Już z tym, że córka będzie nam miała " za złe" to już w ogóle jakiś kosmos Nie przesadzam. Wystarczy, że np. rodzice koleżanki się rozwiodą i usłyszy, że przestali się kochać etc., więc z ciekawości zada takie pytanie. Niewkluczone, że gdy dorośnie to będzie miała watpliwości jak autorka topicu i znów zacznie pytać osoby najbliższe (czyli rodziców) o zdanie i motywację na temat wolnych związków czy ślubów. To życie i tyle.

no prosze cie, jak będzie się pytac to powiem jej, ze jestesmy zwolennikami wolnych związków, ale z czasem, ze względów prawnych warto związek zalegalizować. Zreszta jak już będzie duzą dziewczynką to osobiście jej powiem, zeby do śłubu sie nie spieszyła :)

Mireczkaa, nie takie było pytanie:-D

pytanie o powód formalizacji naszego związku- wiem jakie potencjalne pytanie naszej córki zakładasz. Ale i odpowiedź jest taka, jak napisałam- dla ułatwienia życia:) Zreszta to jest moje dziecko, więc postaram się ją wychować w naszych wartościach- ślub nie jest gwarantem dobrego związku :)

Ale i odpowiedź jest taka, jak napisałam- dla ułatwienia życia No widzisz jakie to proste, a tak na mnie naskakiwałaś :-D Masz swoje zdanie.