Mamuśki czy i często chodzicie do fryzjera??? I co tam wam robią?

Ja planuję sie wybrac na podciecie, ewentualnie ścieniowanie lekkie plus farba. Będę sie kolorowała pierwszy raz w życiu, wlasciwie nie robiłabym tego, gdyby nie kilka wstretnych siwuchów :-O Jestem po 30. Macie jakies sugestie dla mnie odnosnie do tego farbowania???

ja co1-2 mie3siące farbuje i przy tym podcinam odrosty. Pierwszy raz farbowałam w wieku 16 lat

Nie masz zniszczonych włosów????

odrosty:) hehe rozdwojone końcówki

nakładam odżywki i trochę mam zniszczone ale bez przesady

jak nie masz ciemnych włosów to może spróbuj pasemek? farbowanie całej głowy jest upierdliwe

Właśnie niestety mam ciemne :-O

" I co tam wam robią? " - jak ja idę do fryzjera to myją mi tam samochód i czyszczą obuwie :D

ja chodze raz na 1-2 miesiace:) podcinam koncowki, robie sobie saune na wlosy, farbuje, czasem sobie strzele henne na rzesy, czy cos (bo ostatnio do kosmetyczki jakos mi nie podrodze :D )

Nie byłam u fryzjera chyba z 7 lat od kiedy przeszłam na ciemne włosy ,wcześniej miałam jasne i chodziłam farbować i oczywiście pani fryzjerka zawsze mi "trochę " podcięła tak że myślałam że ją uduszę .Przefarbowałam się na ciemno i moja koleżanka fryzjerka przychodzi do mnie i co jakiś czas mi podcina końcówki i kładzie mi farbę do fryca pójdę jak zdecyduję się obciąć włosy ,choć nie wiem czy to nastąpi w najbliższym czasie.Miałam plan aby troszkę je pocieniować po bokach bo strasznie ciężkie te moje włosy ,chciałabym sobie móc zrobić kitek taki luźny raz dwa ale sama nie wiem .