Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30latek30

wyzwiska w łóżku

Polecane posty

Gość 30latek30

Czy ktoś się spotkał z takim zdarzeniem że wasza laska/dziewczyna przeklina w łóżku. Nie wiem skąd to się wzięło mojej pannie ale bez przeklinania nie ma udanego sexu. Mniej więcej tak: Wypina dupala i wrzeszczy na całe gardło: ruchaj mnie tym wielkim kutasem, no rżnij mniej ogierze. wyruchaj swoją kurwę. i wiele wiele innych przykładów. czuję się tym zakłopotany trochę bo zachowuje się co najmniej dziwnie a czasami miałbym ochotę na normalny sex, a nie wysłuchiwać tych wszystkich przekleństw i co gorsze w nich uczestniczyć. Generalnie dziewczyna jest bardzo temperamentna i bardzo zboczona. Zaspokajam ją za każdym razem ale ona niestety mnie nie, ponieważ ma jakąś dziwną wręcz męską konstrukcję że po jednym orgazmie praktycznie jak z nią nie dojdę to mam problem i albo idę załatwić to ręcznie albo się męczę do rana, a ona obraca się na drugi bok i zasypia. Rano się budzi i pyta i jak tam moja cipeczka się sprawowała w nocy... ;/ Nie wystarcza mi 20 minut sexu, aby dojść do orgazmu muszę sobie po prostu po bzykać porządnie i przede wszystkim długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30latek30
Śmieszy cie to bo mnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewiele jest rzeczy na kafeterii, które są w stanie mnie rozśmieszyć. Potraktuj to jako wyróżnienie od ''Królowej''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30latek30
Marne pocieszenie :( pytałem czy ma ktoś z was podobny problem, bo nie czuję się z tym komfortowo. Można sobie od czasu do czasu różne dziwne rzeczy porobić ale nie za każdym razem. Czuję się jak jakiś byk-rozplodowy ruchacz do zaspakajania jej dupska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamampodobny
Jestem kobieta i ja wprawdzie nie bluzgam, ale nie mam ochoty na 2h seksu kazdorazowo. A moj to by chcial najlepiej cala noc. Sorrry Winetou. Ja po orgazmie potrzebuje juz tylko snu. Wiec sprezaj sie chlopie, bo szkoda czasu. Rano trzeba do roboty wstac. Kreca mnie szybkie numerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×