Odbilo mi po seksie i teraz chlopak ma mnie za wariatke

Nie wiem co mi sie stalo ale pk pierwszym seksie jaki z nim mialam zaczelam plakac, potem on cos powiedzial a ja znowu w placz, potem zaczelam sie czepiac i mowie mu, ze nie chce go znac i wychodze. Bylam po alkoholu, on byl wsciekly bo to byla noc. Nastepnie sie pogodzilismy i znowu poszlismy do lozka ale rano on byl taki chlodny i nawet sie nie nastawialam, ze zadzwoni ale wieczorem napisal smsa kiedy sie spotkamy. Ustalilismy, ze jutro a dzisiaj cisza chociaz moze on do mnie dzwonil ale z kims rozmawialam i powiadomienie mi sie nie zapisalo wiec moze to wcale nie byl on. Chyba ma mi bardzo za zle moje odbicia :/ przykro mi strasznie bo myslalam, ze zrozumie ze to bylo dla mnie duze przezycie a on zrobil sie chyba bardzo zle nastawiony i boje sie, ze teraz bedzie mnie traktowal niepoaznie i szukal innej. W dodatku nie wiem czy nie zaszlam w ciaze bo mialam dni plodne i fatalnie sie zabezpieczylismy. Tragedia :((((( on moze juz sobie szuka innej.