Jak się odkochać?

Mam problem! Zakochałem się na zabój w pewnej dziewczynie. Ona traktuje mnie jako przyjaciela, kolegę, bo w sumie ma chłopaka z którym nie mieszka i średnio się dogaduje. Czuję, że ich związek powoli wygasa, mimo tego, że ona ciągle do niego wraca po każdej kłótni. Ludzie mówią mi, żebym ją olał i nie odzywał się. Trudno mi o niej nie myśleć, ale jakoś udaje mi się nie zagadywać do niej. A jak kilka dni to wytrzymuję to ona z kolei zagaduje do mnie i wszystko się rozkręca na nowo. Jak mam się w niej odkochać skoro, gdy tylko próbuję to ona mi nie pozwala? Myslę, że ona do końca nie wie z kim chce być. Opowiada mi jeszcze o jakiś innych facetach co do niej uderzają i jeszcze o takim jednym, który z kolei jej się podoba. Mam tych rywali całą masę i dawno bym sobie odpuścił, gdyby nie to podsycanie uczucia z jej strony. Jak za bardzo przesadzam z flirtem to ona mnie sprowadza na ziemię mówiąc oklepane teksty o tym że ma chłopaka i że go kocha. A jak ją olewam to sama szuka ze mną kontaktu i mówi różne niefajne rzeczy o tym swoim chłopaku .. Co mam myśleć o takiej kobiecie? Mam u niej szanse czy to jakaś iluzja?

przepraszam...ale to jakas lafirynda :(

mam podobnie i niezbyt dobrze to wyglada

zastanawia mnie skad sie biora takie memeje

Przestań zachowywać się, jak baba. Nie umiesz się postawić? NIE to NIE i koniec. Szanuj się, chłopie. Dziewucha ma z ciebie polewkę. Może jeszcze wykorzystuje twoją obecność w kłótniach jako argument przeciwko swojemu facetowi. Ani z ciebie przyjaciel, ani jej chłopak.

Naiwniak z ciebie, a z niej manipulantka ktora lubi sie zabawic kosztem innych

" Co mam myśleć o takiej kobiecie? Mam u niej szanse czy to jakaś iluzja?" ze jest z niej mega debilna idiotka która kurwa knic nie rozumie i tyle

"Mam u niej szanse" tak, ze to przeznaczenie

laska to jakas dziwka

Znasz ją osobiście czy tylko przez internet? Co sprawiło, że ją tak pokochałeś?

koles zwiewaj od niej gdzie pieprz rsnie bo ona jest jakas pierdolnieta

spław ja w kazdy mozliwy sposób

Poznałem ją przez internet pół roku temu. Sprzedała mi na allegro książkę której szukałem. Wymieniliśmy się wtedy telefonami, mailami i gadu. Po jakimś czasie zobaczyłem, że ma bardzo smutne opisy i zacząłem zagadywać. Spotkaliśmy się w realu pięć razy. Przeważnie spacerujemy po mieście, siedzimy w kawiarni, rozmawiamy. Dużo sobie flirtujemy przez smsy i gadu. Jeszcze się z nią nie całowałem, ale nie spieszy mi się. Uczucia powinny rozwijać się powoli. Nie wiem tylko czy mogę jej zaufać.

"Jak za bardzo przesadzam z flirtem to ona mnie sprowadza na ziemię mówiąc oklepane teksty o tym że ma chłopaka i że go kocha. A jak ją olewam to sama szuka ze mną kontaktu i mówi różne niefajne rzeczy o tym swoim chłopaku" miażdżące :D

Załamują mnie tacy faceci jak autor, a wydawałoby się,że macie się za takich inteligentnych.

Tylko raz w życiu spotkałam prawdziwego faceta - tego który mnie zgwałcił. Chciałam mu przyłożyć to wykręcił mi ręce i związał. Chciałam krzyczeć to mi wepchnął do gardła moje własne stringi. Kiedy to ze mną robił byłam bezwolna i zdominowana. Kocham go!!

Co za ciołek !!!!

to znaczy ja jestem ciołkiem