Czy to normalne, że robię takie rzeczy dla dziewczyny?

Chodzę z nią od 3 miesięcy i bardzo o nią dbam. Wielu ludzi, których znam mówi, że za bardzo.. Np. Kiedy gdzieś wychodzimy, muszę zawsze ściereczką umyć jej buty. Jak idziemy przez miasto to daje mi nieść swoją torebkę, bo mówi, że na coś się muszę przydać. Jeszcze jakieś tam drobiazgi w stylu wyrzuć to, przynieś, zanieś, itp. Dla mnie to było wszystko normalne, bo ją bardzo kocham, ale od kiedy wszyscy znajomi zaczęli mówić, że za bardzo się staram, to trochę o tym myślałem. Co wy o tym sądzicie?

Rób tak dalej i pocałuj ją w rączkę, za to, że łaskawie możesz jej usługiwać. Mało już takich kobiet.

????????? Od czasu do czasu to rozumiem,ale non stop, to ona Cie chyba wykorzystuje albo traktuje przedmiotowo :(

Pani Czkawka, ty tak serio???

po prostu jesteś pantofel,ciota i tyle boisz sie kobiety..

hihi, najbardziej spodobał mi się ten fragment o noszeniu torebki :D

wielkie mi zeczy, bez przesady :P

A malujesz jej paznokcie? Bo jeśli nie, to zacznij. Nie ma nic gorszego niż zmęczona dziewczyna. Ty masz dbać o to, żeby ona nigdy nie była zmęczona.

Jak najbardziej serio, jak facet usługuje kobiecie to uczy sie do niej szacunku i posłuszeństwa. To ważne dla zdrowej relacji.

I włosy jej czesz, ja bym tak chciała

o 14:30 konferencja w Myslowicach w sprawie zaginionej Magdy z Sosnowca

nie bez przesady tylko tak...mój brat taki był jak ty też usługiwał swojej ,,księżniczce,,od 7 boleści,robił wszystko co ona chciała,zrobił z siebie yebanego pantofla,a potem ździra go zdradziła i zostawiła dla innego,a on był rok w depresji...także dalej traktuj swoją jak princesse a w najbliższym czasie napewno ci to wynagrodzi

ja mojemu tez rozkazuje, przynies to , zrob to itd. czasem powie :"jasne, juz ide" czasem jednak pyta czy nie wykorzystuje go za bardzo. ale mnie sie podoba jak lata koło mnie, nie dlatego ze mi sie po prostu nie chce tylko mnie to po prostu kreci.

No i tak ma być.Nareszcie jakiś normalny facet na kafe:)

z drugiej strony ja bym nie chciała takiego faceta co nie umie wyrazić swojego zdania tylko by mi potakiwał i był na każde moje skinienie...po prostu nudny..

Moj tez mi nosi torebke, ale żeby mi wycierał buty? No wysmiałby mnie gdybym mu powiedziała, żeby mi powycierał :D

Sama jesteś nudna.Zazdrościsz i tyle.

A z tymi butami to ty na poważnie???????????????????:-D:-D:-D

absolutnie nie. powinieneś bardziej sie starać i ODGADYWAĆ jej zyczenia zanim o tym ona pomyśli. nie słuchaj głupich rad w stylu dasz palec zje rękę albo co najgorsze hehe że ciepłe kluchy, grzeczne i usłużne sa dobre do dojenia a kobieta i tak dobre dupczenie ma z chamem który ją traktuje ..inaczej:) służ dzielnie a kośc będzie Ci dana.

Co Wy od tych butow chcecie?Z brudaską ma chodzić?Chlopak nie chce się wstydzić za fleję to i wyciera:)Chciałabym takiego...mrrr...

manaam : mój tez by mnie wyśmiał,powiedziałby ,,jasne i co jeszcze?,, ja nie potrzebuje służącego bo sama umie sobie umyć buty

Jeszcze powinieneś grzecznie zapytać czy możesz się już spuścić...Ech pomarzyć dobra rzecz...

niedługo będzie kazała Ci czyścic buty językiem i zacznie wieszać ręcznik na penisie myślę, ze ona dopiero Cie oswaja i przygotowuje do przyjęcia Twojej roli :)

Ja chcę takiego chłopa, pierrdolę, że wam się nie podoba, chcę, chcę, chcę!

Dek, poszukaj sobie na portalu BDSM, tam takich na pęczki, sami będą Ci się łasic do nogi, żebyś przygarnęła

wlasnie to najtrudniejsza sztuka...wiedzieć kiedy dla kobiety trzeba byc czułym, ciotowatym wrazliwym itd a kiedy męskim, zdecydowanym, stanowczym skurwielem...:P popierdalanie po meiscie wiecznie z jej torebką to nie jest gut ajdija

Materialistka, to jest myśl.

mam nadzieję że z tymi butami to żartujesz sobie, jak można tak wykorzystywać

Czyli mam przestać tyle dla niej robić? A co jeśli się obrazi? Jak się kiedyś obraziła to dopiero musiałem wszystko robić ;p

Hahaha, wafel z Ciebie jak nic :D