Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona89

byłam na potwierdzeniu ciaży a lekarz nie zrobił mi usg?!

Polecane posty

Gość zmartwiona89
mamama27 jeżeli chodzi o pierwszą ciaze bez poronień to uważam że dobrze radzi poczekać bo wizytę mam na 21.02 ale nie wiem czemu w moim przypadku wydaje mi się że usg to powinno być pierwsze co powinien zrobić.... a może zadzwonic do niego jutro powiedzieć że nie daje mi to spokoju i umówić sie na usg bo ogólnie wrażenie odniosłam dobre bardzo dokładnie mi wszystko tłumaczył itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zrozum, on w 5 tygodniu nic na tym usg nie zobaczy oprócz jaja czyli takiego kółeczka pełnego w środku nic to nie wniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona89
czyli postąpił słusznie? a może leki na podtrzymanie no nie wiem sama ale historia może się powtórzyć ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z prostej
nie rozumiem, jak lekarz potwierdził ci ciążę, skoro nie zrobił usg? Przecież inaczej na tym etapie się nie da... Hmmm, rzeczywiście, trochę wcześnie poszłaś, ale... Są różne szkoły. Przede wszystkim nie denerwuj się, bo stres na pewno nie służy maluszkowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnas poczekac conajmniej 2 tyg..wiem co mowie bo tez jestem po poronieniu i obecnie w ciazy...warto isc po 7 tyg wczesniej nie polecam...i jak ktos brutalnie kiedys powiedzial " co ma plywac nie utonie" jedynie co to popros zeby wypisal ci luteine..tak profilaktycznie...no i w moim przypadku pomoglo mi (na glowe ;) )troszke ukoic nerwy :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona89
no zbadał mnie nornalnie i powiedział że jestem w ciąży że zmiany szyjki i macica na to wskazuja... cinamonko dziękuję fajnie że odezwał sie ktoś kto ma tak samo... więc mówisz że mam czekać do 21.02. tak jak mam wizytę i sie nie stresowac.... a co do luteiny to mam w domu zoztała mi po tamtej ciązy ale nie wiem czy sama mogę barać jak pytała lekarza o leki to mówi że narazie nie ma potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczelam brac luteine jak tylko zrobilam test i wyszedl pozytywny nie bedac u lekarza..luteina ma to do siebie ze pomaga w podtrzymaniu ciazy jesli poronienie lezalo po stronie niedoboru progesteronu..szkodzic nie szkodzi ewentualnie moze pomoc..pozniej jak bylam juz u lekarza powiedzialam mu ze zaczelam brac luteine..lekarz powiedzial dokladnie to samo ze zaszkodzic nie zaszkodzi wiec biore 2x1 podjezykowo..w 10tc mialam ostatnie usg i bylo wszystko ok ale wiadomo cale 40tyg jest niepewne ..trzeba myslec pozytywnie bo tylko to nam zostalo :) glowa do gory bedzie dobrze i pamietaj nie sama jedna borykasz sie z tym problemem...i stresem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona89
cinamonko ja mam luteinę dopochwową ... mogę ją przyjmować? dziękuję Ci jeszcze raz za słowa otuchy wiem że niestety jest coraz więcej kobiet które maja takie problemy i lęki w kolejnej ciazy wierzę że tym razem wszystko bedzie dobrze musi byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy-fiołkowana
Z tego co pisałaś autorko to miałaś puste jajo płodowe. Czyli nie ma na to żadnego sposobu. Ja na Twoim miejscu hormonów na własną rękę bym nie brała. NIe ma tak, że nie zaszkodzą. NIe masz plamień, więc i progesteron jest ok. A jeżeli koniecznie coś chcesz zrobić, to idź do laboratorium i zbadaj sobie poziom progesteronu. I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy-fiołkowana
I nie denerwuj się. Uszy do góry, będzie dobrze. Zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona89
właśnie w tymm jest największy problem w tych moich nerwach nie wiem dlaczego ale trapi mnie brak tego usg.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy-fiołkowana
Ale to i tak by nic nie wniosło a jeszcze byś się strachu najadła. Pewnie nie biło jeszcze serduszko i lekarz powiedziałby ci : ciążę potwierdzam, ale nie mogę stwierdzić czy sie dobrze rozwija. I znów byłaby histeria. Przestań tak namiętnie o tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli tak się martwisz to zadzwoń do tego lekarza. Pewnie Ci wyjaśni dlaczego nie zrobił usg. Pomyśl tylko czy nie tak samo będziesz stresować się brakiem bicia serca. W 5tc naprawdę niewiele widać. Przekonałam się o tym głupia na własnej skórze. Z tym,że ja pierwszą ciążę potwierdzałam na usg i drugą wydawało mi się logiczne, potwierdzić tak samo. Nie pomyślałam tylko o tym, że o pierwszej ciąży dowiedziałam się w 8 tyg. a o drugiej w 4:)Więcej mi to "potwierdzenie" niepewności przyniosło niż korzyści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tokoferol
Zmartwiona, dziewczyny słusznie pisały, że w 5 tyg ciąży USG nie ma sensu, ja w obu ciążach pierwsze USG miałam kolo 8 tyg. Ale mój lekarz zawsze mi powtarzał, że jak tylko coś mnie stresuje, niepokoi mam do niego przyjeżdżać, bo moje samopoczucie w ciąży jest najważniejsze. Na tym etapie ciąży lekarz zobaczy tylko zagnieżdżone jajo płodowe ale jeśli Cię to choć trochę uspokoi to jedź do niego i poproś o USG. Twoja ciąża, Twoje pieniądze więc masz prawo do takich zachowań:) a jak domówi czy będzie robił problemy to zmień lekarza. Stres jest absolutnie niewskazany więc rób wszystko, żeby się nie denerwować, nawet jeśli to będą wizyty u ginekologa raz w tygodniu;)powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, nic sie nie martw. Jesli nie masz plamien i bolow brzucha to luteina jest zbedbna. Na usg zobaczylabys tylko endometrium ciazowe i nic wiecej. A to, ze wychodzi 5 tydz z okresu to nie znaczy, ze juz rzeczywiscie jest 5. Jak bylam na pierwszej wuzycie to z okresu eychodzil mi 7 tydzien wiec gin zrobila usg a okazalo sie ze to 5 i bylo tylko jajeczko. I musialam czekac tez 3 tyg. Wtedy dopiero serducho. W twoim przypadku rzeczywiscie lepszym sposobem bedzie zrobienie bety bo to bardziej miarodajne. A podczas badania normalnie stwierdza sie ciaze. Macica jest zasiniona i rozpulchniona. Myślicie, że jak lekarze sobie radzili 30 lat temu jak nie robilo sie usg ? Moim zdaniem lekarz dobrze zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona89
może rzeczywiście przesadzam.... jeju sama nie wiem najgorszy jest fakt że myślałam że po przebytym poronieniu kolejna ciąża jest bardzo dokładnie obserwowana wspomagana lekami ( nawet profilaktycznie)... włąśnie dlatego tak wczesnie poszłam wiedziałam że zobacze niewiele ale myslałam że konieczny jest szybki kontakt z lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona89
plamień nie mam a bóle sa delikatne ale wydaje mi się że to z powodu rozciągania sie macicy więc co do bóli nie panikuje biore folik i falvit mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że czekanie jest dobijające ale nic innego Ci nie pozostaje. W razie czego zrób bete, ona będzie bardziej miarodajna niż usg na tym etapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale to Twoje pierwsze poronienie było jak najbardziej naturalne przecież jeśli jest puste jajo płodowe, to znaczy, że nie ma dziecka, no więc jak można być w ciąży bez dziecka? organizm to usuwa, bo co ma z tym innego zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona89
ok rozumiem mam czekać :) dla świętego spokoju zadzwonie dzisiaj do lekarza i jeszcze podpytam go o pare rzeczy oj widzę że muszę sie uzbroić w meeeeeega cierpliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zapytaj o ta luteine...to ze nie plamisz to nie znaczy ze progesteron ok jak ktos wczesniej napisal...jesli obawiasz sie brac sama z siebie to zapytaj lekarza powiedz mu o swoich obawach i mysle ze moze powie zebys profilaktycznie brala :) trzymaj sie Aha i beta wcale nie jest taka wiarygodna...w ciazy pozamacicznej tez rosnie...to tylko tak dla informacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy-fiołkowana
Zamiast brać progesteron, lepiej zrób dzisiaj w lab badania, nie duphaston ani luteina nie jest żadnym cudownym środkiem, który nie ma skutków ubocznych. Wiesz dlazego o tym piszę? Moja szwagierka brała progesteron bez jaiejkolwiek przyczyny i urodziła syna ze spodziectwem. Więc skoro chcesz dmuchać na zimne to zrób badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udokumentowane??? :) mowic mozna wszystko ale zgodze sie ze jak sie obawiasz to zadzwon do lekarza i zapytaj o rade...ani dr google ani kafe nie doradza Ci lepiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czy siak na usg musisz czekac...ale ja bym poprostu zadzwonila do lekarza i popytala sie o to co mnie martwi..bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona89
po przemyśleniach od rana...właśnie dzwoniłam do lekarza i powiedziałam czym się martwię i mogę brać luteine 2x1 :) uffff już troche spokojniejsza jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plastereczka
Autorko nie obraź się, ale może sobie jeszcze persen weź.... Jak masz puste jajo płodowe to nic ci nie pomoze ani luteina ani nic. sprawdź co to jest spodziectwo u dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona89
plastereczko nie mam zamiaru sie obrażać tylko czytaj prosze uważniej albo cały wątek puste jajo miałam rok temu... teraz znowu jestem w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona89
hej nie wiem co mysleć dostałam plamienia wylądowałam w szpitalu ...plamienie ustałao pecherzyk ciażowy jest ale bez zarodka... nie chciałam jeszcze zabiegu wypisałam się do domu biore cały czas luteine i ide prywatnie do innego lekarza który po rozmowie stwierdził że jest zawczesnie żeby wyrokowac tak jak lekarze w szpitalu czyli puste jajo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×