Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość greenandwhite

ojciec małej Magdy- winny czy niewinny?

Polecane posty

Gość greenandwhite

Jak sądzicie, czy ten chłopak nie wiedział nic o całej sprawie? Czy jest ofiarą czy współsprawcą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ave Budda
Jakie ma znaczenie to co tutaj napiszemy ? Opamiętaj się, sądy wydawać łatwo, ale nie wiedząc nic o całej sprawie nie powinniśmy tego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greenandwhite
Ja od początku nie chcę wydawać żadnych sądów. Ale ciekawi mnie to, że skłamał w zeznaniach mówiąc, że wyszli z domu razem i w trakcie drogi do rodziców się rozstali bo on miał gdzies jechać z kolegą a ona iść do swoich rodziców. Skoro dziecko upadło i zginęło w domu, to jego zeznania okazują się całkiem fałszywe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ave Budda
Prawdopodobnie za jakiś czas poznamy prawdę. Sprawa rzeczywiście bardzo przykra jest, jestem jednak daleki od jakichkolwiek sądów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greenandwhite
różnie mogło byc, nic nie jest w stanie usprawiedliwić tego, że kobieta porzuca zwłoki dziecka i fałszuje porwanie, ale kto wie jaki wpływ miały na to jej relacje z rodzicami- skoro cały czas jak mówi Rutkowski mieli zastrzeżenia do jej metod wychowawczych i przypuścmy, że dziecko wypadło jej z rąk, to może przestraszyła się, że matka by ją o to do końca życia obwiniała i w akcie desperacji podjęła takie kroki. Po prostu presja matki ją do tego przycisnęła. To jedna z moich hipotez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u la la la komą
nic nie jest w stanie usprawiedliwić tego, że kobieta porzuca zwłoki dziecka i fałszuje porwanie Jeśli kobieta jest niezrównoważona psychicznie to właśnie to ją usprawiedliwia. Ona od początku wydawała się jakby nie miała kontaktu z rzeczywistością tylko żyła w jakimś swoim świecie. No niestety, chorzy ludzie robią chore rzeczy. Teraz niech tylko odpowiedni ludzie ustalą jak to z nią jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greenandwhite
To wszystko wyjdzie jak przesłuchają jej rodzicow- okaże się jakie faktycznie miała z nimi relacje, może byli toksyczni i żyła pod ich ciągłą presją i krytyką. Ale nie, dla mnie ciężko sobie wyobrazić, że toksyczni rodzice są w stanie doprowadzić do takiej tragedii. Sama mam toksycznych rodziców i moje relacje z nimi są trudne, ale nie wyobrażam sobie, że miałabym z tego powodu komukolwiek zrobić krzywdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×