Kocham Cię Marta

Kochm, kocham, kocham.... muszę to gdzies wykrzyczeć ! ! ! Kocham jąąąąąąąąą !!! Gdyby tylko znała mnie takiego jakim jesetm na prawde, a nie kogo ujrzala oczami kolezaneczek :/ gdyby wiedziala, jak bardzo jest mi bliska......

spokojnie...zobaczy :)

nie chwaląc się ;) faceta nie znającego kompletnie ortografii, mitomana i bajkopisarza w jednym. ona to wie bo miała styczność bezpośrednią i dobrze zrobiła nie wiążąc się z idiotą.

może masz rację :/

a może postawić wszystko na jedną kartę i napisac jej o swoim uczuciu... plusy: - jest szansa, że tez mnie pokocha minusy: - wyśmieje mnie - wyśmieją mnie jej koleżaneczki - wyśmieją mnie wspólni znajomi - wyjde na skończonego idiotę - popadnę w depresję

Napisz czekam!

Nie wyśmieje, bo nie jest podła... cokolwiek się zdarzy, zostanie między Wami..do znajomych nie trafi, bo już dość namieszali...

Czas dorosnąć... Mniej gadać (wyznawać), a więcej robić.

Jak kochasz to jej to powiedz, wykrzycz jej. Może na to właśnie czeka.

Autor spakował kredki i poszedł do szkoły;D

Nie umiem, nie potrafię... muszę to zrobić podstępem :/ mam ją w znajomych na faceboku. może tam spróbuję coś, jakoś... jak dac do zrozumienia, ale nie dać. dać do myślenia ?

Napisz prosto z mostu, bez gierek bez podstępów. Ile macie lat?

I czemu podstępem??

Żadnych prosto z mostu! Najpierw zastanów się, jak dobrze się znacie. Zaproś ją gdzieś, wspólna impreza, wspólny wypad, a tam wiadomo, że bez gadania zacznij flirtować, bawić się nią... Zrób jakiś krok. Powiesz = zniechęcisz ją... bo tak to działa. Za co w ogóle ją kochasz, skoro nawet nie zwraca na Ciebie uwagi, skoro nawet z nią nie jesteś, skoro nigdy nie spędziliście razem więcej czasu? Naprawdę, jak dziecko...

I co autorze postanowiles?

co tu duzo mówić...narazie pomarszcze freda, później zjem kaszanki i pogram w pasjansa.

podszyw wyzej. Wyzej ktos pisal, jak to mozliwe ze ja kocham, skoro nie zwraca na mnie uwagi. Kocham i juz. Dla jego informacji, znam ją o roku, a poza tym kolega chyba nie slyszal o milosci od pierwszego spojrzenia ;P Dzieckiem tez nie jestem, mam juz ponad dwadziescia lat. Nie moge jej zaprosic wprost, ale mam sprytny plan, dzieki ktoremu postaram sie do niej zblizyc.... :) 3majcie kciuki, pewnie potrwa to kilka dni, ale nie ustąpię :)

do odważnych świat nalezy - powodzenia :)

Nie możesz jej zaprosić wprost bo ma chłopaka!!:D

CO TO ZA PLAN?

Jeżeli ktoś mówi, że wierzy w miłość od pierwszego wejrzenia, to samo z siebie znaczy, że nie do końca wie, czym w ogóle jest miłość... Jesteś niedojrzały, wiek nie ma tu nic o rzeczy. Ja znam osoby po 30, które nadal są niedojrzałe emocjonalnie. Powiedz kobiecie "kocham Cie" w nieodpowiednim momencie, a poczujesz ogromną ulgę, jednak jak ona zareaguje? Dla mnie to oczywiste, doprowadzisz do krępującej dla niej sytuacji, z której jej ciężko będzie wybrnąć.

i co autorze??

plan wolno wprowadzony będzie w życie. verbener, dobrze ze zjadles wszystkie orzumy i wiesz najlepiej kto co czuje.

Na czym polega ten plan? Jak idzie?

??????????????????????/

Ja tez Cie Marto kocham całym sercem, gdybyś tylko wiedziała...

I JA TEZ :(