i Madzia. Ludzie przestańcie w kółko

pisać o tym dziecku, bo aż się przykro robi. Co chwila jakaś matka zakłada temat Madzia to Madzia tamto, A matka Madzi, a ojciec. Na prawdę dajcie już sobie spokój.

Popieram..........

Dokładnie. Stała się tragedia. I koniec. Jeszcze chwila a zajrzę do lodówki i tam też będzie coś o tym dziecku.

To nie tak ż ejest to denerwujące że Madzia i Madzia tylko denerwuje mnie to rozpisywanie się na temat matki kłótnie typu "bo ja miałam racje że to ona zabiła".Bo gemba matki podejrzana bo ojciec o wszystkim wie........... A tu chodzi o małą kruszynkę,bezbronną która prawdopodobnie nie żyje-która płakała gdy umierała......... A wy tylko w kółko debatujecie i snujecie swoje racje Opamiętania trochę Zamiast tego byście się pomodliły za Madziulkę Sama mam 6 miesięczną córeczkę i przeżywm to bardzo........