grzybica paznokci w ciązy

Witam. Jestem w 5 m-cu ciąży, kilka moich paznokci u nóg ma grzybicę. Wygląda to bardzo nieestetycznie, paznokcie są żółte i grube. Leczyłam je wcześniej, ale teraz w ciąży niczego nie stosuję, a będę mogła znowu rozpocząć kurację dopiero po karmieniu. Bardzo mnie krępuje ta przypadłość i wstydzę się z takimi paznokciami iść do szpitala. Czy można je choć trochę wizualnie "podleczyć", wybielić?

jak to jest grzybica to faktycznie w ciazy za duzo nie rzobisz natomiast mozesz zapytac sie swojego lekarza ginekologa czy uzycie cloctrimazolum w kremie nie bedzie mialo jakiegos wplywu na ciaze... podejzewam ze nie aczkolwiek nalezy spytac... wtedy bedziesz mogla smarowac paznokcie tym kremem... podleczyc moze to nie podleczy ale na pewno zachamuje rozwoj choroby na pozostale paznokcie... no i po kazdej kapieli czy myciu dokladnie osuszaj nozki i paznokcie bo grzybek lubi wilgoc

Tak wiem. Kremy to mi żadne już nie pomagają, muszę łykać jakieś piguły, teraz to niemożliwe. Kto miał grzybice paznokcia ten wie jak ciężko ją wyleczyć. Teraz bym chciała tylko rozjasnić plytkę , poprawić jej wygląd wizualnie, a po karmieniu dalej wziąć się za leczenie. Spalę się ze wstydu na porodówce.

to przeciez sa te lakiery z scholla.one nie lecza tylko wlasnie rozjasniaja.paznokiec jest zolty a ten lakier lekko fioletowy co w polaczeniu daje biel

poza tym krotko przed porodem pomaluj sobie paznokcie jakims kolorem

problem w tym, że ponoć do porodu nie można mieć pomalowanych paznokci, gdybym mogła miec pomalowane to te widoczne miejsca pomalowałabym jakimś bladym różem

chyba tak zrobię, że te żółte chore paznokcie przykryję lakierem a zdrowe zostawię bez....niby śmieszny problem ale to jest bardzo krepujące

podnosze

Malowac nie mozna tylko u rak u nog smialo maluj