Dziwne pytanie!

Witam! Intryguje mnie jedna rzecz, a nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedzi na moje pytanie w necie. :) Czy może dojść do zapłodnienia jeśli podczas stosunku facet ma "ubranko" i do tego nie dochodzi do wytrysku? Jest taka możliwość?

jakiś ułamek procenta jest, bo płyn preejakulacyjny też ma w sobie plemniki, ale to naprawdę maaało prawdopodobne, żeby doszło do zapłodnienia w taki sposób ;)

nie

Witam ponownie dziewczyny! Dość dawno mnie tu już nie było! Mam do was takie pytanie, czy z gumki może górą uciec nasienie? Już tłumaczę skąd takie pytanie. Mój facet ostatnio kupił jakieś inne gumki z jakimś dodatkowym nawilżaniem czy czymś takimi w czwartek podczas "zabawy" nagle coś wyciekło spod gumki górą. I zastanawiam się czy mogła to być ta substancja nawilżająca czy właśnie plemniczki w białej mazi. Zastanawiam się czy taka sytuacja jest możliwa i czy mogę spodziewać się że za 9 miesięcy zostaniemy rodzicami. Co prawa nie panikuję bo w sumie mogła bym być już mamą, ale mój facet troszkę się tą sytuacją zdenerwował i chce żebym po 2 tygodniach zrobiła sobie test. Jak myślicie dziewczyny? Ma się ten mój mężczyzna czym denerwować?

gdyby plemnik był McGyverem, to może jakas nikła szansa by była...

W obu pytaniach odpowiedz brzmi: nie 1) tak jak ktos wyżej napisał jest miini minimalny procent zapłodnień poprzez ślub wyciekający z penisa partnera 2) koleżanko aby zajść w ciąże sperma musi być przede wszystkim wprowadzona do pochwy, wylatująca górą nie stanowi zagrożenia. Poza tym uważam, że jeśli Twój facet by skończył i nawet coś wyciekłoby górą to plemniki po jakimś czasie obumierają bo nie są w środowisku potrzebnym im do "życia"

No to gratuluje twojemu facetowi umiejętności walenia przez majty :)