Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona21212

wyjechał na 5 dni i sie nie odzywa

Polecane posty

Gość zrozpaczona21212

Mój chłopak wyjechał w środę do warszawy. Rozmawialiśmy dwa razy jak był w pociągu, potem zadzownił jak przyjechał do hotelu. I od tego czasu w ogóle sie nie dozywa, nie pisze, nie dzowni, nic. W czwartek wieczorem napisał tylko posta na swojej tablicy na faceboooku, tzn, że żył. Ale tak ogólnie to kompletnie nie wiem co sie dzieje. Ktoś ma jakiś pomysł? Jesteśmy ze sobą 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty nie możesz do niego zadzwonić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti91
wiesz co ja juz jestem z facetem rok i nadal ma mnie w dupie chyba wiec takie cos to nic dziwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona21212
Dzowniłam i pisałam. Bez skutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona21212
ale ja miałam 3 tygodnie temu wyjazd też. Na 1,5 tygodnia. To mimo, że zasięg łapałam raz dziennie jak jechałam w jedno miejsce, to zawsze wteyd odbierałam mnóstwo smsów od niego, które wysyłał przez cały dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti91
kochana nie rob tego to nic nie da oni tak maja ja tez pisalam plaklalam prosilam a nie chcial i nie odpisal Nic po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti91
zajety pewnie byl tak jak moj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona21212
ale moze coś mu sie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warszawa to nie Ciechocinek, żeby się ciągle meldować żoni :) W stolicy nie ma zbyt dużo komórkowych stacji przekaźnikowych. Czekaj cierpliwie, aż znajdzie jakiś automat na ulicy i kiosk, żeby kupić kartę TP SA. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti91
nie robcie jej wody z mozgu!!!! jakby chcial to by napisal.Na jednego smsa dziennie go nie stac?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti91
w sumie moze byc i taka mozliwosc a masz kontakt z kims ze znajomych wspolnych badz jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''ale moze coś mu sie stało?'' Pewnie tak :D Spacerując po Warszawie ktoś uderzył go w głowę w wyniku czego zapomniał, że ma dziewczynę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti91
tez mysle ze ta wersja jest malo prawdopodobna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwdbecfcf
To moze z telefonem cos sie stalo? nie wiem próbuje to sobie jakos wyjasniac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zcdzf
może się coś stało z telefonem. napisz do niego na fb. jest ciągle w tym samym miejscu? w tym samym hotelu? wziął ze sobą ładowarkę do tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zcdzf
dzwonił, więc chyba nie chciał cię zostawić. myślę, że się znajdzie. ewentualnie zadzwoń do hotelu, w którym się miał zatrzymać, zapytaj czy ta osoba się zameldowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaa2123
jakby facet sie nie odzywał do mnie 5 dni bez powodu to już bym go skresliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaa2123
jedyne usprawiedliwienie dla niego bylo by np jakby leżal w szpitalu , wpadł pod samochód. napewno miał czas zadzwonić choćby na chwile . ile by mu to niby zajeło ? minute ,dwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyte oczy moga klamac
daruj sobie go...widocznie lajtowo podchodzi do tego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaa2123
no napewno szczególnie ,ze napisalaś ,ze wchodzil na fecebooka.. mogl w tym czasie zadzwonic do Ciebie np. mógł ,ale nie chcial..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaa2123
jakby mu sie coś stało z telefonem to by zadzwonił z innego albo na necie zostawił wiadomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie łudz sie . olal Cie
dla takiego zachowania nie ma usprawiedliwienia. Ty rozpaczasz ,a on sie pewnie tam swietnie bawi i o Tobie nie mysli.. smutne ,ale prawdziwe jestescie tylko 4 miesiace ze soba. może chce to zakonczyc ,a nie wiedzial za bardzo jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie łudź sie . olal Cie
nnanananannana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie łudź sie . olal Cie
nanananna?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zcdzf
ja też bym skreśliła, ale może zgubił telefon, ukradli mu, nie miał ładowarki i nie miał jak jej zdobyć. nie każdy zna na pamięć nr drugiej połówki, żeby biec do budki telefonicznej. on wyjechał na 5 dni, ale nie odzywa się od czwartku. dzisiaj jest niedziela- to raptem 3 dni. jest teraz kwestia co on robi w tej warszawie i jaki ma dostęp do internetu. jak ma ograniczony dostęp do netu, to można mu chyba wybaczyć 3 dni nie odzywania się. w końcu wyjechał tylko na 5 dni, niebawem wraca. jego dziewczyna jest poinformowana gdzie się znajduje, wie że szczęśliwie dojechał i może facet nie widzi w tym braku kontaktu aż tak dużego problemu i czeka aż wróci i się spotkają na żywo. jak nie zamelduje się po tym czasie, to znaczy że postanowił cię zostawić w gówniarski sposób. na razie możesz zadzwonić na recepcję jeśli się tak stresujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faxaadas
Durno babo, zrozum ze facet nie jest kobieta nie potrzebuje dzwonic, kontaktowac sie co dzien! Jesli sie nic nie zmienilo to nie daje znac, bo po co skoro wszystko jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njhg
tak, ale odebrać by mógł jak się kobieta martwi. chyba, że z tel. się coś stało. poczekaj laska, wyjaśni się niebawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klkjhghgf
Ja, jak wyjeżdżam, to nie wyobrażam sobie, żeby mi ktoś tyłek zawracał (poza moimi dzieciakami). Jak mąż wyjeżdża (a dwa razy w roku ma wyprawy motocyklowe po wschodnich częściach Europy) to nie dzwoni do mnie przez nawet 2 tygodnie a ja do niego NIGDY. Szanuj się dziewczyno, bo inaczej nici ze związku. Poza tym oboje uwielbiamy robić sobie przerwy od siebie, od rodziny itd. To oczyszcza ciało i umysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona2121
Napisał! brzmiało to mniej więcej tak: "przperaszam, że się nie odzywałem, przyjechałem wcześniejszym pociągiem i już jestem w domu. Jak sie spotkamy to porozmawiamy, teraz ide spać bo jestem chory i padam ze zmeczenia. Dobranoc ;) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×