Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie rozumiem tego..........

wytłumaczcie mi,czy po urodzeniu dziecka kobiety zmieniają się

Polecane posty

Najwazniejsza jest WSPOPRACA z partnerem. To polowa sukcesu. Gdy moj przychodzi z pracy, to on przejmuje opieke nad corka a ja wtedy mam czas dla siebie (i zaczynam wtedy prace:)))). Z tematami do gadania to bylo tak: pierwsze dwa miesiace wstyd przyznac ale byly to kupki i jedzenie bo mala miala czeste kolki a ja karmilam wylacznie piersia i trzeba bylo wciaz sprawdzac czy dobrze przybrala na wadze. Na szczescie potem zaczelo mi to przechodzic a teraz to gadam o wszystkim, o dziecku tez ale w sensie jak sie rozwija, co fajnego powiedziala - to tak bardziej z innymi mamami. Natomiast wsrod mieszanego towarzystwa to gadam na bardzo rozne tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyvbo
Pisząc o rozmowach tylko o dzieciach w domyśle mam już takie przynajmniej 2 latki, kiedy to już rodzice powinni jakoś ochłonąć i zacząć żyć nie tylko życiem dziecka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezposrednio po porodzie
to nie jest tak,ze swoiat to TYLKO dziecko. Jest dokladnie to, co bylo przedtem - ambicje, projekty, zlecenia, co tam kto ma - tyle ze dzecko jest dodatkowo nad tym wszystkim,nowa wazna fajna jakość, ale niczego przeciez nie zabiera , dodaje tylko cos nowego do zycia, takze zawodowego, tworczego, intelektualnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyvbo
bezposrednio----> widzisz odnoszę odmienne wrażenie, że dla wielu par świat to głównie dziecko i daleko daleko nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezposrednio po porodzie
vertyvbo - ale po takich obserwacjach tez na pewno bedzisz sie wstrzymywala przed zabawianiem innych rozmowa o wlasnym dziecku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyvbo
Mam nadzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyvbo
Z drugiej strony serce rośnie, jak się widzi dzieci w kawiarni z rodzicami, dzieci które chodzą na jakieś spektakle, na poranki filmowe w weekendy z rodzicami :). Marzy mi się być taką mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilann86
Autorko, ja urodziłam trójke dzieci kochalam je bardzo nic nie zmienilo sie między mną a mężem zwlaszcza seks bardziej go potrzebowalam.Religia nic tutaj nie ma do rzeczy. Ciąża , porody i macieżyństwo nic u mnie nie zmieniło na żle a wręćz odwrotnie może dlatego że wiem czego chce i jestem sobą. Wszystko musi mieć swoje miejsce . Glowa do góry bądz sobą.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezposrednio po porodzie
mysle,ze jak dziecko jest bardzo male, to sila rzeczy jest to wazny temat dla rodzicow - kompletnie nowa jakosc. Moze akurat w twoim otoczeniu ze wzgledu na przedzuial wiekowy wielu takich jest. Ale to mija. Jak nie bedzisz chciala mowic o dziecku, mozesz znalec towarzystwo bezdzietnych, w koncu ty sobie ludzi dobierasz . Zauwaz,ze nawet na tym forum mlode męzatki opowiadaja w kolko o tesciowych , bo akurat to przezywają, mlodsze o swoich facetach . KAzdy okres w zyciu ma swoje dyzurne tematy, wzne,zeby ich nie naduzywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezposrednio po porodzie
mysle,ze obie , autorka i wertyvbo, bedzicie fajnymi matkami i ze bedzie was bawic uczenie dziecka zycia, obserwowanie, jak sie zmienia. Ja nie mialam nigdy specjalnej potrzeby posiadani dzieci, zdecydowalam sie grubo po 30tce, bo stwoierdzilam,ze fajnie byloby pociagnac dalej styl życia, ktoiry pamietam z rodziny, a poza tym zycie jest jedno i szkoda w nim wszytkoego nie sprobowac. No i okazalo sie , ze dzieci to swietna sprawa, w kadym razie jest ciekawie. A teraz uciekam , bo jednak oprocz gadania o dzieciach mam jednak cos (zawodowego, a jakze) do zrobienia:) Pozdrawiam i zycze udanych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×