jak zaciągnąć faceta do łóżka ?

parę razy spotkałam się na imprezie z pewnym kolesiem. nie wiem czemu, ale czuję do niego wielki pociąg fizyczny. chłopak rzuca do mnie dziwnymi tekstami, typu 'nie wiem, czy wiesz, ale podniecasz facetów', często mnie szturcha, siada zawsze koło mnie i do tego ten jego wzrok. nie mam w tym zbyt wielkiej wprawy, dlatego piszę tu ... jak zaciągnąć faceta do łóżka ? nie w sposób bezpośredni, ale gestami, gadką, itp.

ile masz lat:)

a czy to ma jakieś znaczenie ?

zdejmuj gacie , pokaz ciiiipke i jest twoj

darlin ma duze znacznie ile Ty masz lat a ile on

ja 21 on 22

to malolatka jestes :p tak poprostu chcesz mu dac?

każdy ma swoje potrzeby ... ;]

ok ale nie odpowiedzialas na pytanie czy chcesz sie z nim kochac tylko tak dla sportu...

a czy coś w tym złego ?

moje rówieśniczki widzę schodzą na psy... opamiętaj się zanim zostaniesz cichodajką...!

sama odpowiedz sobie na to pytanie

Kasiulka az mam ochote dac Ci caluska za ta wypowiedz

raz to nie zawsze ... to, że koleś mnie pociąga, a ja mam na niego ochotę, to chyba nie jest grzech. znamy się, lubimy, więc nic złego w tym nie widzę.

mu chociaż postaw kolację ,bo się chłopak załamie... I daj mu na taksówkę po wszystkim

powiedz jak wygladasz to powiem czy masz szanse:)

och brunecik zaskoczyłeś mnie:) A co byś o mnie powiedział? Na maila mi napisz znasz go chyba już na pamięć:)

Dobra nie chce mi się z wami rozmawiać. Idę, bo i tak nie jestem u siebie. Elo!

hahahaha :D

Napalonego faceta nie trudno zaciagnac do lozka. To zawsze faceci głowili jak zaciagnac laske do wyrka. A tu zwierzyna sama w sidła się pcha, ciekawe czasy :) Powiedz ze masz na niego ochote, zapros go do domu i sie bzykajcie. skoro taka masz ochote.

to się teraz nazywa równouprawnienie :) Kobitki teraz też polują i obawiam się że w zdecydowanej większości a wy faceci stanowicie zwierzyne łowną.

No nie - absolutnie - na pewno to nie jest grzech jeśli o to chodzi ;))))

Eeee no - bez przesady, to tylko facet może robić cumshot'y więc bez przesady, kto na kogo poluje i kogo ustrzela...

takie czasy niestety:( A tak fajnie kiedyś było jak się całe stado uganiło za jedną i te podchody i wogule a teraz ...?

no ale co to za filozofia polowac na napalonego samca, przeciez w tym nie ma zadnej sztuki. Sztuką byloby zainteresowac soba samca totalnie nie olewajacego panne :)

Wiesz ale nie każda to rozumie ,że lepsza zabawa z uwodznia niż z dania temu który z wywieszonym jęzorem czeka

do autorki postu A rzuc mu tekst wstylu" fajne masz teksty,chetnie bym posluchala wiecej ale tu za dyzy halas " i czekaj na jego rekacje,Jak kumaty to zaproponuje spotkanie :) Masz okazac facetowi ze bys sie z nim umowila ,slowem lub zachowaniem . Mozesz sie np smiac dluzej z jego dowcipow ,albo poklepac go po kolanie lub udzie jesli siedzi , jak stoi to po klatce piersiowej niby to poprawiajac mu kolnierzyk lub krawat To sygnal dla kazdego faceta 100% czytelny ze babka leci na niego :) i ma byc aktywny w sprawie spotkania.