Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ojjj niee

co w 26 tc może wykryć lekarz na usg?

Polecane posty

Gość ojjj niee

dziewczyny, bo wariuje, bylam u lekarza w 26 tc i teraz w 30, martwie sie,ze ejst cos nie tak, ze lekarz nei chce mi powiedziec,ze cos moze byc nie tak, bo sam sie przyznal,ze czasem w zaawansowenej ciazy nie mowi jak widzi,ze ejst cos czego nie da rady leczyc w ciazy i nie mowi o tym pacjentce, zeby sie nie danerwowala. Pewnie i zasial we mnie ziarenko niepewnosci i strachu,ze moze i to dotyczyc i mnie, ale jakos nie mowil na tych 2 ostatnich badaniach jednoznacznie, ze szytsko ok. przyglada sie bardzo szczegolowo dziecku, namysla sie dlugo, jakis taki dziwny jest. Chodze prywatnie co miesiac i co miesic mierzy dziecko, wymiary powiedzmy sa dobre w normach. Boje sie,ze cos nie tak, tak przyglada sie szczegolowo glowce :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak?jak
boszeeee ale wymyślasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
w tym tygodniu mozna wykryc wszystko, idz po prostu do innego lekarza USG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mou
jeśli lekarz ci nie powie to skąd ktoś inny może wiedzieć? masz obawy to idź na konsultacje do innego gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakis niepoważny ten Twój lekarz- jak to nie mówi pacjentce że coś jest nie tak? od tego on chyba jest w końcu nie? Dużo rzeczy mozna wykryć w tym tygodniu ciąży. Przez całą ciążę zresztą można różne niedoskonałości wykrywać. Z tego co napisałaś nie można powiedzieć nic. Ale z innej beczki to powiem Ci, że szczerze bym się zaczęła zastanawia czy z tym lekarzem jest wszystko ok:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjj niee
ano nie mowi i jak bylam na porpzedniej wizycie opowiadal mi, ze mial przypadki,ze nie mowil pacjentka, ze ejst cos nie tak, bo i tak nic by juz nie dalo rady zrobic, a po co jej nerwy i nie przespane noce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierzę, że ktoś tak mówi. Na pewno bym nie miała zaufania do takiego lekarza. To jakiś psychiczny, on będzie za mnie decydował co mam wiedzieć a czego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mou
a po co tobie to mówił? jakiś niepoważny. poplotkowac chciał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I takim sposobem zestresował Ciebie... nie jest to normalny lekarz moim zdaniem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjj niee
tak robil mi wszytskie usg, chodze do niego od poczatku ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie zmień lekarza mozna wykryć poważna wadę serca, która musi być zaraz po porodzie operowana, a jak nikt tego swiadomy nie jest to jak pomozesz dziecku? dziecko moze nawet umrzeć z powodu głupoty ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bym poszła na konsultację do innego. Bo nie masz żadnego porównania a ten nie wydaje się być całkiem godny zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjj niee
moze i tak gada, bo to taki troche filozof chlopski, ktory zawsze opowiada przyadki roznych ciaz, jak to w spzitalu itd. ale zasial we wmnie jakis starch tym gadaniem, ze czasem lepiej nie mowic, jak jest cos czego nie da rady juz zmienic, a tylko przysporz to leku i strachu matce. Wszytskie wymiary sa dobre, zgodnie z wiedelkami, no glowka i brzuszesz do nozek jest ok 1,5 tyg. wieksze, ale to podobno normalne i tym nie ma sie co stresowac, bo to mala roznica. A ja teraz siedze i ciagle mysle, czy jest dobrze, czy czegos nie ukrywa, wkrecam sie juz, ze cos jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×