Problem z zona!!! Nie chce sie kochac!!!

Ja jestem powaznym mezczyzna w kwiecie wieku. Mam 52 lata i moje potrzeby sa bardzo duze, moja zona jest trzy lata mloda i ma bardzo niskie potrzeby. Uprawiamy seks raz czy dwa razy w miesiaca, czesto podchodze do niej, chce sie z nia poprzytulac a ona do mnie z tekstem ze boli ja glowa, ze nie dzisiaj i tak od jakiegoś czasu miga sie od obowiazkow malzenskich. Ja jestem wlascicielem hotelu i kilku restauracji, pracuje od rana do switu by zapewnic zonie wszystko co najlepsze a ona nie da mi nawet dobrego slowa.

Wszystko wskazuje na to, ze zona otworzyla swoj wlasny ''hotel'', gdzie przyjmuje gosci na godziny :-)

Nie zycze sobie zebys tak mowil o mojej zonie. Ona jest porzadna kobieta. Ja bym chcial zeby ona sie kochala ze mna czesciej. Mamy trojke dzieci i niestety pozostalismy tylko na trojce. Ja zawsze marzylem o wiekszej rodzinie, nie chcialem zeby zona pracowala bo stwierdzilem ze lepiej bedzie dla wszystkich jak poswieci sie rodzinie. Czasami podchodze do niej i mocno ja caluje to ona mnie bardzo prosi zebym przestal a ja? ja po prostu nie umiem tak zyc.

Marek, nie powiedzialem tego dla zartu, ale statystyki mowia, ze takie zachowanie najczesciej mozna tlumaczyc w ten sposob. kobieta nie drewno, swoje potrzeby ma, a jak ciebie wiecznie nie ma w domu, wiec.... sam rozumiesz

Ja w domu jestem codziennie, prawie codziennie robie do niej podchody. A ona do mnie z tekstami ze boli ja glowa, gdy wychodze z domu to ona nie wstaje by zrobic mi kanapki do pracy ale dlatego ze o godzinie 6 rano leci jej serial w telewizji. Ostatnio opuscila nas corka a mojej zonie wcale nie jest z tego powodu smutno, wrecz przeciwnie cieszy sie.

pokłóciłem dzisiaj, o to :/ chciaż nie z z żoną a z dziewczyną ;/ chociaż może przesadzam, bo pare razy dziennie ;/ dlatego tu na forum dla kobiet jestem teraz. Jakiesjs rdy szukam, bo może naprawde przesadziłem. Kobiety są dziwne ;/

Wiesz Ty jestes jeszcze w mlodym wieku, uwazam ze najlepiej zrobisz jesli jej sie oswiadczysz. Seks nie powinien byc kilka razy dziennie, wystarczy codziennie raz na dzien a moja zona oferuje mi tylko raz czy dwa razy w miesiacu.

hmm mam już 28 lat, węc też całkiem młody nie jesteA ciężko ogólnie z kobietami;/ ja tam kiedys nawte jakieś prochy brałem, ob mam jakieś zaburzenia, może to z tego ;/ Przepraszam, ale tobie też nie pomogę, pozdrawiam. Może tu jakieś dziewczyny coś doradzą.

Wiele razy bralem ja do teatru, pozniej do kina a na koniec do restauracji. To wracalismy i ona szla prostu do lozka mowiac ze jest zmeczona, raz jak bylismy na weselu mojego siostrzenca, zona troche wypila bylem w miare trzezwy to skorzystalem z okazji.

teoretycznie powinniscie miec sexu do woli

a ja mam podobny problem z mężem tylko on , nie przytula i nie całuje, nie robi podchodów , i dziwi się ,że nie mam ochoty na sex. Tłumaczenia nic nie dały. Może daj spokój żonie na jakiś czas . Może sama zatęskni za Twoimi pieszczotami, albo zapytaj dlaczego? A czy zawsze tak bylo ? Czy dopiero teraz jest taka niechętna

marek52 jesteś starym h u j e m Długo by tu opisywać dlaczego. Poprostu masz stuleje gróbą pryszczatą duqe i srasz pod siebie bo lubisz siedzieć w ciepłym.

Od urodzenia naszego trzeciego dziecka ograniczyla seks. Teraz corka ma 28 lat i dalej tak jest ze ucieka jak tylko rozpoczynam rozmowy o seksie i mowi mi ze w tym miesiacu uprawialismy juz seks.

może naprawdę przechodzi menopałzę, wtedy kobieta ma zmienne nastroje, uderzenia gorąca i mniejszą ochotę na sex, jak przeszła menopalzę to nie musi się bać ciązy prawda tylko pytanko ile ma lat?

poszukaj sobie kochanki....zameczanie prosbami malzonki niczego nie zmieni...ona juz ustalila priorytety....miej swoj drugi swiat...bo ona juz go ma...

Panowie....................... a może byście tak spojrzeli na nas Kobiety jak na KOBIETY???? a nie tylko obiekty pożądania i zaspokojenia? mój facet też lubi często się kochać-ja też. ale są dni ,że nie mam ochoty-co jest normalne... ale bywaja takie dni-że brakuje nam CZUŁOŚCI a nie seksu..może zapytajcie swoich kobiet czego potrzebują?jak się nimi macie zająć albo na co mają ochotę? bo ja mimo ,że lubię seks-to też czasem czuję sie tylko do seksu potrzebna.... CZUŁOŚCI NAM BRAK! i waszego zainteresowania jako człowiekiem ,kobietą a nie seksualnym obiektem-bo my to czasem tak to niestety odbieramy......

mow za siebie pani zbita z tropu : P

mówię to co uważam.

A ona do mnie z tekstami ze boli ja glowa, gdy wychodze z domu to ona nie wstaje by zrobic mi kanapki do pracy ale dlatego ze o godzinie 6 rano leci jej serial w telewizji. Niech mi ktos łaskawie wyjaśni, na co komus co prowadzi restaurację, czy hotel, kanapki do pracy???

wiec nie mow ze my to tak odbieramy....mow!...ja to tak odbieram pozwalam byc sobie odmiennego zdania w stosunku do ciebie

oczywiście,że nie podpisuję się za wszystkie kobiety świata...ale za te kilkanaście,które tak akurat to widzą... czy to Cię satysfakcjonuje?

oewoioww w kanapkach przemyca gumy:D dla pani ksiegowej :D

Po co kanapki? po to by sprawic przyjemnosc mezowi.