ktoś mi wytłumaczy ...

otóż, po wejściu na wagę stwierdziłąm, że to jest równia pochyła i robie się naprawdę wielkim tłuściochem... przy wzroście 170 cm ważę prawie 80 kg. To moja największa waga w życiu. W ciągu dwóch lat przytyłam aż 20 kg ( ważyłam 58-59) w ciągu połtorej roku 10 no i w ciągu trzech miesięcy drugie 10. Jestem załamana. No więc postanowłam zabawić się w dukana. JUż kiedyś na nim schudłam ( z 72 do 58 kg). Wiem, że za drugim razem może działać wolniej, no ale żeby w ogóle ?? od 5 dni jestem na fazie uderzeniowej i ani kg mniej! jem tak jak nakazuje dukan ( znam zasady, czytalam książki) a tu wskazówka ani drgnie. Ktoś powie, że dukan na mnie nie działa. Wagowo to może nie, ale teraz, tak jak poprzednim razem mam przypływ energii ( pracuje fizycznie,dosyć ciężko, ale to już 5 rok i mój organizm przyzwyczajony jest do dziennego wysiłku fizycznego - przez trzy mies bylam na chorobowym i mimo,że nie zmieniłam diety przytyłam tyle). CO mam dalej robić ?? próbowac dalej ?? nie nadaje się do liczenia kalorii, bo zaraz zlamie się przy jakiejś czekoladzie , co jest moim nałogiem - nie poprzestane na kostce tylko zjem tabliczke. MUszę schudnąć do sierpnia jakieś 15 kg, ale w takim tempie to ... Jestem bliska załamania, naprawde..

robiłam badania hormonalne, mam nieco podwyższony testosteron, ale on chyba nie ma wplywu na wagę ( zaniepokoiło mnie to, że te 20 kg przybyło i bałąm się że nie jest to spowodowane tylko słodyczami). Tarczyce mam ok 2, czyli w normie. Kurde, może nawet bym się tak nie załamywała, ale ostatnio w centrum handlowym zwiedziłam multum sklepów i nigdzie nie znalazłam na siebie spodni :( Strasznie się spasłam ...

podnoszę

Może za mało pijesz? jeśli będziesz pić mało to organizm będzie odkładać wodę przez co twoja waga może stanąć - gwałtownie spanie jak zaczniesz pić co najmniej 2l dziennie. Teraz są mrozy i ciężko się chudnie. Podczas mrozów mamy tendencję raczej do tycia (odkładania zapasów tłuszczu na wszelki wypadek). Organizm się zatem broni przed chudnięciem ponieważ potrzebuje tego tłuszczu aby mieć energię do ogrzewania ciała. Za 2 razem organizm może być nieco uodporniony - to też może być przyczyną zatrzymania wagi. Nie przejmuj się tym jednak - teraz stoi ale później szybciej zacznie spadać. Skończ już fazę uderzeniową i zacznij naprzemienną a niedługo na niej schudniesz. Polecam art http://goo.gl/rzLpG - na tipach jest również dużo fajnych przepisów.

poprzednim razem zaczełam diete w styczniu 2009 wiec tu nie chodzi o porę roku. Skończę już uderzeniówke bo widzę, że za mało jem, bo nudne. Wczoraj zjadłam 2 placki, pange z piekarnika i filet z kurczaka. Pije naprawde dużo, tzn jak na tą porę roku - ok 12 kubków dziennie, no i cole zero ale ile nie wiem, bo z butelki :P. Jeśli chodzi o uodpornienie - owszem, to jest w sumie moja druga kuracja, zdarzało mi się jeść np. 1000 kcl przez trzy dni , wieć nie liczę. MOja koleżanka schudła na jogrutach 10 kg, zaraz przybrała 12 no i potem mania dukana weszła i schudła znów ( czyli teoretycznie też powinna być uodporniona na białko). No cóż - poczekam jeszcze. Kiedyś schudłam 14 kg, bez zmiany diety tylko zaczęłam się ruszac (pierwsza praca) no, ale odrobiłam je , i po paru latach ważyłąm już 72 kg. Ważyłąm się rano 77.5 kg, w sumie wieczorem znow bedzie 78 no ale jak zaczynałam dukana to nieraz wskazało mi 79.7 wiec może jakiś zamaskowany kg spadł. Sama nie wiem :( kurcze, te 15 kg muszę zrzucić :(

no i dalej nic. Ani grama :(