Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naiwniaczkaaaa

RATUNKU!!! IŚĆ CZY NIE NA ROCZEK BEZ PREZENTU?

Polecane posty

Gość naiwniaczkaaaa

Prezent nie zdąży dojść z allegro, a niby wysyłka 24 godziny - też mi!!!!! JESTEM DURNA, ŻE ZAMÓWIŁAM W INTERNECIE, ALE MAMUSI SIĘ TO I ŻADNE INNE ZAMARZYŁO! W sobotę roczek. Iść bez i dać później czy wcale nie przychodzić, tylko wpaść za tydzień? Prezent taki wybrali rodzice. Jestem wkurrrrr.....ona. Mogłam dać kasę!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwniaczkaaaa
Co byście zrobiły? Są nikłe szanse, że przyjdzie do piątku, nie wiem czy iść i czuć się jak idiotka, wstydzę się :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Środa i nie zdąży dojść do piątku? Kurierem masz na drugi dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz z jakas malutk maskotka
i powiedz ,ze prezent jest w drodze , powinien niedlugo dojsc i przyjdziesz z prezentem jak juz przesylka dojdzie. Powiedz ,ze jestes zla , bo myslalas ze przesylka dojdzie na czas . idz i powiedz prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwniaczkaaaa
Bo problem jest poważniejszy, tylko nie mam za bardzo czasu opisywać, więc napiszę skrótowo: przyszło dziś, ale uszkodzone, spisałam protokół, wysłałam już, ale teraz to nie wiadomo co będzie się działo... Czy zawsze musi tak być, czy tylko ja mam pecha? Nie wiem jak to rozpatrzą i kiedy. Dzwoniłam już kilka razy, piszę maile i w ogóle. Nie wiem, czy iść na imprezę, jeśli nie przyślą tego w piątek :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwniaczkaaaa
Albo zadzwonię do rodzinki i powiem, że pojawię się bez niczego, a później dojdzie. Chyba powinni zrozumieć... A potem obgadają za plecami! To rodzina męża. Jestem załamana. Kupuję czasem przez internet, ale nigdy nie zdarzyło się coś takiego, a tu taki pech nagle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwniaczkaaaa
Dzięki za słowa otuchy, naprawdę mnie przekonujecie... :')

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, ze idź. Kup jakiś drobiazg, zeby nie przyjśc z pustymi rękami i wyjasnij sprawę. To roczniak, więc nie będzie oczekiwał upominku, a rodzice zrozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwniaczkaaaa
Dzięki jeszcze raz, rzeczywiście mądry rodzic powinien zrozumieć, to kwestia kilku dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×